NEWS
- Recenzje
W cztery oczy
Główny bohater jest modelowym przykładem na to, jak nie powinna być rozpisana postać. Sascha to zakompleksiony nieudacznik, który już dawno stracił kontrolę nad swoim życiem, a jedyne do czego jest zdolny, to użalanie się nad sobą. Nawet późniejsza „spowiedź” przed czworonożnym słuchaczem przypomina litanię żali wylewanych przez, oczywiście niesprawiedliwie, pokrzywdzonego przez los.
W cztery oczy recenzuje Sylwia Kaźmierczak.
W cztery oczy recenzuje Sylwia Kaźmierczak.
Komentarze
Możliwość komentowania tego tekstu jest wyłączona