dd1

Wolność albo śmierć #01 ---- :: Sprawdź komentowany komiks.

:: Sprawdź komentowany komiks. ---- :: Sprawdź komentowany komiks.

dd

Tutaj możesz komentować wszystkie wiadomości pojawiające się w naszym serwisie komiksowym.

Moderatorzy: ljc, charlie_cherry

Wolność albo śmierć #01

Postautor: wkp » sob 30.04.2022 5:17

WYKŁAD UBRANY W PRZYGODOWE FATAŁASZKI

Każdy z nas ma jakieś swoje preferencje, każdy posiada gatunki, które kocha bezwarunkowo wręcz i takie, których nie trawi. Ten komiks zaś sprawia wrażenie – słuszne zresztą – połączenia lekcji historii i przygodowej opowieści kostiumowej, a ja ani za historią nie przepadam, ani kostiumowych dzieł nie trawię szczególnie. Dlatego w kwestii „Wolności albo śmierci” jestem rozdarty gdzieś pomiędzy docenieniem pracę, jaką Herzyk wykonała na polu fabularnym, a rozmijaniem się całości z moim gustem.

1792 rok. Franciszka, morderczyni, niebezpieczna osadzona, przebywa w więzieniu. Przynajmniej do dnia, kiedy w jej celi zjawia się cesarski oficer z pewną propozycją. Już wkrótce kobieta wypuszczona zostaje na ulice, gdzie tlą się iskry rewolucji. Co tam na nią czeka? I co zdoła osiągnąć?

Jak już wspomniałem na wstępie, jestem tym albumem rozdarty. Bo doceniam wykonanie, przynajmniej pod względem scenariusza, ale jednocześnie to nie moja bajka. To mieszanie polityki, historii i przygody, osadzone w realiach, które szczególnie do mnie nie trafiają: wszystkie te kostiumy, cały ten blichtr, przepych to nie dla mnie. Tym bardziej, że nie czuję tu jakoś brudu tamtej epoki, a tego przecież nie brakowało. Czuję za to pewien ton profesorskiego wykładu rodem z lekcji historii, ubrany co prawda w lżejsze fatałaszki opowieści przygodowej, ale jednak wyraźny.

I nie do końca moją bajką są tu także rysunki. Wystylizowanie oprawy graficznej na wyblakły staroć zaliczam jak najbardziej in plus, ale ta cartoonowa kreska nie do końca do mnie przemawia. Nie mówię, że jest źle, to kwestia gustu, znajdą się tacy, których on kupi, ale ja nie miałbym nic przeciw intensywniejszej kolorystyce, albo mocniejszemu uderzeni w estetykę retro (jakaś sepia, winiety), większej dawce mroku i realizmu, mniejszej sterylności.

Ale kto lubi tego typu opowieści, w komiksie – właściwie powieści graficznej – Herzyk znajdzie to, co do niego trafia. Historyczne realia odmalowane są całkiem dobrze, sama akcja przygodowo-sensacyjna ma w sobie coś z klasyki gatunku, treści jest tu sporo, czytania zresztą też (ponad 260 stron), a wykonanie na tym polu udane. Z tym, że to rzecz właśnie dla miłośników takich historii. Coś dla konkretnej grupy docelowej, do której ja niestety nie należę. Fanów tematu przekona więc do siebie i zapewni dawkę rozrywki, nawet z pewnym przesłaniem i im mogę rzecz polecić.
wkp
Książę
Książę
 
Posty: 2398
Rejestracja: wt 07.03.2017 13:38

Wróć do Komentarze i opinie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości