baner

NEWS

- Zapowiedzi

Plansze z "Maksyma Osy"


Prezentujemy plansze z komiksu Igora Baranko pt. "Maksym Osa", które zostanie wydany w przyszłym tygodniu nakładem Timof Comics.

Maksym Osa


Autor: Igor Baranko
Tłumaczenie: Paweł Timofiejuk
Druk: czarno-biały, offset
Oprawa: twarda
Format: 168x240 mm
Stron: 96
Cena: 39 zł
Wydawnictwo: Timof Comics
ISBN: 978-83-61081-34-0
Data wydania: wrzesień 2009

Maksym Osa to inteligentny i zadziorny Kozak z siedemnastowiecznego Dzikiego Pola. Po powrocie z jednej z łupieżczych wypraw na Turków zostaje wplątany z zawiłą intrygę. Z wciąż świeżą raną głowy zastanawia się, co jest jawą, a co snem.

Co kryje się w jego grobie? Czy wilkołaki istnieją naprawdę? Gdzie jest skarb? Na te i wiele innych pytań starają się odpowiedzieć bohaterowie komiksu świetnego ukraińskiego twórcy Igora Baranko. Autor z doskonałym wyczuciem miesza gatunki – romans, komedię, kryminał i przygodę, które w historycznym krajobrazie sprawiają, że czujemy się przeniesieni w czasie. Baranko to twórca wszechstronny i potrafiący opowiedzieć świetną historię, dlatego też czytelnik nigdy nie nudzi się przy lekturze jego komiksów.

[opis wydawcy]


Przykładowe plansze:



[Karol Wisniewski za Timof Comics]

Tagi

Timof


Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

vision2001 -

Czyli nie mam wypowiadać się na temat ceny??? ;)
Cena vs. ilość stron (okładki nie liczę) trochę wysoka. ("Suka" kosztowała 32 zł w SC i miała podobną objętość).
Przykładowe plansze przekonują mnie jednak do sięgnięcia (zakupu) tego komiksu.
A że najprawdopodobniej rezygnuję z kupna "W poszukiwaniu Piotrusia Pana" to będzie troszkę więcej kasy na wydanie. ;) Wszystko okaże się w swoim czasie.

Cello -

dialogi sztywne do bólu, treściowo też fatalnie się prezentuje, nie wiem po co takie rzeczy są w ogóle wydawane.

Ystad -

Cello pisze:dialogi sztywne do bólu, treściowo też fatalnie się prezentuje, nie wiem po co takie rzeczy są w ogóle wydawane.


Czy jest jakikolwiek komiks wydany w Polsce który Ci się podoba ? oczywiście oprócz Kaczorów Donaldów, bo te mnie akurat nie interesują. hm ?

strz1 -

Znow wyjdzie ze Kogos bronie, a Kogos atakuje, ale czemu to nie moze sie nie podobac? Mi sie tez nie podoba. W sumie po pierwszym opisie (zarowno tresci jak i wydania) nie zamierzalem tego kupic a po stronach sie potwierdzilo. Badzmy chociaz czesciowo obiektywni. Jakis oh ah to to nie jest po tym, co jest zaprezentowane. A nawet jakby byl zawsze sie moze komus nie spodobac tak jak niejeden dla wiekszosci genialny komiks sie niejednemu nie podoba. Chyba ze patrzymy w 2 strone ze wszystko co wydane w Polsce trzeba kupowac z pocalowaniem rak, czy chwalic kazde wydanie. Nie trzeba. Jesli Ktos zerknie na 'probke' i uzna ze woli wydac swoje pieniadze na inny komiks, czy na zupelnie cos innego , to jest to akurat jego swiete prawo.

Ystad -

@strz1 na tym forum są same negatywne głosy w momencie pojawienia się zapowiedzi. Nie ma pozytywnych, a jak są, to stanowią 10% ogółu komentarzy.
I ja się zastanawiam - czy w Polsce nie wydaje się dobrych komiksów? Czy może forumowicze są takimi znawcami? Wszak po kilku kadrach i cenie mogą wywnioskować że komiks to badziewie.
Ja czytam i zbieram pasjami komiksy od ponad 23 lat a nie jestem w stanie po kilku kadrach i cenie powiedzieć że komiks jest badziewny/nie wart swojej ceny. Muszę go przeczytać bo wiele razy zauważyłem, że kadry albo są fajne a komiks badziewny po przeczytaniu, albo kadry są takie sobie a komiks jest świetny.

