baner

Komiks

Arab przyszłości #2: Dzieciństwo na Bliskim Wschodzie (1984-1985)

Arab przyszłości #2: Dzieciństwo na Bliskim Wschodzie (1984-1985)

Scenariusz: Riad Sattouf
Rysunki: Riad Sattouf
Wydanie: I
Data wydania: Marzec 2018
Seria: Arab przyszłości
Tytuł oryginału: L'arabe du futur: Une jeunesse au Moyen-Orient (1984-1985)
Rok wydania oryginału: 2015
Wydawca oryginału: Allary Éditions
Tłumaczenie: Olga Mysłowska
Druk: kolor
Oprawa: miękka
Format: 170x240 mm
Stron: 160
Cena: 49,90 zł
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
ISBN: 978-83-64858-69-7
WASZA OCENA
9.50
Średnia z 2 głosów
TWOJA OCENA
10 /10
Zagłosuj!
Drugi tom autobiograficznego komiksu Riada Sattoufa, w którym opowiada on o swoim dzieciństwie spędzonym w cieniu trzech dyktatorów – Muammara Kaddafiego, Hafiza al-Asada i własnego ojca.

Autorowi udaje się fascynująco uchwycić dziecięce spojrzenie na świat i gorączkę politycznego idealizmu. Wspomina więc wczesne lata, spędzone zarówno na francuskiej wsi, jak i w Libii Muammara Kaddafiego czy w Syrii dynastii Asadów, niezależnie jednak od kraju, zawsze pod dachem domu rządzonego przez ojca – Syryjczyka, zwolennika panarabizmu, który ciągnie rodzinę w pogoni za wspaniałym snem o jednym narodzie arabskim.

„Araba przyszłości” już dziś porównuje się z powieściami graficznymi „Maus. Opowieść ocalałego” Arta Spiegelmana czy „Persepolis” Marjane Satrapi.



[opis wydawcy]

Recenzja

Klasa potwierdzona, Krzysztof Tymczyński

Galerie

Arab przyszłości #2: Dzieciństwo na Bliskim Wschodzie (1984-1985) Arab przyszłości #2: Dzieciństwo na Bliskim Wschodzie (1984-1985) Arab przyszłości #2: Dzieciństwo na Bliskim Wschodzie (1984-1985) Arab przyszłości #2: Dzieciństwo na Bliskim Wschodzie (1984-1985) Arab przyszłości #2: Dzieciństwo na Bliskim Wschodzie (1984-1985) Arab przyszłości #2: Dzieciństwo na Bliskim Wschodzie (1984-1985) Arab przyszłości #2: Dzieciństwo na Bliskim Wschodzie (1984-1985) Arab przyszłości #2: Dzieciństwo na Bliskim Wschodzie (1984-1985)

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

wkp -

PRZESZŁOŚĆ ARABA



Długo kazał czekać na siebie drugi tom Araba przyszłości, oj długo, ale jak się można było spodziewać, było warto. Bo chociaż porównania z Mausem czy Persepolis, jakie możecie przeczytać na okładce, zanim przystąpiłem do lektury pierwszej części wydawały mi się przesadzone, szybko przekonałem się, że dzieło Riada Sattoufa naprawdę może z nimi konkurować. Tragikomiczna autobiografia autora opowiadająca o jego dzieciństwie na Bliskim Wschodzie jest utworem tak przejmującym i poruszającym, że nie łatwo jest przestać wracać do niego myślami po skończonej lekturze. Jednocześnie pozostaje też po prostu znakomicie wykonaną powieścią graficzną, którą docenią przede wszystkim wyrobieni czytelnicy oczekujący od komiksu ambicji i wyższych wartości.



Pierwszy tom Araba przyszłości opowiadał o tym, jak poznali się rodzice głównego bohatera, ich życiu we Francji, a ostatecznie przeprowadzce na Bliski Wschód – do miejsca specyficznego, dziwnego i niewątpliwie niebezpiecznego. Ani mały Riad, ani jego matka nie spieszyli się z powrotem do tego świata, ale jednak wrócili. I w tym miejscu zaczyna się akcja tomu drugiego. Zamieszkują w miasteczku Ter Maaleh, w pobliżu Himas, dalekim od stopnia rozwoju, do jakiego się przyzwyczaili gdzie przerwy w dostawach prądu są normą, a jedynym zajęciem dla dzieci wydaje się być pilnowanie kóz. Na to jednak nie chce zgodzić się matka Riada, uważając, że chłopiec jest na to za mały. Wkrótce jednak Riad idzie do szkoły i zaczyna doświadczać tamtejszego życia, życia często jakże brutalnego. Już właśni kuzyni chcieli go zabić, czy więc wśród rówieśników może być lepiej? W kraju rządzonym przez dyktatora, z dyktaturą obecną w domu, mały chłopiec z Francji, tak bardzo odstający od otoczenia – zarówno pod względem wyglądu, jak i zachowania – stara się odnaleźć w nieprzyjaznej rzeczywistości, ale czy to w ogóle możliwe?



Temat Bliskiego Wschodu od wielu lat jest tematem aktualnym dla całego świata, w ostatnim okresie jednak, za sprawą kryzysu uchodźczego, ważniejszym dla nas chyba bardziej, niż kiedykolwiek wcześniej. Wśród stereotypów i poprawności politycznej, które z jednej strony wyolbrzymiają wiele faktów, z drugiej zaś łagodzą inne, szansa poznania prawdy, takiej podanej nam z pierwszej ręki, nie trafia się zbyt często. Riad Sattouf oferuje nam szczerość, wspomnienia pełne brudu i niewygodnych detali. Rozlicza się tu z własnymi traumami i przeszłością, przedstawiając nam intrygujący, choć jednocześnie często jakże przerażający obraz Bliskiego Wschodu i ludzi zamieszkujących te tereny.



Pewnie już samo to wystarczyłoby, żeby komiks się sprzedał, ale Sattoufowi oczywiście to nie wystarczyło. Stworzył bowiem dzieło znakomite pod każdym względem. Świetnie napisane, ale także dobrze poprowadzone, pozbawione dłużyzn czy zbyt skrótowego podejścia. Doskonała jest także szata graficzna, cartoonowa, ale nie burząca powagi całości. Maksymalnie uproszczona, to prawda, a jednak przyjemna dla oka i doskonale pasująca do treści.



Polecam gorąco. Arab przyszłości to świetny komiks, jeden z najlepszych w swojej kategorii, a jednocześnie aktualny i ważny. Dla tych, którzy francuskie opowieści graficzne kojarzą tylko z humorystycznymi albumami familijnymi, będzie to przy okazji nie lada zaskoczenie. Każdy jednak, kto od powieści graficznych oczekuje wyższych wartości i znakomitego wykonania, będzie usatysfakcjonowany.