baner

Komiks

Tokyo Ghoul: Re #07

Tokyo Ghoul: Re #07

Scenariusz: Sui Ishida
Rysunki: Sui Ishida
Wydanie: I
Data wydania: Sierpień 2018
Seria: Tokyo Ghoul: Re
Druk: czarno-biały
Oprawa: miękka, obwoluta
Cena: 19,99 zł
Wydawnictwo: Waneko
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!
Nie jestem Jednookim Królem.

Minęło pół roku od bitwy, która pociągnęła za sobą masę ofiar i zniszczyła rodzinę Tsukiyamów.

BSG koncentruje swoje wysiłki na zniszczeniu „Aogiri” i za jeden z ważniejszych celów stawia sobie zabicie „Jednookiego Króla”. W tym celu atakuje Rushimę, wyspę, na której znajduje się główna baza organizacji. W tym samym czasie aktywuje się plan obrony Cochlei.

Sen Takatsuki ogłasza publicznie, że jest ghulem i publikuje swoją najnowszą książkę zatytułowaną „Król Bileygr”. Ta kontrowersyjna powieść podaje w wątpliwość porządek świata i zaczyna burzyć spokój panujący w Tokio.

W Cochlei rozbrzmiewają syreny oznaczające wtargnięcie intruza, a Haise Sasaki podejmuje decyzję i rozpoczyna bieg w głąb piekła.

W oczach obrabowanych rozpalają się czerwone iskry…

[opis wydawcy]

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

wkp -

TAJEMNICE WYCHODZĄ NA JAW



W poprzednim tomie seria "Tokyo Ghoul:re" nie tylko wreszcie złapała w żagle wiatr, jakiego brakowało jej w początkowych częściach, ale przy okazji także zdołała wprowadzić całkiem udany element zaskoczenia. Teraz kontynuuje zapoczątkowane dotychczas wątki, zmierzając w bardzo ciekawym kierunku. Miłośnicy przygód tokijskich ghuli mogą więc zacierać ręce na ten tom, bo czeka na nich solidna porcja znakomitej zabawy.



Relacje między ghulami a ludźmi wchodzą na nowy poziom, kiedy Sen Takatsuki w trakcie konferencji prasowej, na której ma promować swoją nową książkę, ogłasza że jest ghulem. Co więcej jej najnowsze dzieło dedykowane jest jej gatunkowi, co nadaje mu nowego znaczenia. Sytuacja pisarki jest jednak bardziej skomplikowana, niż można by sądzić, a jej oświadczenie dzieli ludzi. Jednocześnie rozmowy z Sen przynoszą kilka odpowiedzi na pytania, które dotąd nie zostały postawione…

Tymczasem BSG stara się zniszczyć „Aogiri”. By osiągnąć swój cel, podejmuje atak na wyspę Rushimę, gdzie znajduje się główna baza organizacji. Ale to zaledwie jedno z wielu wydarzeń, jakie staną się udziałem bohaterów w tym ciężkim czasie…



Jest klimat, jest akcja, jest kilka nieoczywistych rzeczy... Komu podobał się "Tokyo Ghoul" będzie zadowolony, nawet jeśli "re" na początku go nie kupiło. Ci zaś, których urzekł odmienny charakter "re" właśnie także nie będą zawiedzeni, bo autor w dobrym stylu kontynuuje wszystko to, co czytelników przekonało do jego dzieła. Jest mocno, jest klimatycznie, jest brutalnie, ale i z humorem. Tempo jest szybkie, choć nie brakuje tu także spokojniejszych momentów, a całość autentycznie wciąga, nawet jeśli czasem wkrada się nieco chaosu.



Najlepsza jednak i tak pozostaje szata graficzna. Realistyczna kreska, mnóstwo szczegółów, mrok, fotorealistyczne oddanie tła... Długo można by wymieniać. Wszystko to wygląda jednak iście rewelacyjnie i w niczym nie przeszkadza fakt, że plenery mocno posiłkowane są zdjęciami i komputerową obróbką. Do tego dochodzi znakomita dynamika i spory tłok na kadrach, które dodają całości pewnej dusznej nuty.



I chociaż "Tokyo Ghoulowi" bliżej jest do typowych shounenów (choć krwawych), niż horrorowi, to i tak miłośnicy obu gatunków będą z serii zadowoleni. To dobra, interesująca rozrywka i wciąż ma w rękawie parę asów. Ja ze swej strony polecam.