No ale tak jak napisałem. ja czytam komiksy na poważnie tylko 23 lata. Wy - krytykujący na podstawie tych kilku informacji dostępnych w sieci - musicie mieć dużo dłuższy staż prawdopodobnie.....

strz1 -

Ystad, ale to jest normalne. I wystepuje zreszta w 90% dziedzin zycia nie tylko w przypadku 'komiksu'. Doskonalym przypadkiem sa biura podrozy. Jestes zadowolony to napiszesz na forum ze bylo ok, albo dasz sobie spokoj. Bylo zle to wytkniesz wszystkie pomylki i bledy. Spojrz tez na pewna sprawe. Widze opis. Uznaje czy mi sie podoba, czy nie. I tu jak najbardziej sie moze komus nie spodobac. Nastepnie ewentualny klient widzi dane wydania i tez moze porownac czy np odpowiada mu oprawa, papier, liczba stron po zetknieciu z cena i uzna, czy to jest warte podanej ceny, czy moze za to bedzie miec inny komiks pl w kolorze, czy tez jakis amerykanski nietylko w kolorze ale i 2 wieksza objetoscia. Po planszach oceni czy podobaja mu sie 'teksty' rysunki czy tez nie. Czy to naprawde az takie ...niezwykle?

Czy sie nie wydaje dobrych komiksow? Pewno ze sie wydaje. Ale to nie znaczy, ze kazdy wydany komiks klient musi przyjac z pocalowaniem reki. Bo zwyczajnie moze : byc zupelnie nie zainteresowany dana pozycja, moze zniechecic go wydanie, moze uznac ze wydanie oryginalne wyniesie go taniej/ma wiecej dodatkow/ lepsze wydanie. I jego pieniadze powedruja za inny komiksowy produkt, czy tez w zupelnie innym kierunku. Rowniez nie widze tu nic naturalnego. Chyba ze Ktos kupuje wszystko ale na to trzeba miec naprawde niemale srodki.

Czytasz komiksy 23 lata. No dobrze.. Ale co to ma tak naprawde do rzeczy? Ktos moze czytac dwa i w tym czasie przeczytac 2 razy wiecej komiksow niz Ty. Ktos inny czyta krotko ale pojecie moze juz miec. A juz na pewno kazdy ma jak najwieksze prawo indywidualnie decydowac czy dana pozycja (niezaleznie czy to jest komiks, ksiazka, film itp itd) mu sie podoba oraz czy poswieci na nia swoje fundusze.

Ystad -

strz1 pisze:Doskonalym przypadkiem sa biura podrozy. Jestes zadowolony to napiszesz na forum ze bylo ok, albo dasz sobie spokoj. Bylo zle to wytkniesz wszystkie pomylki i bledy.


dobry przykład z tym biurem podróży -> 1.Jedziesz na wycieczkę 2.nie podoba Ci się wycieczka 3.piszesz na forum że było źle

Dlaczego w przypadku komiksów na tym forum opuszczany jest sparafrazowany punkt pierwszy ?

strz1 pisze:Czytasz komiksy 23 lata. No dobrze.. Ale co to ma tak naprawde do rzeczy? Ktos moze czytac dwa i w tym czasie przeczytac 2 razy wiecej komiksow niz Ty. Ktos inny czyta krotko ale pojecie moze juz miec.


i owszem znowu masz rację, osoba która czyta komiksy od dwóch lat na pewno przeczytała ich więcej niż ja przez te 23. Muszę pogratulować szybkości czytania takiej osobie. Ja przez te 23 lata przeczytałem tylko około 5 tysięcy komiksów. Sit no. muszę jak najszybciej nadrobić zaległości.


strz1 pisze:A juz na pewno kazdy ma jak najwieksze prawo indywidualnie decydowac czy dana pozycja (niezaleznie czy to jest komiks, ksiazka, film itp itd) mu sie podoba


Tutaj też masz rację, ale żeby zdecydować MUSI JĄ PRZECZYTAĆ !!!! a nie stwierdzić po kilku kadrach że mu się nie podoba.

