baner

Książka

Anubis

Anubis

Okładka: Joanna Karpowicz
Ilustracja: Joanna Karpowicz
Wydanie: I
Data wydania: Październik 2017
Seria: Anubis
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Format: 200x150 mm
Stron: 48
Cena: 40,01 zł
Wydawnictwo: Centrala
ISBN: 9780993395161
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!
Wybór najlepszych obrazów Joanny Karpowicz, których tematem przewodnim jest Anubis. W artbooku znalazły się reprodukcje prac, które powstały do 2016 roku oraz tekst Sebastiana Frąckiewicza.

Joanna Karpowicz o Anubisie:

Anubis, bóstwo o głowie szakala, w starożytnym Egipcie towarzyszył obrzędom pogrzebowym, pełniąc ważną rolę w procesie przejscia w zaświaty. Jego imię to Anapa lub Ten, który stoi na wzgórzu. W czasach Starego Państwa Anubis był najważniejszym opiekunem zmarłych i miejsc ich pochówku.

Anubis, mój przyjaciel pomaga mi okiełznać lęki. Na płótnach pojawia się w różnych rolach i kontekstach. Pewnego dnia będzie moim litościwym i czułym opiekunem, ale dziś jeszcze pije kawę w małym bistro na rogu. Pracuje w recepcji hotelu, oczekując cierpliwie na przybycie nocnych gości. Ogląda film w kinie, jedząc popcorn. Wiosłuje w łodzi, przewożąc pasażerów na drugi brzeg. Towarzyszy palaczowi w przerwie na fajkę. Ciągle w ruchu, stale podróżuje. Choć bywa i tak, że czeka godzinami w ogrodzie, przy morskiej zatoce. Jest tuż obok, zawsze dla Ciebie.

Joanna Karpowicz

Malarka, ilustratorka, autorka komiksów. Urodzona w 1976. Studiowała na wydziale malarstwa krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Studia ukończyła w 2001 r w pracowni profesora Leszka Misiaka. Więcej na www.facebook.com/jot.karpowicz.

*  *  *

Komiks w jego mainstreamowej, superbohaterskiej odmianie to medium, w którym ogromną wagę przywiązywano do warsztatu, komunikatywności, czytelności i precyzyjnej narracji. Odrzucano natomiast modernizm i awangardę. Myślenie konceptualne i nienarracyjne było tu obce, wrogie i traktowane jako oszustwo połączone z niezrozumiałym bełkotem. Z kolei narracyjność w malarstwie przez lata uchodziła za staromodną zaszłość i dziecinadę, która nie przystoi nowoczesnemu artyście. (…) Dlatego artyści, którzy w swojej twórczości zacierają granice między komiksem, a malarstwem, czy szerzej – art worldem wciąż będą trochę podejrzani, za mieszanie porządków i stylistyk, a także artystycznych inspiracji.

Sebastian Frąckiewicz

[opis wydawcy]

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-