Aleja Komiksu

SPIS TREŚCI

OPOWIADANIA

OPOWIEŚĆ MORDERCY - Roman Wala
POMOC DOMOWA - Sebastian Chosiński
BALATON - Krzysztof Cirkot
MGŁA - Andrzej Miszczak
WISIELEC - Tomasz Kaczmarek
LUDZIE ZE WSI MUSZĄ UMRZEĆ - Henryk Tur
PUNK TADEUSZ (część druga) - Krzysztof Baranowski
PO CIEBIE TEŻ PRZYJDZIE... - Łukasz Śmigiel
BAŚŃ O NIKCZEMNYM PAROBKU I CZARNYM CZŁEKU - Szczepan Grzybowski
JEŹDŹCY - Monika Sokół
UPROWADZENIE KRÓLOWEJ - Andrzej Sawicki
BŁOGOSŁAWIONA - Dawid Kain

PUBLICYSTYKA

WSTĘPNIAK - rednacz
PO CHOLERĘ NAM KOSMICI? - Andrzej Pilipiuk
KULTURA TECHNOLOGICZNA - WIZJA ŚWIATA WEDŁUG LEMA
NA PODSTAWIE „SUMMA TECHNOLOGIAE” - Anna Marzec
FIZYKA CZARU ALBO CZAR FIZYKI, CZYLI ODRODZENIE MAGÓW- Michał Cetnarowski
KONCEPCJA PARMENIDESA A TE PRZEKLĘTE ELFY - Emil Strzeszewski
PREZENTACJE: HORROR, ŻE AŻ STRACH SIĘ BAĆ - Tomasz Nowak
SUBIEKTYWNY PRZEGLĄD PRASY - Blady
UBOT - ZAPROSZENIE NA KONWENT

STREFA KOMIKSU

PUBLICYSTYKA

O CZYM ŚNIĄ DRZEWA? - Mitologia Świata ze Snu. - Marek Rudowski i Maria Porańska 54
KOMIKSOWE WIDZENIE ŚWIATA: POLITYKA W KOMIKSACH USA - Witold Tkaczyk
WYWIAD Z ZYGMUNTEM SIMILAKIEM - W. Leszczyńska
BATMAN - CIEMNY PŁOMIEŃ BOŻY - Michał Cetnarowski

KOMIKSY

MESJASZ - Jacek Brodnicki / Robert Zaręba
PRAWO NATURY - Karol Łukasiewicz
SPŁACONY DŁUG - Zygmunt Similak / Robert Zaręba
... - Ryszard Dąbrowski
ŻAL - Marek Rudowski / Marcin Rudowski

a "Punka Tadeusza"to już kiedyś nie było?

Zapowiada się różnorodnie i smakowicie
Szkoda, że bez Pomidorowej, ale jak to się mówi "nie zawsze może być kawior"
Pytanko w kwestii formalnej - kiedy można zacząć łowy za "ósemką"?

Pytanko w kwestii formalnej - kiedy można zacząć łowy za "ósemką"?

Między 7 a 10 czerwca.

Co do "Punka...", to teraz idzie druga część.

Tak jakby publicystyka trochę urosła

No, ja również z niecierpliwościa czekam kiedy numer 8 pojawi sie w sklepach, chociaz z jeszcze większa niecierpliwością czekam na kolejne numery, bo sie zakwalifikowałem (a właściewie nie ja tylko opowiadanie, tylko jeszce nie wiem do którego nr. )

A co do publicystyki, to z nieukrywanym zainteresowaniem czekam na
"PREZENTACJE: HORROR, ŻE AŻ STRACH SIĘ BAĆ" mam nadzieję, ze spełspełni moje oczekiwania

Szkoda, że bez Pomidorowej, ale jak to się mówi "nie zawsze może być kawior"

"Pomidorowa", podobnie jak "Mrok", "Exodus" i jeszcze kilka innych pozycji ukaże się w formie albumu (w takiej samej dystrybucji jak "MF" i zbliżonej cenie).
W "MF" pozostaną shorty i odcinki "zerowe" dłuższych komiksów.
Niebawem podamy oficjalne info.

Tak jakby publicystyka trochę urosła

To pierwszy etap zmian.
W dziewiątce będzie jeszcze kilka nowych elementów.

Robert Zaręba pisze:

Pytanko w kwestii formalnej - kiedy można zacząć łowy za "ósemką"?

Między 7 a 10 czerwca.


