NEWS
- Recenzje
Baśnie #6: Strony rodzinne
(...) na tle innych tekstów kultury, dla miłośników komiksów Vertigo mogło być swoistym deja vu – bo czy wyciągnięte z naturalnego środowiska Baśniogrodu, znane, ale zinterpretowane na nowo, postacie nie przypominają przypadkiem tego, co można było zobaczyć w „Sandmanie” Neila Gaimana? Seria jednak stała się godnym kontynuatorem intertekstualnej i intelektualnej tradycji, która przyświecała tytułom Vertigo.
Jakub Koisz pisze o 6. tomie Baśni.
Jakub Koisz pisze o 6. tomie Baśni.
Komentarze
Możliwość komentowania tego tekstu jest wyłączona