Strona 1 z 1

Śmiech i śmierć

Post: wt 11.02.2020 15:16
autor: wkp
Życie i cała reszta

O, kolejny wybitny życiowy komiks… Ile to już takich dzieł mieliście okazję czytać nawet nie w życiu, tylko w ostatnich latach, a może nawet i w bliższym okresie? Nie zdziwię się więc, jeśli do Śmiechu i śmierci będziecie podchodzić z ostrożnością, ale nie martwcie się. Dzieło Adriana Tomine’a to bowiem naprawdę rewelacyjny komiks o życiu i – odnosząc się do tytułu filmu Woody’ego Allena – całej reszcie. I to jakże angażujący emocjonalnie!

Na początku zastanowiłem się, czy w ogóle pisać cokolwiek o fabule. Bo wystarczyłoby powiedzieć, że mamy tu do czynienia ze zbiorem krótkich historii o ludziach i życiu i wszystko już byłoby wiadome. Byłoby to jednak nie do końca fair względem całości, a zatem…

Sześć osób. Sześć losów. Sześć opowieści o życiu.
W pierwszej historii poznajemy losy pewnego ogrodnika z ambicjami. Potem młodą dziewczynę, która zaczyna zastanawiać się, czy rzeczywiście ludzie dziwnie na nią patrzą, czy może popada w obłęd. Wkrótce śledzimy losy dwójki ludzi, tworzących właśnie związek. Później trafiamy na pokład samolotu, którym rodzina wraca do Kalifornii. Wreszcie poznajemy córkę oznajmiającą rodzicom, że chce zostać standuperką, i mężczyznę, który do miasta wrócił między „drugą a trzecią misją” i pomieszkuje u siostry.