Byłem dziś w EMPIKu i dalej nic. Czy jest jakieś ogólne opóźnienie z "ósemką", czy brak MF tylko w Krakowie?

Ósmy numer "MF" jest już wydrukowany. Jutro zacznę rozsyłać egz. autorskie, a najpóźniej w piątek nakład trafi do Ruchu.
Czyli pod koniec tego lub na początku przyszłego tygodnia będzie w kioskach. Na 100%.
Niestety, nie da się wcześniej.

Mam nadzieję, ze dziś poczta chodzi, bo doczekac się nie mogę...

Henryk T pisze:Mam nadzieję, ze dziś poczta chodzi, bo doczekac się nie mogę...

Henio, nie Ty jeden, nie Ty jeden...

W spisie treści widzę dużo publicystyki. Nareszcie. MF oprócz tego, że powinien koncentrować się na literaturze (promowanie młodych autorów jak na razie mu chyba wychodzi), to również chyba pora na to, aby zaczął wreszcie być czasopismem opiniotwórczym. Felietony, o ile będą dobre, mogą znacznie się do tego przyczynić.

Też się zgadzam, że to dobry krok. Największym atutem starej dobrej "F", daleko większym od literatury, był potężny dział krytyczno-publicystyczno-naukowy. "MF" dobrze by zrobił odpowiednik czegoś takiego jak "Krytycy o Fantastyce".

Ja bym osobiście wolał artykuły w stylu "Nowe średniowiecze" czy też - jeśli ktoś jeszcze pamięta - "alternatywy ewolucji". Te dwie serie są jak dla mnie niedościgłym wzorem publicystyki fantastycznej.
No i dziś nic nie przyszło... Muszę czekać do ponidziałku

Mam nadzieję, ze dziś poczta chodzi, bo doczekac się nie mogę...

Niestety, w środę zdążyłem wysłać tylko część egz. autorskich. Reszta pójdzie w poniedziałek. Na 100%.

BUUUU !!!!!

To od poniedziałku trzeba będzia zacząć polowanie

cholercia, nie wiem jak to działa. ale będę próbował.
komiks Ryszarda Dąbrowskiego: łał!!!
powalił mnie.
to tak na dzień dobry. tyle tylko zdążyłem obkukać w autobusie.

a to pan autor od Punka Tadka ?dobrze zgaduję???

komiks Ryszarda Dąbrowskiego: łał!!!
powalił mnie.

Ten komiks dedykujemy wszystkim entuzjastom obecności naszych wojsk na Bliskim Wschodzie.
Powstał on po ataku USA na Irak (miał premierę w "Produkcie"), ale teraz, w przede dniu ataku na Iran, warto go przypomnieć.

Ta... Każdy, kto mnie lepiej zna, wie że jestem dośc antytolikienowski.
No i zdarzyło mi się dać tyłka tak, że do historii to wejdzie.
Mianowicie w "Ludziach/..." są i elfy i krasnoludy i inne takie... Czemu ?
Ano prosta historia... Pisałem ten tekst gdzieś w styczniu '04. Stwierdziłem że z Tolkienem mi nie po drodze na początku 2005. Przerobiłem napisane dotąd teksty w świecie Jold już bez tolkienizmów. Ale jakoś mi się tak zapomniało, że nie wysłałem nowych wersji do MF.
No i stąd tolkinizmus maximus... Ech, jak zobaczyłem, to nogi się pode mną ugięły.
A Cabała jak zwykle - wspaniałe rysunki !!!

Zaopatrzyłem się już w 8 numer MF i nawet zdążyłem juz jedno opowiadanie przeczytać.
"Opowieść mordercy" na pierwszy rzut, bo to moje klimaty. Szybko się czyta, jeszcze w Empiku zdążyłem przeczytać to opowiadanie. Dobra narracja, rzadko kiedy można spotkać tak fajnie poprowadzoną narrację pierwszoosobową. Fabuła wciągająca (nie będę się rozpisywał na jej temat, żeby nie tworzyć spoilera) . Jedyne co mi się nie podoba to trochę zbyt filozoficzne myśli przez które ciężko czasami przebrnąć tak jak na przykład próba porównania zabójstwa do nałogu „Zapewne nie rozumiesz ani słowa z tych wywodów i śmiejesz się z porównania zabójstwa do upicia […]” no niestety, to prawda. Ale reszta pozostaje naprawdę świetna. Z przyjemnością przeczytałem to opowiadanie.
Pozostałe recenzje dodam jak skończę czytać następne teksty i mam nadzieję, ze będę równie miło zaskoczony

andre pisze:a to pan autor od Punka Tadka ?dobrze zgaduję???

po czem wnosisz?

