NEWS
- Zapowiedzi
Kultura Gniewu zapowiedziała wydanie dwóch kolejnych komiksów w 2010 roku, którymi będą "Samotność rajdowca" Nicolasa Mahlera i "Szlurp i Burp" Tadeusza Baranowskiego. W przyszłym roku KG wyda także długo oczekiwane komiksy Michała Śledzińskiego, Adriana Tominego, Rutu Modan i Maxa Anderssona. Szczegóły w rozwinięciu informacji.
KG w 2010 roku
Kultura Gniewu zapowiedziała wydanie dwóch kolejnych komiksów w 2010 roku, którymi będą "Samotność rajdowca" Nicolasa Mahlera i "Szlurp i Burp" Tadeusza Baranowskiego. W przyszłym roku KG wyda także długo oczekiwane komiksy Michała Śledzińskiego, Adriana Tominego, Rutu Modan i Maxa Anderssona. Szczegóły w rozwinięciu informacji. 
Scenariusz: Michał ŚledzińskiRysunki: Michał Śledziński
Druk: czarno-biały (dodatki w kolorze)
Oprawa: twarda z obwolutą
Format: B5
Stron: ok. 270
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
Data wydania: styczeń 2010
Gdybym miał wymienić najważniejszą polską serię komiksową z przełomu stuleci, nie zastanawiałbym się ani chwili – „Osiedle Swoboda” jest poza konkurencją – tak o komiksie Michała „Śledzia” Śledzińskiego pisał w „Gazecie Wyborczej” Wojciech Orliński. Ukazujący się na łamach słynnego „Produktu” cykl Śledzia był flagowym komiksem magazynu i rzeczą, która zmieniła polski komiks.
To obyczajowa historia z życia miejskiej młodzieży, która lubi ostrą muzę, imprezy, alkohol i inne używki. Snujący się po osiedlowych uliczkach bohaterowie - niezapomniani Wiraż, Dźwiedzu, Szopa, Smutny i reszta ferajny – borykają się z przemocą, nudą, tępymi „dresiarzami” i kacem, czyli z tym wszystkim, na co narażeni są codziennie młodzi ludzie.
Śledziu opowiada o tym zwyczajnym życiu na zwyczajnym osiedlu z niezwykłym poczuciem humoru, przyglądając się swoim bohaterom z sympatią i dystansem jednocześnie. Doprawia to szczyptą surrealizmu i fantasyki, które na Osiedlu Swoboda wyglądają zadziwiająco naturalnie.
Większość patentów, które spotkały „Swobodną” ekipę, wydarzyła się na serio mnie, moim znajomkom, lub została podsłuchana pod sklepem nocnym – mówił Śledziu w jednym z wywiadów.
I to ten autentyzm połączony z fantastyczną komiksową formą dał nową jakość. Do dziś, a mija właśnie 10 lat od publikacji pierwszego odcinka „Osiedla Swoboda”, nikt nie sportretował polskiej młodzieży i jej życia we współczesnej Polsce w równie przekonujący i fascynujący sposób. O czym łatwo się przekonać sięgając po ten kompletny zbiór wszystkich epizodów opublikowanych w „Produkcie”.
Wiadomo już, na co za kilkanaście lat będą się rujnować miłośnicy polskiego komiksu – na luksusową reedycję wszystkich odcinków „Osiedla Swoboda” – przewidywał w swoim tekście Wojciech Orliński. A my dodamy, że nie trzeba się wcale rujnować i można to zrobić już dziś.
