dd1

Odrodzona jako czarny charakter w grze otome #09 ---- :: Sprawdź komentowany komiks.

:: Sprawdź komentowany komiks. ---- :: Sprawdź komentowany komiks.

dd

Tutaj możesz komentować wszystkie wiadomości pojawiające się w naszym serwisie komiksowym.

Moderatorzy: ljc, charlie_cherry

Odrodzona jako czarny charakter w grze otome #09

Postautor: wkp » czw 15.02.2024 6:15

ODRODZONA W SEQUELU!

I jest dziewiąty tomik serii o jakże krótkim tytule: „Odrodzona jako czarny charakter w grze otome, gdzie wszystkie ścieżki prowadzą do złego zakończenia” pojawił się na rynku. I to w sumie ciekawe, bo wydawało się, że seria skończy się bodajże na piątym tomiku, a tymczasem leci sobie dalej, niczym się nie przejmując i dalej serwując nam tę nieco głupawą, ale jednak sympatyczną komedię romantyczną spod szyldu fantasy (czy może bardziej urban fantasy). A przy okazji trzyma ten sam poziom, więc kto lubi, śmiało może, a nawet powinien, bo dostanie dokładnie to, co go w serii kupiło od początku.

Dla Catariny nadchodzi czas ukończenia Akademii Magii! Do tego wszystko ułożyło się po jej myśli i… No właśnie, dziewczyna uwięziona jest w tytułowej grze, a gra dostaje swój sequel i… I wracają dawne problemy, ale w jeszcze gorszej formie. A do tego Catarina zaczyna pracę w Ministerstwie Magii i…

Jak ktoś lubi daną serię, wiadomo, że jej finał zawsze prowadzi do poczucia niedosytu, że chciałoby się więcej i w ogóle. I ja tak się czułem z ta opowieścią, kiedy doszliśmy parę tomików temu do punktu, w którym główny wątek fabularny w zasadzie się zakończył. No ale, jak widać, sama seria końca nie dobiegła i nadal można się cieszyć tym, co dotąd sprawiało fanom (a może bardziej fankom, to w końcu manga stricte dziewczyńska) przyjemność.

A ten ten tomik, no co tu dużo mówić, oferuje to samo, co poprzednie: humor, przygody, akcję… ale także przeniesienie schematów szkolnego życia na łamy opowieści fantasy. Okej nie powiem, że odświeża tym samym szojkowe schematy, ale wykorzystuje je w ciekawy sposób, dostarczając sympatycznej rozrywki, przy której mnożna się uśmiechnąć (do łez się nie śmiałem, ale kto wie, może kogoś innego taki stonowany humor bardziej rozbawi), dać ująć urokowi i głupocie głównej bohaterki i wszystkiemu, co dzieje się wokół niej. A dzieje się sporo, choć w bardziej przegadany niż dynamiczny sposób.

A jeśli chodzi o kreskę, która tego wszystkiego dopełnia to jest prosta, pozbawiona nadmiaru czerni i rastrów, czysta, ale miła dla oka. Sam tomik zaś, w powiększonym formacie i z dodatkową obwolutą, prezentuje się bardzo dobrze. Do tego jeszcze te opowiadanka na koniec każdej części, dorzucające może niezobowiązujących, ale jednak dodatki. I to w zasadzie tyle. Lubicie? To sięgajcie i czytajcie, bo poziom został zachowany.
wkp
Książę
Książę
 
Posty: 2404
Rejestracja: wt 07.03.2017 13:38

Wróć do Komentarze i opinie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 106 gości