Przewanie po schodach.czasami windą jadę jak mam ciężejsze zakupy.
Punk's not Dead...

hm, jest to najlepszy nr. w histori MF.
górą sf
balaton -cerkota to nr.1 na 6 ,to co lubię w sf obce światy.
dobre są opow. sawickiego, śmigla,kaczmarka,sokół i kaina.

Zgadzam sie, jest to najlepszy jak do tej pory nr. Magazynu Fantastycznego. Oby tak dalej

Nie czytałem jeszcze wszystkich tekstów, ale póki co podoba mi się "Opowieść mordercy" i "Błogosławiona". Szkoda tylko, że ostatnia z ilustracji do "Opowieści..." za dużo zdradza. Nie wiem jak inni czytelnicy MF, ale ja przed lekturą lubię sobie przekartkować cały numer, więc ta ilustracja (choć udana) trochę mnie wkurzyła.[/url]

No to MF mam za sobą. Smutne, bo poczytałbym więcej...
Po kolei idąc
Opowieść Mordercy - bardzo dobry tekst ; psychologia szalonego mordercy wraz z tokiem jego rozumowania to cos, czego chyba jeszcze nie czytałem. Ponury tekst z dziwnym zakończeniem. Zabicie jego dziewczyny skojarzyło mi się z powiedzeniem : nie czyń drugiemu co tobie nie miłe. W tym przypadku - nie zabijaj bliskich komus osób, gdyż ktoś zabije osoby bliskie tobie.
Ocena : 9/10

Pomoc domowa - ciekawy pomysł z wykorzystaniem obcych jako rasy pomocniczej dla ludzi. No i groźba w zakończeniu... Słudzy wyrżną panów. Wielki plan w tle, niewtajemniczeni nie mogą przeszkodzić.
Ocena : 7/10

Balaton - podobało mi się z dwóch względów. Po pierwsze - rzadko widuje się bohaterów węgierskich. Po drugie - kiedy Imre wyjaśnił wszystko, to mnie zatkało.
Ocena : 8/10

Mgła - intrygujące połączenie wioski pseudo-średniowiecznej z obrazem czołgów sunących do ataku. No i te cyce Jaki rozmiar, Andre ?
Ocena : 6 /10

Wisielec - siedze akurat w słońcu i mam dość, dlatego też wiem, jak to jest soędzić na nim wiele godzin. Można oszaleć. I zawisnąc. A że jeszcze obca planeta... Dobre.
Ocena : 6/10

Punk Tadeusz - fajne. Dopiero po chwili zorientowalem się, ze to kilka róznych epizodów. Najlepszy ten z głosem.
Ocena : 7/10

Po ciebie... - po Śmigle nie spodziewałem się sf, a tu proszę. Dobrze, że rysunki były, bo wyobrażałem sobie obcych nieco inaczej. Zaś sam tekst - ot, obrazek z epoki. Sprawnie namalowany.
Ocena : 8/10

Baśń... - wow ! To rozumiem jako mroczna baśń. Solidny utwór, który zapada w pamięć. Brawo ! I prosze o więcej.
Ocena : 9/10

Jeźdźcy - dobre ; rzadko spotyka się kobietę-alkoholiczkę. Moje uznanie dla autorki !
Ocena : 8/10

Uprowadzenie królowej - lubię podróże w czasie. Zakończenia się nie spodziewałem.
Ocena : 7/10

Błogoslawiona - dziwne jakieś...
Ocena : 5/10

Podsumowując : bardzo dobry numer, tak trzymać i nie popuszczać !!!

Przeczytałem praktycznie całość MFu (z małymi wyjątkami, które odstraszyły mnie niemiłosiernie). Zdam więc relację:

OPOWIEŚĆ MORDERCY - świetne. Dobrze zainicjowane opowiadanie, z premedytacją ciągnięte do końca. Ani na moment nie można stracić napięcia, fabułą na to nie pozwala. Psychika postaci jest genialnie odwzorowana. Bohater z charakterem, mniam. Czekam na więcej tego typu tekstów.

POMOC DOMOWA - śmiesznie, uroczo, zastanawiająco. Gdyby nie niezrozumiałą końcówka opowiadanie byłoby naprawdę dobre. Tak jest średnie.

