Strona 1 z 1

Koniec lipca

Post: sob 17.10.2020 13:04
autor: wkp
Wspomnienie lata

Koniec lipca to na pierwszy rzut oka niepozornie wyglądający komiks. Prosta okładka, równie prosta z opisu treść… Otwieram go, zaglądam do środka, widzę tak samo proste, kolorowe ilustracje, całkiem przyjemne dla oka i – co okaże się potem – dobrze pasujące także do treści. Zaczynam czytać i jest mniej więcej tak, jak się spodziewałem – treść jest życiowa, nieskomplikowana. Taka zwyczajna, trochę gorzka, trochę sentymentalna, czasem przełamana humorem. I nagle zaczynam się wciągać. Zaczynam zastanawiać się, myśleć i po wszystkim jestem usatysfakcjonowany, bo dzieło Marii Rostockiej, choć ma swoje minusy, to bardzo dobry rodzimy komiks, któremu warto poświęcić nieco uwagi.

Alek ma dwanaście lat i wakacje spędza w małej mieścinie, gdzie wysłany przez matkę musi męczyć się w domu babci. Bo męczyć się to dobre określenie, skoro w miejscach takich, jak to, nikt nie ma za wiele do roboty. Chłopak stara się więc zorganizować sobie czas: a to pojeździ po okolicy na rowerze, a to wyjdzie z psem, to znów pogada z lokalnymi dzieciakami. Lipiec już niemal upłynął, wakacje są coraz bliższe zakończenia, ale czy wszystko będzie takie, jak zawsze? A może pod fasadą nudy kryje się tu coś jeszcze? Coś, co może wszystko zmienić?