baner

NEWS

- Zapowiedzi

Iron Man: Pięć koszmarów


Prezentujemy okładkę i opis albumu "Iron Man: Pięć koszmarów", który ukaże się w kwietniu 2010 roku nakładem wydawnictwa Mucha Comics. Aktualizacja informacji!

Iron Man: Pięć koszmarów


Tytuł oryginału: The Invincible Iron Man, Vol. 1: The Five Nightmares
Rok wydania oryginału: 2009
Wydawca oryginału: Marvel
Scenariusz: Matt Fraction
Rysunki: Salvador Larroca
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Cena: 75 zł.
Liczba stron: 176
Wydawnictwo: Mucha Comics
Data wydania: kwiecień 2010

Przed wami Iron Man 2.0 - ale nie zbudował go Tony Stark!

Ezekiel Stane pragnie tylko jednego – zemsty za śmierć swojego ojca, Obadiaha. Równie bezwzględny co ojciec, ale o wiele od niego mądrzejszy młody Stane stanowi ucieleśnienie pięciu największych koszmarów Starka. W wypaczony sposób korzysta z osiągnięć technologicznych tytułowego bohatera, zmieniając je w broń zdolną do uśmiercania setek istnień jednocześnie. Tak zaczyna się gra, którą wygrać musi Iron Man.

Niezwyciężony Iron Man z Pepper Potts u boku pojawia się w nowej serii komiksowej, pełnej akcji i napięcia. Dzięki tej opowieści o Tonym Starku i jego ukrytym w zbroi alter ego przygody tytułowego bohatera trafiły na kinowe ekrany!

Scenarzysta Matt Fraction (Uncanny X-Men, Punisher War Journal) oraz rysownik Salvador Larroca (Heroes Reborn: The Return, Spider-Man: House of M) przedstawiają historię uhonorowaną Nagrodą Eisnera za najlepszą nową serię komiksową. Iron Man: Pięć koszmarów!

opis wydawcy

[Karol Wiśniewski za Mucha Comics]


Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

AndrewK1 -

A ceny to nie podają??

Boją się że forumowicze ich zjadą jeszcze przed wydaniem komiksu??

strz1 -

Liczby stron tez nie, co by nie porownac z wydaniem US.

charlie_cherry -

Właśnie zaktualizowaliśmy informacje o cenie, liczbie stron oraz rodzaju oprawy albumu.

strz1 -

Hmm... w porownaniu do 'malego' wydania hc z oryginalu strata 8 stron (pewno szkice) i cena mniejsza niz 10zl wiec wypadaloby powiedziec, ze jest niezle (w koncu dojdzie jakis rabat) tylko, ze.. wydanie numerow 1-19 nie kosztuje nawet 2krotnosci tej ceny :/

Ale moze nie jest tak zle. Ostatecznie wiekszosc numerow z historii most wanted jest raczej mierna.

Cello -

Drożej o 10zł od Avengers Disassembled, ale w sumie zamiast 6 oryginalnych zeszytów dostajemy 7. Mam nadzieję, że się wstrzelą w premierę filmu i się dobrze sprzeda.

lion -

i gdzie są obrońcy muchy Panowie Karampuk i Andy13, a nie mówiłem, że mucha nas zajeździ cenami. I co, po dear billy mamy iron mana za 75 złotych!!!!. Już boję się ceny war stories:roll:
lion

j13 -

lion pisze:i gdzie są obrońcy muchy Panowie Karampuk i Andy13, a nie mówiłem, że mucha nas zajeździ cenami. I co, po dear billy mamy iron mana za 75 złotych!!!!. Już boję się ceny war stories:roll:
lion

Panowie Karampuk i Andy13 zapewne już we włosienicy, zapewne już chłoszczą się po plecach na znak pokuty. Niestety, kolejny raz zawiedliśmy Liona Łaskawego. Przepraszamy.

naodati -

Nikt Ci kupować nie każe... Ja nabędę na pewno, zwłaszcza, że jak ktoś już wcześniej wspomniał, są atrakcyjne rabaty. Cieszę się, że na rynku jest takie wydawnictwo jak Mucha Comics. Wszystkie inne wydawnictwa wydające komiksy superbohaterskie albo upadły, albo przestali je wydawać. Mucha podniosła trochę cenę... Powinniśmy się cieszyć, że ktoś w naszym kraju wydaje Marvela, a nie wciąż narzekać.

vision2001 -

lion pisze:i gdzie są obrońcy muchy Panowie Karampuk i Andy13, a nie mówiłem, że mucha nas zajeździ cenami. I co, po dear billy mamy iron mana za 75 złotych!!!!. Już boję się ceny war stories:roll:
lion


