baner

Komiks

Westerplatte. Załoga śmierci

Westerplatte. Załoga śmierci

Scenariusz: Mariusz Wójtowicz-Podhorski
Rysunki: Krzysztof Wyrzykowski
Wydanie: I
Data wydania: Wrzesień 2004
Seria: Kroniki epizodów wojennych
Druk: czarno-biały, papier kredowy
Oprawa: miękka
Format: A4
Stron: 124 (w tym 100 komiksu)
Cena: 34,90 zł
Wydawnictwo: Milton Media
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!
Wszyscy znamy historię obrony Westerplatte we wrześniu 1939 roku. Wydawać by się mogło, że już nic nowego odkryć nie można w tym epizodzie II wojny światowej. Każdy z nas mógłby w kilku zdaniach, takie jak poniższe, opisać dokładnie przebieg walk o ten polski skrawek Wybrzeża.
„O godzinie 0445 Niemcy otworzyli ogień na Westerplatte. Pancernik „Schleswig-Holstein” przez cały dzień ostrzeliwał polską placówkę. Obrońcy byli przez 7 dni obrony pod ciągłym bombardowaniem z powietrza, morza i lądu. Placówką na Westerplatte dowodził mjr Sucharski. Składnicy broniło 182 żołnierzy. Przez siedem dni odparli trzynaście niemieckich szturmów. W walkach brali udział także kadeci z niemieckiego pancernika. Pierwszym żołnierzem, który zginął na Westerplatte był zawiadowca stacji, sierż. rez. Najsarek. Ilość ciężko rannych polskich żołnierzy przekroczyła 20 osób. Ze względu na brak amunicji, żywności i wody polski garnizon na Westerplatte musiał się poddać 7 września. Zginęło 15 polskich obrońców”.
Tyle o historii. Wszystkie powyższe zdania pochodzą z różnych książek i podręczników historii. I żadne z tych zdań nie jest prawdziwe!

A jaka jest naprawdę historia obrony Westerplatte? Przeciwnikiem obrony półwyspu Westerplatte był od samego początku człowiek uznawany za jednego z największych polskich bohaterów mjr. Henryk Sucharski. On to już drugiego dnia walki jako pierwszy z obrońców załamał się psychicznie i będąc w szoku rozkazał poddać Westerplatte i wywiesić białą flagę na dachu koszar. Jego beznadziejny stan psychiczny spowodował, że będący kolejnym w łańcuchu dowodzenia, kpt. Franciszek Dąbrowski przejął dowodzenie i rozkazał zdjąć flagę licząc na to, że Niemcy jej nie zauważyli (tak się jednak nie stało, Niemcy dojrzeli białą flagę nad Westerplatte). Tylko dzięki odważnej i honorowej postawie kpt. Dąbrowskiego polski garnizon bronił się wytrwale do 7 września, kiedy to Sucharski, który odzyskał nieco równowagę psychiczną zdecydowanie postanowił poddać Składnicę. Zrobił to mimo sprzeciwu oficerów oraz większości załogi, którzy chcieli walczyć do ostatniego naboju i wyczerpania ostatnich możliwości obrony. Tylko zły stan rannych (3% stanu załogi), którym nie można było udzielić fachowej pomocy, spowodował, że ostatecznie zdecydowano się poddać, mimo że możliwości obrony nadal istniały, bo amunicji i żywności było jeszcze na 2-3 tygodnie obrony.
Tyle w skrócie o prawdziwej historii obrony. Jak dokładnie wyglądała obrona Westerplatte, a także historia powstania Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte ma opowiedzieć album komiksowy „Westerplatte. Załoga Śmierci”, który nakładem wydawnictwa Milton Media ma się ukazać w sprzedaży pod koniec lipca 2004 roku.
Album zadedykowany jest pamięci kmdr por. Dąbrowskiego (dowódcy obrony Westerplatte w dniach 2-7 września ’39 roku) oraz tym żołnierzom z Westerplatte, którzy mieli odwagę i honor walczyć dalej. Ponad 90 czarno-białych plansz formatu A4 autorstwa Krzysztofa Wyrzykowskiego opowiada historię Składnicy od roku 1926 do kilku lat powojennych. Przebieg obrony Westerplatte pokazany jest z niezwykłą dbałością o szczegóły, przedstawiając niemal minuta po minucie najważniejsze epizody obrony półwyspu, także te mniej chlubne dla polskich żołnierzy, kiedy to bez rozkazu opuszczali stanowiska, porzucali rannych kolegów na polu bitwy, a także wykonywali wyroki za odmowę dalszej walki (!). Co ciekawe komiks pokazuje też Westerplatte oczami niemieckich żołnierzy i ich dowódców. Jest to więc trochę inaczej opowiedziana historia niż ta, którą znamy z filmu Różewicza „Westerplatte”.
Dodatkowo w komiksie zawarte zostaną m.in. historyczne komentarze, mapy, archiwalne zdjęcia (niektóre nigdy nie publikowane!), opisy i rysunki broni i sprzętu wojskowego dwóch stron epizodu. W części opisowej znajdą się też szczegółowe informacje o obecnym wyglądzie Westerplatte, które wraz z komiksem i mapami będą mogły służyć jako przewodnik po miejscach do których nie docierają żadne wycieczki, a które były niezwykle ważne dla obrony Składnicy lub też do miejsc, gdzie nadal widoczne są ślady walk (leje po bombach Stukasów i pociskach pancernika „Schleswig-Holstein”). Pozwoli to wielu czytelnikom zmienić się choć na chwilę w odkrywców historii oraz bliżej poznać tajemnice tego, tak naprawdę, nieco zapomnianego zakątka kraju.
Zbieranie materiałów do komiksu trwało prawie dwa lata. Zebrano niezliczoną ilość książek, albumów fotograficznych, archiwalnych filmów i map. Pomoc okazało wielu historyków, żołnierzy, ludzi interesujących się historią i militariami. A także szereg instutucji jak Archiwum Państwowe, Bundesarchiv, WFDiF i muzea wojskowe. Kilkadziesiąt razy rysownik i scenarzysta komiksu odwiedzili Westerplatte i dzielnicę Gdańska, Nowy Port, dokonując „wizji lokalnych”. Dla potrzeb rysownika zbudowano model pancernika „Schleswig-Holstein”, modele samolotów typu Ju-87 B1 i B2, makiety i dioramy istotnych placówek oraz obiektów Składnicy, zgromadzono szereg militariów potrzebnych przy rysowaniu drobiazgowych szczegółów umundurowania i uzbrojenia.
Niezwykłe jest to, że mimo iż upłynęło ponad 60 lat od tamtych wydarzeń, to nadal na światło dzienne wychodzą fakty, przez które autorzy muszą nieraz zmieniać całe plansze swojego komiksu. W chwili ukazania się komiksu, będzie on reprezentował najświeższe źródło wiedzy o obronie Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte.
Informacje oraz kontakt z autorami: http://www.westerplatte.com.pl

Recenzja

Westerplatte.Załoga śmierci, Yoghurt

Galerie

Westerplatte. Załoga śmierci Westerplatte. Załoga śmierci Westerplatte. Załoga śmierci Westerplatte. Załoga śmierci Westerplatte. Załoga śmierci Westerplatte. Załoga śmierci Westerplatte. Załoga śmierci Westerplatte. Załoga śmierci Westerplatte. Załoga śmierci Westerplatte. Załoga śmierci

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-