baner

Komiks

Opowieść podręcznej

Opowieść podręcznej

Scenariusz: Margaret Atwood, Renee Nault
Rysunki: Renee Nault
Wydanie: I
Data wydania: Kwiecień 2021
Tłumaczenie: Stanisław Kroszczyński
Druk: kolor
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format: 165x240
Stron: 240
Cena: 59,90 zł
Wydawnictwo: Jaguar
ISBN: 978-83-7686-964-3
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!
Prowokacyjna i prorocza Opowieść Podręcznej to fenomen globalny.
Fabuła jest wciąż aktualna, zwłaszcza ostatnio w Polsce.
W znakomitej adaptacji, zrealizowanej przez wybitną artystkę Renée Nault, przerażająca rzeczywistość Gilead ożywa.


Wszystko, co nosi Podręczna, jest czerwone; to kolor krwi, który nas określa. Freda jest Podręczną w Republice Gileadzkiej, gdzie kobiety nie mogą pracować, mają zakaz czytania, nie wolno im się z nikim przyjaźnić. Służy w domu Komendanta oraz jego żony i według nowego społecznego ładu ma tylko jeden cel: co miesiąc kładzie się na plecach i rozkłada nogi przed Komendantem, modląc się, by zajść w ciążę. Bo w czasach drastycznego spadku narodzin Freda, podobnie jak inne Podręczne, ma prawo do życia tylko, jeśli jest płodna. Podręczna Freda pamięta jednak czasy sprzed Gileadu, kiedy była niezależna, miała pracę i rodzinę oraz własne imię. Dzięki tym wspomnieniom i niezwykłej woli przetrwania kobieta podejmuje próbę odzyskania godności i dawnego życia.

Prowokująca, prorocza Opowieść Podręcznej Margaret Atwood jest fenomenem na skalę globalną. W przejmującej adaptacji Renée Nault przerażający świat Gileadu nabrał jeszcze mocniejszego niż dotąd wyrazu. Emocjonalność ilustracji nie byłaby możliwa, gdyby nie wielkie zaangażowanie ich autorki w przekazywane treści. Z każdej strony powieści graficznej bije więź, łącząca artystkę z wielką pisarką. Warto podkreślić, że Opowieść Podręcznej, opublikowana w 1985 r., do dziś nie straciła na aktualności…

Nie ma obecnie innej historii, która tak bardzo uświadamiałaby nam, jak w praktyce wygląda ograniczenie praw kobiet. Wstrząsająca lektura.
SYLWIA CHUTNIK, pisarka, aktywistka

Komiks malowany emocjami – poznaj opowieść o kobietach, które stały się ofiarami reżimu.
Stygmat czerwonej peleryny i opowieść, która wstrząsnęła światem.
NOLITE TE BASTARDES CARBORUNDORUM!

Atwood sugestywnie opisuje życie zniewolonych kobiet i jak sama podkreśla, każdy element jej powieści znajduje lub znajdował odzwierciedlenie w rzeczywistości.

W przygotowaniu jest 4. i 5. sezon serialu HBO na podstawie Opowieści Podręcznej, planowany jest również serial – „Testamenty”, nawiązujący do nowej powieści autorki.

Margaret Atwood - wybitna kanadyjska pisarka typowana od lat do Literackiej Nagrody Nobla, jest autorką ponad pięćdziesięciu powieści, poetką i eseistką. Inne jej książki oprócz Opowieści Podręcznej to między innymi: Grace i Grace, za którą uzyskała kanadyjską Giller Prize oraz Premio Modello we Włoszech; Ślepy zabójca, tytuł nagrodzony the Booker Prize, Oryks i Derkacz z wyróżnieniem w finale Giller Prize i Man Booker Prize, Rok potopu, MaddAddam, Serce umiera ostatnie oraz niedawno wydana Burza: Czarci pomiot. Jest także współtwórczynią (razem z Johnniem Christmasem) serii powieści graficznych Angel Catbird. Mieszka w Toronto, dzieląc życie z pisarzem Graemem Gibsonem.
Zapraszamy na stronę autorki http://www.margaretatwood.com

