baner

Komiks

Thorgal - Kriss de Valnor #06: Wyspa zaginionych dzieci

Thorgal - Kriss de Valnor #06: Wyspa zaginionych dzieci

Scenariusz: Xavier Dorison, Mathieu Mariolle
Rysunki: Roman Surżenko
Kolor: Matteo Vattani
Okładka: Grzegorz Rosiński
Wydanie: I
Data wydania: Listopad 2015
Seria: Thorgal - Kriss de Valnor
Tłumaczenie: Wojciech Birek
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Format: 21x29 cm
Stron: 48
Cena: 29,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 9788328110991
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!
Szósta część umieszczonej w świecie Thorgala serii poświęconej losom pięknej Kriss de Valnor.

Po krwawej bitwie w dolinie rzeki Raheborg znika królowa Północy –- Kriss. Szukają jej zarówno ludzie jej męża Jolana, jak i wrogowie. Cesarz Magnus wysyła wiele statków wypełnionych żołnierzami, aby odnalazły władczynię, gdyż spodziewa się, że mając ją w swoich rękach, łatwiej zawładnie krainami wikingów. Tymczasem czarnowłosa wojowniczka zostaje znaleziona przez pewnego wioskowego uzdrowiciela, a potem wraz z nim i jego uczennicą musi uciekać na morze przed siepaczami Magnusa. I tak cała trójka trafia na tajemnicze Jezioromorze, na które nikt nie ośmiela się zapuszczać w obawie przed potworami... Jak przekona się Kriss, prawda o tym miejscu jest nieco inna, ale nie mniej zaskakująca i straszna. Królowa na długo zapamięta nauki, które wyniesie z przygód przeżytych na wyspie zaginionych dzieci...

Od tego tomu seria Thorgal -– Kriss de Valnor jest tworzona przez nowych autorów: francuskiego scenarzystę Xaviera Dorisona (współautora słynnego cyklu z gatunku historycznej fantasy Trzeci Testament) oraz rosyjskiego grafika Romana Surżenkę, który rysuje także dwie inne serie z tego samego uniwersum – Thorgal –- Młodzieńcze lata i Thorgal –- Louve.

[opis wydawcy]

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Franco -

Surżenko ? Dorison ?

Jeśli to nie błąd to jest nadzieja na uratowanie serii.

To co te poprzednie patałachy wyrabiały z Kriss to szkoda

gadać. Jeszcze dwa numery i była by 100-tu procentowa manga. Co ciekawe pierwsze numery gość rysował pod Rosińskiego by złapać czytelnika, a potem zmiana. Scenariusz też leciał na pysk (znów ten mydłek Jolan).

A zapowiadała się kapitalna seria przygodowa oderwana od tej imbecylowatej rodzinki.

Teraz powiało nadzieją.