Bać się możesz, kupować nikt Ci nie każe. :roll:
Jak sam pisałeś wcześniej: jak nie kupię u jednego, to kupię coś u drugiego. :roll: Jak Cię nie stać na kupowanie wszystkiego to ogranicz się do zakupów tego na co Cię stać. :roll: Wybierz sobie ofertę na Twoją kieszeń, a resztę może rzeczywiście kiedyś dostaniesz z Panią Domu. :roll: Mucha rzeczywiście ma jednostkowo ceny wyższe niż Egmont, ale (i tu pobawię się w spekulowanie :roll: , bo de facto nie mam zielonego pojęcia jak to wygląda) nakłady znacznie niższe niż Egmont.

Widać, że jest popyt na tytuły Muchy. Cieszę się, że wydają komiksy i znajdują wiernych odbiorców. Może i ja kiedyś wśród nich się znajdę... Może tak się stanie właśnie od Iron Man'a... :)

eskos -

Cena oryginału w HC $24,99 więc cena okładkowa Muchy na podobnym poziomie. Biorąc pod uwagę możliwy rabat otrzymamy cenę około 56 PLN, która jest już dość atrakcyjna jak na nasze realia.

Nie zakupię tego tytułu ponieważ wolę przeznaczyć środki finansowe na najnowsze New Avengers w HC (wydanie oversize).

Andy13 -

lion pisze:i gdzie są obrońcy muchy Panowie Karampuk i Andy13

jak to, gdzie był pan Andy13? klęczał na grochu za swe niecne czyny, o Najwybitniejszy Myślicielu naszych czasów. a na poważne. jeśli chcecie poczytać wielkich przemyśleń naszego Mistrza, wejdźcie na forum wydawców. ciekawe spostrzeżenia, cięte uwagi, dwie wykluczające się tezy, które są prawdziwe. obie! choć wcześniej myślałem, że to nie możliwe. pan Andy13 gorąco poleca…
a jeśli chodzi o główny temat. Mucha Comics ma bardzo ciekawą ofertę. moim zdaniem oczywiście. w końcu są peleryny (tudzież pajęczyny, etc.). w końcu jest Marvel na naszym rynku w szerokiej ofercie. w końcu jest sporo Vertigo (jest też w Egmoncie). w końcu jest większy wybór. może docelowo będzie też DC (przebąkują o Batmanie w przyszłym roku). no i Civil War za rok, na które czekam najbardziej chyba…

karampuk -

lion pisze:i gdzie są obrońcy muchy Panowie Karampuk i Andy13, a nie mówiłem, że mucha nas zajeździ cenami. I co, po dear billy mamy iron mana za 75 złotych!!!!. Już boję się ceny war stories:roll:
lion

Najpierw pojawia się zapowiedź "Dear Billy". 80 stron; 55 zlotych.
Pan Lion krzyczy, że drogo.
Później pojawia się zapowiedź Iron Mana. 176 stron (ponad dwa razy więcej) za dwadzieścia złotych więcej (75,00).
Pan Lion krzyczy, że drogo.

Gratuluję panu, panie Lion nauczyciela matematyki.

kisiu -

i kolejna porcja w miarę świeżego Marvela (oryg. wyd. 2009!) w fajnym wydaniu - cena? - standard ale za jakość się płaci, zresztą w innych wydawnictwach vide (Egmont) za stare hiciory w offsecie tyle się płaci, tragedii nie ma, są rabaty, czekam na więcej, no i w końcu na Dear Billy :):)

strz1 -

Akurat Dear Billy jest cholernie drogo i to pod katem jakosc/objetosc jak i w porownaniu do wydania oryginalnego (ktore z 3 krotnie wieksza objetoscia nie kosztuje nawet 2x wiecej). ATen Iron Man wypada w porzadku patrzac na Nasz obecny rynek (co nie znaczy, ze dobrze), dobrze (pod katem ceny) w porownaniu do oryginalnego HC o tej samej objetosci, i juz troche gorzej jak sie wezmie pod uwage nieco obszerniejsze wydanie oryginalne.

B! -

Iron Mana mimo ze nie lubię to kupię, chociażby dla pomocy wydawnictwu w wydawaniu dalszych pozycji Marvela, a cena z rabatami 60zł też niejest jakaś wysoka. A Dear Billy mnie jakoś nie interesuję więc postanowiłem kupić X-menów z Muchy, albo mnie zainteresują albo mimo wszystko wspomogę wydawnictwo.

Tylko bez takich P.S-ów - Moderator