baner

Komiks

Folwark zwierzęcy

Folwark zwierzęcy

Scenariusz: Odyr, George Orwell
Rysunki: Odyr
Wydanie: I
Data wydania: Maj 2020
Tłumaczenie: Małgorzata Kaczarowska
Druk: kolor
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format: 203x254 mm
Stron: 176
Cena: 54,90 zł
Wydawnictwo: Jaguar
ISBN: 978-83-7686-869-1
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!
Klasyczna powieść w komiksowej malarskiej adaptacji.
"Wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre zwierzęta są równiejsze niż inne".
"Folwark zwierzęcy" to wybitna powieść satyryczna i alegoryczna o konsekwencjach totalitaryzmu i nieodpowiedniej władzy, jedna z najgłośniejszych powieści George’a Orwella, zwanego "sumieniem swojego pokolenia".

W tym w pełni autoryzowanym wydaniu, artysta Odyr przekłada świat i przesłanie "Folwarku zwierzęcego" na wspaniale wyobrażoną powieść graficzną.
Komiksowa, malarska adaptacja Odyra płynnie przechodzi między satyrą a bajką i spodoba się wszystkim, niezależnie od wieku, zgodnie z zamierzeniami Orwella.


Przejmujący i elegancki wielobarwny hołd dla pozostającej na czasie alegorycznej opowieści George’a Orwella. Ilustracje Odyra przedstawiające zwierzęta wyzwalające się z poddaństwa, a potem żyjące z rezultatami swojej rewolucji są malarskie i sugestywne, jednocześnie swobodne i pouczające.
„The New York Times”

Mocne pociągnięcia pędzla Odyra doskonale podkreślają orwellowską satyrę.
„New York Journal of Books”

Ekspresyjna paleta akwarelowych barw ma w sobie coś poruszającego, pasującego do intensywności oryginalnego tekstu Orwella… Odyr po mistrzowsku oddaje klimat angielskiej prowincji i sceny szokującej przemocy; atmosfera i emocje są trafione w punkt.
„Publisher’s Weekly”

George Orwell urodził się 25 czerwca 1903. Urodzony w Motihari w Bengalu, do Anglii przyjechał w 1907 roku. Brytyjski pisarz i publicysta, uczestnik hiszpańskiej wojny domowej. Jego dzieła odznaczają się inteligencją, dowcipem i wrażliwością na nierówności społeczne. Zagorzały krytyk systemów totalitarnych, zwolennik socjalizmu demokratycznego. Zmarł 21 stycznia 1950.
Odyr to brazylijski pisarz, rysownik i malarz. Jest współautorem powieści graficznej Guadalupe, napisanej z poetką Angélicą Freitas i wydanej przez Companhia das Letras. Opublikował także książkę Copacabana, napisaną wspólnie z Lobo.

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

wkp -

ZWIERZĘ ZWIERZĘCIU ŚWINIĄ



Dosyć sztywną mam szyję

I dlatego wciąż żyję

Że polityka dla mnie to w krysztale pomyje

Umysł mam twardy jak łokcie

Więc mnie za to nie kopcie

Że rewolucja dla mnie to czerwone paznokcie



- Jacek Kaczmarski



Czy jest ktoś, kto nie czytał „Folwarku zwierzęcego”? Okej, niestety tacy ludzie się znajdą, ale czy jest ktoś, kto nie kojarzy tej opowieści, jej treści i przesłania? Było tyle filmów – zarówno adaptacji, jak i inspiracji – dzieło omawiane jest w szkole (w moim przypadku w trakcie lekcji z braku czasu pominięto tę książkę, więc przeczytałem ją w końcu na własną rękę), trudno więc choćby ze słyszenia go nie kojarzyć. Teraz do listy tych dzieł dołącza powieść graficzna oparta na arcydziele Orwella. Adaptacja bardzo udana, podana z malarskim zacięciem i godna polecenia jeśli znacie już oryginał (owszem, nadaje się na zastępstwo, to prawda, ale w tym przypadku nie znać pierwowzoru po prostu nie wypada, więc namawiam do nadrobienia tego błędu).



Farma pana Jonesa to miejsce, które nie podoba się zamieszkującym ją zwierzętom. Nie podoba im się ludzki ład, ludzka władza, jaka tu panuje, dlatego pewnego dnia decydują się na rewolucję. Buntują się, pokazują na co je stać, pokazują kto tu rządzi… Wszystko ma być pięknie, ma powstać raj, prawdziwa utopia. Władza ma zniknąć, bo jest niepotrzebna, skoro wszystkie zwierzęta są równe, zniknąć mają problemy i harówka, ale okazuje się, że to tylko mrzonki. Niektóre ze zwierząt uważają się za lepsze od innych, zaczynają rządzić pozostałymi, a im większą mają władzę, tym większej pragną. Czym skończy się nakręcanie tej spirali, od której wszyscy chcieli przecież uciec?



O „Folwarku zwierzęcym”, najsłynniejszym i największym dziele Orwella obok jego „Roku 1984”, powiedziano już wszystko i to po wielokroć. Nie ma więc sensu pochylać się po raz kolejny nad głębią tej opowieści, która ukazuje obłęd władzy, mrzonki ludzi szukających utopii, najgorsze strony ludzkiej natury czy wreszcie także rewolucyjne i wojenne elementy ukazane w satyrycznym odbiciu. Orwell wszystkiego tego doświadczył na własnej skórze i warto całość zanalizować w trakcie lektury przez pryzmat jego biografii, ale to wiedzą wszyscy zainteresowani tematem. W tym miejscu warto nadmienić jedno: komiksowy „Folwark zwierzęcy” jest niemal równie głęboki i poruszający jak sama powieść.



Brazylijski rysownik Odyr na strony albumu przeniósł orwellowski tekst, adaptując go do formy komiksowej i uzupełniając o liczne, malowane farbami ilustracje. Grafiki autora, znajdujące się na stryku kilku malarskich stylów (dostrzec tu można nawet pewne inspiracje uwielbianym przeze mnie Van Goghiem, chociaż niewielkie) nie zawsze prezentują równy poziom, ale zawsze są na tyle udane, że ogląda się je z dużą przyjemnością. Wiele z nich zaś autentycznie potrafi zachwycić i przykuć wzrok i uwagę na dłużej. W skrócie: warto całość poznać. Wgryźć się na nowo, na nowo odkryć i jeszcze raz poczuć te emocje, czytając przestrogę przed władzą i rewolucją.