baner

Komiks

Lucky Luke. O.K. Corral

Lucky Luke. O.K. Corral

Scenariusz: Xavier Fauche, Eric Adam
Rysunki: Morris
Wydanie: I
Data wydania: Wrzesień 2021
Seria: Lucky Luke
Tłumaczenie: Maria Mosiewicz
Druk: kolor
Oprawa: miękka
Format: 21,6x28,5 cm
Stron: 48
Cena: 24,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 9788328159266
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!
Najbardziej znany komiksowy kowboj Dzikiego Zachodu znów wplątuje się w nieliche kłopoty! Lucky Luke, towarzysząc przyjacielowi w przepędzie bydła, trafia do miasteczka Tombstone, gdzie niedługo mają się odbyć wybory burmistrza. Samotny Kowboj staje po stronie uczciwego kandydata, jednak większości mieszkańców Tombstone nie obchodzą takie błahostki jak sprawiedliwość. Nasz bohater wraz ze sztywno trzymającymi się litery prawa braćmi Earpami oraz dentystą Dokiem Hollidayem staje do rozprawy z bezwzględnymi bandytami. Strzelanina w O.K. Corral przejdzie do legendy! Seria „Lucky Luke” została stworzona przez dwie legendy frankofońskiego rynku komiksowego: pisarza i scenarzystę René Goscinnego (1926–1977) oraz rysownika Morrisa (właśc. Maurice de Bevere, 1923–2001). Po śmierci Goscinnego scenariusze kolejnych odcinków serii były wymyślane przez kontynuatorów takich jak Xavier Fauche („Bzik”, „Percevan”, „Bibendum présente”).

Galerie

Lucky Luke. O.K. Corral Lucky Luke. O.K. Corral Lucky Luke. O.K. Corral

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

wkp -

DZIKIE WYBORY



„O.K. Corral”, sześćdziesiąty szósty tom „Lucky Luke’a”, to kolejna porcja udanej zabawy z kultową serią. Może tym razem całość jest mniej zabawna, niż większość albumów i mniej odkrywcza także, nie zmienia to jednak faktu, że trzyma dobry poziom. I trudno jest nie cenić schematu, jaki w przygodach najdzielniejszego i najszybszego kowboja świata konsekwentnie odtwarzany jest z tomu na tom.



Lucky Luke bierze udział w przepędzie bydła. Nie wie jednak jeszcze dokąd to zajęcie go doprowadzi. A doprowadza go do mieściny Tombstone, gdzie akurat trwają wybory na burmistrza. Problem w tym, że jeden z kandydatów, nijaki Clanton, zawsze wygrywa, a jego przeciwnicy tuż przed wyborami za każdym razem lądują w grobie. Tym razem jednak ma przeciw sobie prawych braci Earpów, ale sami sobie nie poradzą z zagrożeniem. Na szczęście Lucky Luke decyduje się zostać w Tombstone i wspomóc kandydatów. Walka jest zacięta i nierówna, a wszystko prowadzi do wydarzeń w O.K. Corral, które przejdą do historii…



„Lucky Luke” dzieli się zazwyczaj na kilka typów opowieści. Pierwszy z nich to po prostu komediowe historie z dziejów Dzikiego zachodu, niezwiązane z żadnymi konkretnymi wydarzeniami historycznymi. Drugi typ to bardziej satyryczne opowieści, mocno związane z popkulturą czy współczesnymi nam postaciami, przepuszczonymi jednak przez filtr typy dla serii. i jest wreszcie trzeci typ, oparty na konkretnych wydarzeniach historycznych i zaludniony autentycznymi postaciami. I właśnie jego reprezentuje tom „O.K. Corral”.



Oczywiście, jak zawsze w przypadku „Lucky Luke’a”, wszystko to jest potraktowane z przymrużeniem oka. Autorzy zabierają nad w sam środek znanych każdemu wydarzeń, robiąc to w sposób zabawny i pełen akcji. Autentyczne wypadki serwują nam w formie łagodnej, familijnej, bez przemocy (chyba, że tej cartoonowej, rodem z kreskówek) czy nieodpowiednich treści. Zabawa jest więc udana i pouczająca. Tylko tym razem nieco mniej zabawna, jakby twórcy bardziej skupili się na samych historycznych wydarzeniach, a nie humorze



Niezmienna pozostaje za to szata graficzna. Czysta, klasyczna, cartoonowa kreska plus prosty, ale świetnie do niej pasujący kolor nieodmiennie robią wrażenie od kilkudziesięciu lat. I nie przestaną, bo takie rzeczy się nie starzeją.



W skrócie, sympatyczny komiks familijny i niezła lekcja historii. Oczywiście podana z przymrużeniem oka, chociaż faktów historycznych też tutaj bynajmniej nie brakuje. Nie jest to może najlepszy tom serii, ale zabawę oferuje udaną.