baner

Komiks

Pluto #08

Pluto #08

Scenariusz: Naoki Urasawa, Osamu Tezuka
Rysunki: Naoki Urasawa
Wydanie: I
Data wydania: Marzec 2013
Seria: Pluto
Druk: czarno-biały
Oprawa: miękka
Format: 150 x 210 mm
Stron: 256
Cena: 31,40 zł
Wydawnictwo: Hanami
ISBN: 978-83-60740-71-2
Współtwórca: Takashi Nagasaki; Koordynacja: Macoto Tezka; Współpraca Tezuka Productions.
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!
To już wielki finał wielokrotnie nagradzanej opowieści o tolerancji, człowieczeństwie i prawdziwych uczuciach! Atom przebudził się, ale nie znaczy to, że jest taki sam, jak przed "śmiercią". Czy w tym stanie będzie potrafił powstrzymać Pluto? Jest ostatnim ze wspaniałych robotów i to od niego zależy przyszłość ludzkości.

Tom przynosi zamknięcie rozpoczętych wątków, a autorzy w mistrzowski sposób spinają fabułę. Tym razem na czytelników czeka jeszcze więcej emocji za tę samą cenę, bo zamiast ośmiu rozdziałów w komiksie znajdziemy ich aż dziesięć!

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

wkp -

CZAS PRZEBUDZENIA



Nadszedł czas wielkiego finału „Pluto”. Po siedmiu tomach zagadek, mieszania tropów, nieustającej akcji i wzruszeń, znakomita opowieść wreszcie dobiega końca. Wszystkie elementy wskakują w końcu na swoje miejsce, pojawia się wiele zaskoczeń, a całość zachwyca oraz spełnia pokładane w niej oczekiwania. I to w jakże znakomitym stylu.



Atom, po zaaplikowaniu mu wspomnień Gesichta, przebudza się, jednak zachowuje się dziwnie. Profesor Tenma sprowadza Uran, ale dziewczynka na razie nie może zobaczyć się z „braciszkiem”. Niestety wkrótce okazuje się, że jednostronne uczucia Gesichta, które przepełniały go w chwili śmierci, to nic innego, jak czysta nienawiść – Atom stał się zły, a jakby tego było mało opracował właśnie formułę na bombę antyprotonową. Bombę, która może zniszczyć planetę. Czyżby przepowiednia o przepołowieniu Ziemi miała się ziścić?

Tymczasem Tenma zostaje uprowadzony przez Abrę, który jednak nie zamierza zrobić mu krzywdy. Ma ważniejsze cele, ale nie spodziewa się tego, co już wkrótce nastąpi. Ich spotkanie natomiast doprowadza do wyjaśnienia czym naprawdę jest Bora, jaka wielka istota była widywana na miejscach zbrodni i czym był sztuczna inteligencja zmieniająca zdalnie nosicieli. A to zaledwie początek. Gdy zaczyna się proces Dariusza XIV, dochodzi do wydarzeń, które mogą mieć tragiczne skutki. Zbliża się też ostateczne starcie Pluto i Atoma, które raz na zawsze rozwiąże obecną sytuację…



Ta manga jest rewelacyjna, nic dodać, nic ująć. Świetnie napisana, doskonale poprowadzona, pełna emocji i wcale nieoczywistych rozwiązań dotychczasowych wątków. Oczywiście są tutaj rzeczy, których czytelnik doskonale spodziewał się od samego początku, ale też i autor nie robił z nich jakiejś tajemnicy. Udzielenie odpowiedzi na pytania postawione w poprzednich tomach na szczęście nie zawodzi – wręcz przeciwnie. A wszystko to w opowieści będącej znakomitym połączeniem spektakularnej historii SF rodem z Hollywood, z głębszymi treściami i znakomitym wykonaniem.



To zresztą nie ogranicza się tylko do scenariusza, który z jednej strony pozostaje wierny stylistyce Osamu Tezuki, z drugiej zaś jest komiksem z charakterystycznym dla Urasawy klimatem. Znakomita jest także szata graficzna, dość prosta, jeśli jej się uważnie przyjrzeć, ale doskonale pasująca do treści. Pozostaje przy tym wyrazista, a kiedy trzeba zachwyca realizmem i drobiazgowością. Wszystko to zresztą wygląda prawdziwiej niż u Tezuki i potrafi autentycznie urzec.



Ale przede wszystkim urzeka jako całość. Całość, pełna, treściwa, wciągająca. „Pluto” to jedna z najlepszych mang jakie miałem okazję czytać, dlatego polecam serię każdemu kto lubi dobre komiksy. Nie tylko mangi, nie tylko opowieści SF – po prostu dobre historie.



Recenzja opublikowana na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/