Jak przeczytasz wybrane cztery strony z książki to wiesz doskonale że będzie fajna lub badziewna ? a co jak trafisz na cztery strony z nudnymi opisami przyrody, po tych stronach stwierdzasz że książka jest beznadziejna, a tak w ogóle to nie lubisz książek przyrodniczych, więc jej nie będziesz czytał?

LOGIKI !!!!!

strz1 -

1) Weź tylko pod uwagę, że gdy znajdziesz tańszą ofertę, uznasz, że warunki Ci sie nie podobaja to nie bedziesz tracil czasu by wejsc do nich na stronu i napisac ze z nimi nie pojedziesz bo wybrales inne biuro podrozy. A jak to i zrobisz to nikt tym nie bedzie zainteresowany bo o ile to biuro nie jest jakies bardzo nowe, czy male to takimi opiniami na pewno nie bedzie zainteresowane.

Po to zdaje sie jest to forum. Do wymiany wszelkich opinii , rowniez tych dotyczacych newsow/zapowiedzi. Czy naprawde uwazasz, ze widzac kilka stron nie mozna uznac ze rysunek mi sie nie podoba, a teksty sa np 'drewniane'? Czytajac opis ze jest nieciekawy, a widzac opis wydania uznac ze jest za drogo i za taka cene kupie cos co dana osobe interesuje bardziej, ma wiecej stron, jest w kolorze, ma wiekszy format itp itd? Bo jak dla mnie mozna uznac. Mozna tez uznac ze mnie nie interesuje bo nie i jak najbardziej moze to byc wymierne i sensowne.

2) Pewno bys sie zdziwil. No i te dwa lata raczej byly takim luznym przykladem. Chodzilo mi po prostu o oczywisty fakt, ze nie trzeba czytac komiksow pol zycia by miec o nich pojecie , a juz na pewno nie trzeba na czyms spedzic zbyt wiele czasu by moc z calym przekonaniem stwierdzic "to mi sie po prostu nie podoba".

3. 4 strony na 300 to znacznie mniejszy procent niz 6 na 96. Po za tym sprawa z ksiazka wyglada nieco inaczej. Ale i tak jesli zobaczysz np strasznie drewniany jezyk z bledami jezykowymi na czele na tych 4 stronach mozesz uznac, ze takim calym jezykiem pisana jest ta ksiazka.

Innymi slowy uwazam ze jak komus nie podoba sie tematyka to moze z calym przekonaniem napisac ze go ta pozycja nie interesuje. Jesli widze rysunki na kilku stronach moge z calym przekonaniem napisac ze mi sie nie podobaja bo raczej na pozostalych beda takie same. Jesli 6 probnych stron mnie nie porwalo nie widze nic przeciwko by napisac np ze to pozycja nie dla mnie. Do tego jesli widze ze to ma taki format i tyle stron moge napisac ze za taki pieniadz moge mieic komiks wydany lepiej, z wieksza objetoscia i ktory mnie bardziej interesuje. I jeszcze raz to napisze nie widze w tym nic a nic niezwyklego, czy nienormalnego. I dla mnie jest to jak najbardziej logiczne.

Ps. Na koniec idac w zupelnie 2 strone. Widzac pozycje ktora mnie interesuje, ma kilku probnych stronach moge z calym przeswiadczeniem uznac ze rysunki mi sie podobaja, a i podobaja mi sie 'teksty', wydanie mnie zadowala (liczba stron, oprawa itp) nie moge napisac ze to na pewno kupie, i ze mi sie podoba bo w sumie nie czytalem tego komiksu ani nie mam go jeszcze w rekach? Logiki?

vision2001 -

Hehehe - śmiechowo.
A ja powiem, że Moebius mnie się nie podoba. I niestety doświadczyłem tego po zakupie aż 4 czy nawet 5 tytułów (licząc Silver Surfera) z jego grafiką (a czasem i też txtem). A mogłem sobie powiedzieć dość już po pierwszym zakupionym i przeczytanym albumie, którym był Incal. Ale nie!!! Myślałem, że tu będzie jak w przysłowiu: pierwsza jaskółka wiosny nie czyni. Kolejny komiks będzie mi się podobał - przecież wszystkim się podoba, przecież Moebius to klasyk. Nie, nie i jeszcze raz nie!
Nie powiem, że popieram strz1 w 100%, ale jego wypowiedzi są dla mnie jak najbardziej sensowne i przemawiają do mnie. I siedzę w branży komiksowej już prawie 14 lat i komiksów przeczytałem od ch$#*@ i ciut ciut. I co z tego?
A i tak: patrz mój pierwszy post w tym temacie. :)
Dobranoc...