[opis wydawcy]
Autor: Max Andersson, Lars SjunnessonWydawca oryginału: Kartago
Oprawa: miękka szyto-klejona ze skrzydełkami
Format: A4
Stron: 88
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
Data wydania: bliżej nieokreślony 2010
Max Andersson nie zwalnia. Wręcz przeciwnie – z coraz większą determinacją dociska pedał gazu. „Bośniacki płaski pies”, jego najnowszy komiks powstały w ścisłej współpracy z Larsem Sjunnessonem, jest jeszcze dziwniejszy, bardziej surrealistyczny, chory, bezkompromisowy i straszniejszy niż jego poprzednie dzieła – „Pixy” i „Pan Śmierć i dziewczyna”. Album ten jest owocem podróży autorów przez kraje byłej Jugosławii w drodze na konwent komiksu alternatywnego.
To, co tam zobaczyli zostało przefiltrowane przez ich specyficzną wrażliwość i przeniesione na strony „Bośniackiego płaskiego psa” (a także dokumentalnego filmu, którego montaż Max Andersson właśnie kończy). Czytelnik znajdzie tu absurdalne sceny ostrzeliwania lodami, makabryczne zwłoki Tito podróżujące z bohaterami (Max faktycznie zrobił z mięsa rzeźbę przedstawiającą marszałka, która towarzyszyła autorom), sfrustrowane wdowy zabitych w czasie wojen mężczyzn, zombie i tytułowe bośniackie płaskie psy – zmiażdżone gruzami, przejechane przez czołgi, ale wciąż żywe.
W tym szaleństwie, mieszającym koszmarny sen i rzeczywistość, Andresson i Sjunnesson znaleźli metodę i stworzyli jedno z najbardziej niepokojących dzieł o wojnie na Bałkanach i jej konsekwencjach.
Kultura Gniewu
Tytuł oryginału: ShortcomingsScenariusz: Adrian Tomine
Rysunki: Adrian Tomine
Format: b5
Stron: 112
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
Data wydania: bliżej nieokreślony 2010
To nie jest najlepszy czas w życiu Bena Tanaki. Nie dość, że z natury jest sarkastycznym krytykantem, co utrudnia mu kontakty z ludźmi, to w dodatku jego wieloletni związek przechodzi burzliwy okres. Dziewczynie Bena, Miko Hayashi, ciągle wydaje się, że ten ogląda się za innymi kobietami, a co gorsza – za białymi! Narastający konflikt nadaje bieg tej opowieści o różnicach między Kalifornią a Nowym Jorkiem, między poświęceniem a pożądaniem, wreszcie – między prawdą a prawdą.
W obyczajowo odważnych „Niedoskonałościach” Adrian Tomine, jeden z najwybitniejszych współczesnych twórców komiksów, mistrzowsko porusza się po polu minowym damsko-męskich i międzyludzkich relacji. Pełnych napięcia, inteligentnych i jednocześnie dowcipnych dialogów nie powstydziliby się Woody Allen czy Andrew Bujalski.
Powieść graficzna Tomine to zaskakujące zwroty akcji, subtelnie nakreślone charakterystyki postaci i wyjątkowe poczucie humoru, które składają się na zabawną i wnikliwą refleksję na temat ludzkich niedoskonałości.
[opis wydawcy]
Autor: Rutu ModanTytuł oryginału: Exit Wounds
Wydawca oryginału: Coconino Press
Oprawa: miękka szyto-klejona ze skrzydełkami
Format: B 5
Stron: 176
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
Data wydania: bliżej nieokreślony 2010
Pewnego dnia Koby Franco, mieszkaniec współczesnego Tel Avivu, otrzymuje niespodziewany telefon. Młoda żołnierka po drugiej stronie słuchawki informuje go, że jego ojciec, który tajemniczo zniknął jakiś czas temu, prawdopodobnie stał się ofiarą samobójczego zamachu bombowego. Koby wraz z dziewczyną wyruszają w poszukiwaniu śladów, mogących potwierdzić, bądź obalić tezę o śmierci ojca chłopaka.
Przy pomocy wyjątkowej, czytelnej kreski i zachwycających kolorów Rutu Modan – jedna z najsłynniejszych autorek komiksów w Izraelu, mająca na koncie m.in. współpracę z Edgarem Keretem – nie tylko opowiada wzruszającą i pasjonującą historię, ale kreuje również szczery obraz swojej ojczyzny. Kraju, w którym obok zdarzającej się zbyt często nagłej śmierci ludzie powoli zbliżają się do siebie.
