baner

Komiks

Słynni polscy olimpijczycy #17: Zbigniew Pietrzykowski

Słynni polscy olimpijczycy #17: Zbigniew Pietrzykowski

Scenariusz: Radosław Nawrot
Rysunki: Krzysztof Wyrzykowski
Okładka: Tomasz Jędrzejowski
Wydanie: I
Data wydania: Sierpień 2008
Seria: Słynni polscy olimpijczycy
Druk: kolor, papier matowy
Oprawa: miękka
Format: A4
Stron: 32
Cena: 9,90 PLN
Wydawnictwo: Agora S.A.
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!
Ten odcinek naszej serii może wywołać u naszych czytelników ogromny smutek i tęsknotę. Tęsknotę za ogromnymi sukcesami olimpijskimi, jakie przynosił nam kiedyś boks, a na które dziś nie mamy najmniejszych szans.

Młodsi czytelnicy pewnie nie uwierzą w to, że polscy pięściarze wywalczyli na igrzyskach aż 43 medale. Tylko lekkoatleci dostarczyli ich Polsce więcej. Trudno w to dziś uwierzyć, bowiem ostatni medal olimpijski w boksie zdobyliśmy w Barcelonie w 1992 r. Na ostatnich kilku igrzyskach natomiast polscy bokserzy kompromitowali się.

Co się stało z polskim boksem - tego nie wie pewnie nawet sam Zbigniew Pietrzykowski. Urodzony 4 października 1934 r. w małej Bestwince na Śląsku znakomity polski pięściarz dziś ma ponad 70 lat. Na igrzyskach olimpijskich startował trzykrotnie i na każdych wywalczył medal, choć nigdy nie udało mu się zdobyć złotego. Zapisał się jednak w historii niesamowitymi pojedynkami z największymi mistrzami boksu - Węgrem Laszlo Pappem, którego jako jedyny znokautował, oraz Amerykaninem Cassiusem Clayem na igrzyskach w Rzymie w 1960 r. Potem Clay przeszedł na zawodowstwo i był znany jako Muhammad Ali, największy bokser w dziejach.

A Zbigniew Pietrzykowski przegrał zaledwie 14 ze swoich 350 walk. Do dziś pozostaje rekordzistą pod względem ilości występów w kadrze narodowej: walczył w niej 44 razy, wygrywając w 42 pojedynkach! Był niepokonany w polskiej lidze.

To opowieść o nim, ale także o pozostałych wspaniałych polskich bokserach ze stajni wielkiego trenera Feliksa Stamma. Każdy był mistrzem i wielu z nich tu Państwo spotkacie.

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-