MROK.
No, przyznam, że komiks powinien mieć jakies oznaczenie, że tylko dla dorosłych. Nie wiem, czy to po prostu przyzwyczajenie, ale pierwszy epizod lepiej podobał mi się w MF. Mniemam, że Pat mimo wszystko wróci
A całość? Cóż, męska rzecz, realizm 100%, pokazano najciemniejsze zakamarki życia. Cieszę się, że nie mieszkam w takim mieście i nie widuję takich ludzi. Mocnym punktem są dialogi, takich tekstów się nie zapomona - brawo.
Ten album to zapewne tylko wstęp, introdukcja głónych postaci. Mam nadzieję, że akcja rozwinie się sprawnie i wszystko się połączy w spójną całość.
Najbardziej zaskoczyła mnie ta scena z taśmy video.... ale spojlerować nie będę.
Kiedy ciąg dalszy?????