Kultura Gniewu
Scenariusz: Nicolas MahlerRysunki: Nicolas Mahler
Oprawa: miękka szyto-klejona ze skrzydełkami
Stron: 92
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
Data wydania: bliżej nieokreślony 2010
"Samotność rajdowca" to zgodnie z tym, co może sugerować tytuł, historia rajdowego kierowcy. Jego wzlotów i upadków, problemów osobistych i relacji z przyjaciółmi, którzy... wciągają go w napad na bank.
Perypetie bohatera – wiecznie cierpiącego z powodu nie dość szybkich samochodów i słabej głowy – oraz sposób, w jaki zostały narysowane, sprawiają, że jest to potwornie zabawny komiks ze smutną fabułą, która nie przestaje śmieszyć.
„Samotność rajdowca” to małe (rozmiarami) arcydzieło Nicolasa Mahlera, szwajcarskiego rysownika o absolutnie wyjątkowym graficznym stylu, publikującego na całym świecie, a w Polsce znanego z fantastycznego „Pragnienia”.
Komiks pierwotnie ukazał się w innej formie w 1999 roku. Polskie wydanie bazuje na narysowanym od nowa wydaniu amerykańskim.
[opis wydawcy]
Scenariusz: Tadeusz BaranowskiRysunki: Tadeusz Baranowski
Oprawa: twarda
Format: a4
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
Data wydania: bliżej nieokreślony 2010
Szlurp i Burp znowu wracają! Dwa wampiry, które ostatnio opuściły kryptę w 2005 roku z okazji premiery albumu „O zmroku”, za chwilę znowu się obudzą i ruszą w poszukiwaniu świeżej krwi. Choć zadowolą się też zapasami trzymanymi w lodówce (to nieprawda, że wampiry kręci tylko bulgocąca, gorąca krew; w wyjątkowo ciepłe noce lubią zanurzyć kły w schłodzonej posoce i pogrzechotać kostkami... lodu, oczywiście).
W nowym albumie z przygodami Szlurpa i Burpa znajdą się bowiem zarówno historie publikowane przed laty w czasopiśmie "Na Przełaj", opowieści powstałe podczas pobytu Tadeusza Baranowskiego w Belgii oraz komiksy całkowicie nowe!
Autor i jego wampiry zdają się być w wyśmienitej formie. W nadchodzącym w 2010 roku albumie dadzą sobie nawet radę podczas spotkania z pewnym słynnym wikingiem. Tymczasem bardzo prosimy uważać na szyję.
(wersja robocza okładki)
[opis wydawcy]
[ljc]
Komentarze
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Cello -
jak zwykle nic ciekawegodonT -
jak zwykle piszesz bździny.ljc -
Cello jesteś chyba pierwsza osobą, która nie czeka na integrala Osiedla Swoboda:)mnie się podobają zapowiedzi - bardzo jestem ciekaw Tominego i Modan,
mimo słabszego Dziewczyna i Pan Śmierć Andersson ma u mnie chyba niewyczerpywalny kredyt zaufania (po Pixy),
Baranowski - na dwoje babka wróżyła - starsze prace mistrza były zwykle na najwyższym poziomie - zobaczymy...
najmniej mnie Mahler pociąga, bo nie łykam skrajnego minimalizmu Pragnienia, ale szansę można dać:)
Iron -
Cello pisze:jak zwykle nic ciekawego
Jak zwykle szkoda słów.
ljc pisze:Cello jesteś chyba pierwsza osobą, która nie czeka na integrala Osiedla Swoboda:)
Hehehe, racja. A Kultura Gniewu i jej komiksy, to chyba jedne z najlepszych rzeczy jakie się przydarzyły polskim czytelnikom komiksów (i twórcom w zasadzie też). Rok 2010 według KG już teraz zapowiada się ciekawie.