Renée Nault jest kanadyjską artystką, ilustratorką oraz autorką powieści graficznych. Charakterystyczne dla jej twórczości są ilustracje z pogranicza jawy i snu, wykonane akwarelą i tuszem. Jej prace zdobią książki, magazyny i powieści graficzne wydawane na całym świecie. Mieszka w miejscowości Victoria w prowincji British Columbia.
Zapraszamy na stronę ilustratorki http://www.reneenault.com

Galerie

Opowieść podręcznej Opowieść podręcznej Opowieść podręcznej Opowieść podręcznej Opowieść podręcznej

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

wkp -

GRAFICZNA POWIEŚĆ O PODRĘCZNEJ



„Opowieści o podręcznej” chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Kultowa książka cenionej pisarki – nie do końca spełniona, ale warta uwagi – zekranizowana swego czasu w formie całkiem udanego filmu, w ostatnich latach doczekała się popularnej serialowej wersji (wersji, która nie kupiła mnie tak, jak bym na to liczył, ale nie była złą produkcją). Na fali popularności serialu jednak zrodziła się powieść graficzna właśnie debiutująca na polskim rynku. I jest to komiks wart uwagi nie tylko, jako adaptacja utworu literackiego.



Treść „Opowieści podręcznej” jest chyba znana każdemu. Dla formalności jednak przypomnę, o co tutaj chodzi.

Świat, w którym żyje nasza bohaterka, Freda, cierpi na niedobór narodzin dzieci. Jednocześnie to świat, w którym kobiety nie mają niemal żadnych praw. Najgorzej zaś mają tzw. Podręczne, których rola jest tylko jedna: dać się zapłodnić. I do nich należy właśnie Freda, która jednak pamięta czasy, kiedy była wolna. Ale czy tamten świat może wrócić?



Kwestia praw kobiet jest ostatnio głośnym tematem. Tematem jednak mocno mylonym z chęcią uniknięcia odpowiedzialności. Bo jeśli ktoś uprawia seks, chyba ma świadomość, czym może to grozić i potrafi się zabezpieczyć, a gdy coś idzie nie po jego myśli, jako dojrzały i myślący człowiek, przyjąć konsekwencje (a jeśli w swej infantylności nie potrafi, chyba nie powinien się za to zabierać). Dlaczego więc potem chce uniknąć tej odpowiedzialności? To tak, jakby choćby pijany kierowca chciał uniknąć kary za śmiertelny wypadek, bo skazanie go to nic innego, jak ograniczanie wolności jego wyboru, prawda? A kwestiach powieszonych za robienie czegoś, co w ich czasach było legalne też można by dyskutować, choćby zauważając, że ich powieszenie, tak krytykowane przez autorkę, jest czynem legalnym, a zatem czymś, co powinna uznać za właściwe. To tylko taka uwaga na marginesie, ale myślę, że warta dodania. Wróćmy zatem do samej powieści graficznej.



O „Opowieści podręcznej”, jako takiej pisałem już w kiedyś osobnym tekście, więc nie będę się powtarzał. Treść nie uległa bowiem zmianom, bo Nault dość wiernie przeniosła fabułę na strony komiksu. Pozwólcie więc, że skupię się na tym, jak pozycja wypadła, jako adaptacja. A wypadła dobrze. Owszem, pewne skróty zostały tu wymuszone przez samą materię opowieści, a twarze na ilustracjach czasem bywają koślawe, ale to drobiazgi. Cała reszta jest udana. Autorka w dobrym stylu przenosi pierwowzór na kanwę nowego medium, czasem jej prace są klimatyczne, czasem można trafić na poruszające momenty, co głównie zawdzięczamy powieści Atwood, ale i w konwersji na rysunki też potrafi tkwić spora siła.



Do tego mamy świetne wydanie na papierze kredowym, w dobrej cenie. W konsekwencji w ręce czytelników trafiona dobry komiks, skłaniający do zastanowienia i dobrze wykonany. Przede wszystkim jednak to po prostu dobra adaptacja kultowej powieści i fanom pierwowzoru warto ją polecić.