ramirez82 -

A ci znowu swoje. vision2001, rozumiem cie doskonale w kwestii Moebiusa. Naciąłem się przy Feralnym Majorze, naciąłem się przy Świecie Edeny, naciąłem się przy Incalu - żadnego z tych komiksów nie byłem w stanie skończyć, choć ostatnio dla Jodorowskiego chciałem dać raz jeszcze szanse Incalowi.

Cello -

Ystad pisze:
Cello pisze:dialogi sztywne do bólu, treściowo też fatalnie się prezentuje, nie wiem po co takie rzeczy są w ogóle wydawane.


Czy jest jakikolwiek komiks wydany w Polsce który Ci się podoba ?

Tak, jest mnóstwo takich komiksów. Maksym Osa na pewno nie będzie jednym z nich.

Ystad pisze:Ja czytam i zbieram pasjami komiksy od ponad 23 lat a nie jestem w stanie po kilku kadrach i cenie powiedzieć że komiks jest badziewny/nie wart swojej ceny.


To słabo bo ja po zaledwie kilku kadrach jestem w stanie przewidzieć czy komiks mi się spodoba czy nie. Przecież te sześć plansz wystarczy do zorientowania się w jakim klimacie jest historia, jakie dialogi prezentuje i jak wygląda graficznie. Po to te sample się w internecie pojawiają. Szczerze mówiąc nie przypominam sobie sytuacji żeby komiks który po kilku kadrach mi się nie spodobał zrobił potem na mnie jakieś piorunujące wrażenie i vice versa.

Ystad -

Cello pisze:Tak, jest mnóstwo takich komiksów. Maksym Osa na pewno nie będzie jednym z nich.


raduje się Twoim szczęściem.
Szkoda, że w żadnym z twoich komentarzy tego nie zauważyłem.


Cello pisze:To słabo bo ja po zaledwie kilku kadrach jestem w stanie przewidzieć czy komiks mi się spodoba czy nie. Przecież te sześć plansz wystarczy do zorientowania się w jakim klimacie jest historia, jakie dialogi prezentuje i jak wygląda graficznie. Po to te sample się w internecie pojawiają. Szczerze mówiąc nie przypominam sobie sytuacji żeby komiks który po kilku kadrach mi się nie spodobał zrobił potem na mnie jakieś piorunujące wrażenie i vice versa.


Jesteś moim idolem. Od dzieciństwa chciałem być kimś. teraz już wiem kim. Chcę być Tobą. Jesteś perfekcjonistą w każdym calu. Twoja przenikliwość intuicja i spostrzegawczość powalają mnie na ziemię. Czy kończyłeś jakąś specjalną szkołę, chętnie bym się tam zapisał. na naukę nigdy nie jest za późno!

Zarzucam swoje plany. Nie chcę już robić kariery analitycznej. Od dzisiaj staram się upodobnić do Ciebie. Mistrzu, nauczaj. Będę śledził Twoje komentarze i starał się wychwycić w jaki sposób udaje Ci się tak trafnie ocenić wszystkie komiksy. Będę siedział na forum i wszystkie swoje frustracje życiowe przelewał na komentarze!
Zacznę chyba od stworzenia sobie nowego konta... nazwę się ... Cello2.

charlie_cherry -

Dyskusja odchodzi od tematu i schodzi na tematy osobiste... Załóżcie sobie oddzielny wątek i tam dyskutujcie sobie o swoich gustach, ok?

janostaw -

wreszcie coś Igora Baranko w naszym kraju wydadzą,
przykładowe plansze bardzo ciekawe,
koleś jest świetnym przykładem jak ciężką pracą można do czegoś dojść w komiksie

vision2001 -

Kupiłem - czytałem - polecam!
Dobra historia w klimacie opowieści kryminalnej/detektywistycznej.
A jaki z niego Kozak!!! ;)