MGŁA - kawał solidnego rzemiosła. Dobrze się czytało, oczy mogły co wrażliwszym wyjść z orbit podczas czytania ostatniego akapitu. Andrzej Miszczak zaskakuje. Gratulacje.

WISIELEC - od samego początku dało się wywnioskować końcówkę, ale ogółem dobra rzecz.

PO CIEBIE TEŻ PRZYJDZIE... - aj, gdyby nie to, że chciałeś Łukaszu osadzić to w realiach twardej SF, wyszłoby Ci o wiele lepiej. Tak jest raptem dobrze. A opowiadanie mogłoby by być lepsze, gdyby działo się w naszych realiach, załóżmy w dzielnicy slumsów w Detroit...

JEŹDZCY - tekst numeru! Genialny debiut. Oszczędna proza, dobrze prowadzona. Charakter postaci wydał mi się prawdziwy, a to ewidentny plus. Fabuła wciągająca, pisana z werwą i widoczną pasją. No i ta końcówka. Duży plus dla Mary. Czekam na więcej! Dużo więcej!

UPROWADZENIE KRÓLOWEJ - końcówka powala. Jednak wcześniej nie jest aż tak dobrze. Znam inne teksty Andrzeja, ten jest z tej neico gorszej półki. Ale wciąga, nieznacznie, ale jednak. Debiut papierowy, którego nie można się wstydzić.

BŁOGOSŁAWIONA - Dawid jak zwykle daje popis swoich możliwości. Ostatni akapit dosłownie wbił mnie w ziemię. I chyba o to szło. Piękne!

A cóz to za wyjątki Cię wystraszyły ?

Henryk T pisze:A cóz to za wyjątki Cię wystraszyły ?

Wystraszył mnie PUNK TADEUSZ (po pierwszej części już tego nie tknę...), BAŚĆ O NIKCZEMNYM PAROBKU I CZARNYM CZŁEKU (tytuł jak z fantastycznego disco-polo...) i (sorry Winnetou) LUDZIE ZE WSI MUSZĄ UMRZEĆ. O ile pierwsze opko wystraszyło mnie ze względu na treść pierwszej części, o tyle dwa następne przeraziły mnie tytułami. Chyba się najpierw znieczulę, aby nie czuć palpitacji serca z nerwów na widok tych tytułów. Henio - przykro mi, ale talentu do nadawania owych tytułów to Ty nie masz . Zupełnie.

A mnie się ten tytuł Henryka baaardzo podoba.żeby jeszcze w treści hufce policyjne gromiły blokujących trakty samoobroniarzy...

Tytuł jak tytuł, ważna treść
A co do pomysłu Andre - takie cos bym nazwał Pałką i Broną

Rheged!!!
nie czytaj 'punka tadeusza'. to kiepsko 'zainicjowane opowiadanie'. o ile wogóle mozna to nazwać opowiadaniem. nie ma mowy o żadnym napięciu czy fabule. 'psychika postaci' nie jest niestety 'genialnie odwzorowana'. ba, trudno wogóle mówić o jakiejkolwiek psychice. bohater bez charakteru, błe.
a mimo to są ludzie, którym się podoba. pewnie osieroceni widzowie niesławnej pamięci 'disco relaxu'. zgroza.
myślę sobie, że warto czasem odłożyć Dostojewskiego na półkę i odpocząć chwilę.
a tak na marginesie: LUDZIE!!! skąd wy tak dobrze znacie psychikę morderców? boję się was
pozdrowionka

Ejże, kolego - Punk Tadeusz to jajo, w dodatku w stylu który mi się spodobał i uśmiechnąłem się pod nosem parę razy.
A co do disco-polo, to jestem odpowiedzialny za zniszczenie wielu, wielu kaset z tym pseudomuzykowaniem, wiec nie zapędzaj się w osądzie

Tak, też mnie dziwi, skąd Mr. Wala zna psyche mordercy.
Może z doświadczenia ???

drogi Henryku!
bardzo się cieszę, że czytając 'punka tadeusza' uśmiechnąłeś się parę razy pod nosem. taki właśnie cel (wywołanie uśmiechu czytelników) przyświecał mi, kiedy pisałem te 'szorty'. a moja poprzednia wypowiedź była próbą (nieporadną może) nawiązania polemiki z Rheged'em.
to taka prowokacja troszkę miała być.
nigdy tak ostro nie wypowiadam się o nie swoich opowiadaniach. albo mi się podobają, albo nie. i już. 'de gustibus non est disputandum' jak głosi stara mądrość.