autor: qwerty » pn 22.04.2013 7:03
umiem dziecku odmowic, za to sprzedawcy juz jakos nie, byle sprzedac, tu jest problem, a dopoki sprzedaz nie jest zakazana jak alkoholu to sprzedaja. ty bardzoczarnykot za dzieciakiem 24 godz na dobe chodzisz? nie upilnujesz. idac dalej (nawet troche za daleko :P) to teraz mozna czekac na piwo z wizerunkami batmana i supermana. a potem na male buteleczki ze smakowym alkoholem z gumisiami disneya na etykiecie z haslem reklamowym: "sprobujecie soku z gumijagod!". sprzedawca (przynajmniej wiekszosc) alkoholu dziecku juz nie sprzeda, ale dzieciaki sa chytre i przekupia zuli co stoja pod sklepami.