Cello -
ljc pisze:Cello jesteś chyba pierwsza osobą, która nie czeka na integrala Osiedla Swoboda:)
Analogicznie jak zbiorczego Wilka - za darmo bym tego nie wziął. Komiksy Śledzińskiego, jak i ogólnie komiksy polskie nie interesują mnie w ogóle.
Iron pisze:A Kultura Gniewu i jej komiksy, to chyba jedne z najlepszych rzeczy jakie się przydarzyły polskim czytelnikom komiksów (i twórcom w zasadzie też). Rok 2010 według KG już teraz zapowiada się ciekawie.
To tylko twoje zdanie
Iron -
Cello pisze:Analogicznie jak zbiorczego Wilka - za darmo bym tego nie wziął. Komiksy Śledzińskiego, jak i ogólnie komiksy polskie nie interesują mnie w ogóle.
Jesteś dla mnie zagadką
Cello pisze:To tylko twoje zdanie
Po reakcjach innych czytelników widać, że zdecydowanie nie jestem odosobniony w swojej opinii.
Ystad -
Cello pisze:Analogicznie jak zbiorczego Wilka - za darmo bym tego nie wziął. Komiksy Śledzińskiego, jak i ogólnie komiksy polskie nie interesują mnie w ogóle.
No cóż. Jak odłożysz w końcu te Kaczory Donaldy i opadną Ci klapki, to wtedy porozmawiamy o komiksie polskim (którego mogę domniemywać - nie znasz)
Cello -
czytałem mnóstwo polskich komiksów i żaden nie powalił mnie na kolana, zresztą ja preferuję mainstream a polski mainstream jest żenujący. nie wiem też co ty masz z tymi kaczorami donaldami, ale chyba głodnemu chleb na myśli:http://www.wak.net.pl/ci-tytuly-0-1732. ... entarz_121
Ystad -
Kurdę. mam fana który szuka moich komentarzy po wszystkich portalach komiksowych
To miłe
Nie mam się czego wstydzić. Zdarza mi się kupować KD. Zwłaszcza jak wiem, że znajduje się w nim komiks autorstwa Dona Rosy, którego humor rysunkowy mnie powala każdorazowo. W tym roku kupiłem aż jeden numer KD gdyż niestety komiksy Dona Rosy nie pojawiają się zbyt często w Polsce.
Czy ta odpowiedź Cię satysfakcjonuje ?
Polskie zapowiedzi KG kupię na pewno. Baranowskiego uwielbiałem od czasu jak tylko zacząłem czytać komiksy. Ciekaw jestem ilości stron.
Cello -
Na komentarz trafiłem kiedyś przez przypadek.vision2001 -
Hehehe - kto Donaldem wojuje od Donalda ginie
Mistrz Ciętej Riposty Riposta Cello!!! Szacun.
Cello - nie jesteś jedyny. Ja również jak i Ty nie czekam ani na Wilq'a ani na Osiedle (większość - jeśli nie wszytko - mam w posiadanych egzemplarzach "Produktu"). Dla mnie po prostu czas/temat Osiedla się skończył jeszcze długo przed wydaniem kolorowej wersji 6-zeszytowej. Seria była dobra. Była. Jednak fajnie, że chcą to wydać - myślę, że osoby, które jeszcze tematu nie znają (a mogą takie być) powinny się zakręcić koło tej pozycji.
Na Baranowskiego mam chęć. Klasyk.
Chciałbym jeszcze tylko wiedzieć czy i kiedy zostanie wydana dalsza część Pierwszej Brygady.
Burps -
KG umie zaskoczyć!Baranowski obowiązkowo i że tak się wyrażę: statutowo
Burps -
KG umie zaskoczyć!Baranowski obowiązkowo i że tak się wyrażę: statutowo