Strona 1 z 1

NUMER 8

Post: czw 06.04.2006 7:55
autor: Robbie
Witam! Nie wiem czy nie za wcześnie na to pytanie, ale cóż... Czy wiadomo już coś na temat terminu wydania i zawartości ósmego numeru MF?

Re: NUMER 8

Post: czw 06.04.2006 15:38
autor: Robert Zaręba
Numer ósmy powoli dopinamy. Pod koniec przyszłego tygodnia podam do wiadomości spis treści.

Re: NUMER 8

Post: czw 06.04.2006 16:34
autor: Robbie
Elegancko :D Mam nadzieję, że utrzyma poziom "siódemki".

Re: NUMER 8

Post: wt 25.04.2006 20:45
autor: charlie_cherry
W "zapowiedziach" na stronie jest już spis opowiadań, nowa okładka oraz jedna grafika. Zapowiada się nieźle.

Charlie.

Re: NUMER 8

Post: pt 28.04.2006 10:00
autor: Henryk T
Szkoda tylko, że poczekamy tak długo

Re: NUMER 8

Post: wt 02.05.2006 19:58
autor: Odys
Zleci szybko, już jest maj. A niedawno był Sylwester... Poza tym numer będzie tym bardziej oczekiwany.

Re: NUMER 8

Post: czw 04.05.2006 8:24
autor: Henryk T
Ba, dla mnie zawsze każdy numer jest oczekiwany. Zważywszy też na fakt, że pochłaniam numer w 3-4 dni, czekanie to morze czasu.
Fajnie, że dodano nowe graiki do galerii. Cabała jest genialny !

Re: NUMER 8

Post: czw 04.05.2006 13:12
autor: Robbie
Wszystko gra, ale kiedy poznamy pełen spis treści? W końcu MF nie tylko literaturą stoi!

Re: NUMER 8

Post: czw 04.05.2006 17:46
autor: Robert Zaręba
Wszystko gra, ale kiedy poznamy pełen spis treści? W końcu MF nie tylko literaturą stoi!

Pełny spis treści podam w przyszłym tygodniu.
Numer jest już złożony w 98% jednakże ciągle nie wiadomo, co będzie na dwóch stronach.
Czekam na materiał.

Re: NUMER 8

Post: czw 04.05.2006 18:24
autor: Robbie
Czyli już raczej z górki :)
Wreszcie będzie coś ciekawego do czytania!

Re: NUMER 8

Post: czw 04.05.2006 19:41
autor: Stacho
Robert Zaręba pisze: Numer jest już złożony w 98% jednakże ciągle nie wiadomo, co będzie na dwóch stronach.
Czekam na materiał.

Mamy to rozumieć jako "ogłoszenie parafialne", typu "rzućta jakim tekstem" i "kto pierwszy ten lepszy"? A co tam ma być: Proza, publicystyka...?

Re: NUMER 8

Post: czw 04.05.2006 20:00
autor: Robert Zaręba
Mamy to rozumieć jako "ogłoszenie parafialne", typu "rzućta jakim tekstem" i "kto pierwszy ten lepszy"? A co tam ma być: Proza, publicystyka...?

Wyraziłem się nieprecyzyjnie.
Chodzi o to, że czekam na jeden konkretny, zamówiony do numeru ósmego "materiał". Jeśli go nie dostanę na czas (czyli do końca tygodnia), w to miejsce pójdzie coś innego.
Dlatego w tej chwili nie chcę podawać całego spisu treści, aby potem nie zamieszczać sprostowań.
Wszelkie inne materiały są już od pewnego czasu czytane z myślą o kolejnych numerach, czyli dziewiątym i dziesiątym.

Re: NUMER 8

Post: pt 05.05.2006 9:27
autor: Henryk T
Chodzi o to, że czekam na jeden konkretny, zamówiony do numeru ósmego "materiał". Jeśli go nie dostanę na czas (czyli do końca tygodnia), w to miejsce pójdzie coś innego.


Ja mogę zapozować do rozkładówki :D

Re: NUMER 8

Post: pt 05.05.2006 17:29
autor: Stacho
Henryk T pisze: Ja mogę zapozować do rozkładówki :D

A możesz wcześniej zapodać wymiary:)?

Re: NUMER 8

Post: pt 05.05.2006 20:13
autor: Henryk T
Wzrost 177, waga 64 kg, szatyn, brązowe oczy...
A tego najważniejszego nie powiem, bo po co macie mieć traumy i kompleksy do końca życia ? :D :D :D

Re: NUMER 8

Post: pt 05.05.2006 22:24
autor: Azirafal
W sensie, żeś niezbyt urodziwy? 8)

Re: NUMER 8

Post: sob 06.05.2006 10:19
autor: Henryk T
Well, urodziwość to rzecz gustu.
Jakoś nie narzekam :)

Re: NUMER 8

Post: pn 08.05.2006 19:19
autor: Łukasz Śmigiel
Jako powoli sunący przed siebie gość w kapturze z wielką knagą w łapie, prezentujesz się hymmm...poważnie :) 8)

Re: NUMER 8

Post: pn 08.05.2006 19:59
autor: Henryk T
No właśnie dlatego kaptur noszę, żeby mniej kobiet na zawał z zachwytu padało :)

A tak na poważnie - nie lubię patrzeć w lustro. Jakoś tak zawsze wyobrażam siebie inaczej niż to widzę... Ale bynajmniej nikt mnie w życiu brzydalem nie nazwał. Zresztą powiedzcie sami - czy nie wyobrażcie sobie samych siebie nieco inaczej niż tak, jak was widać w lustrze ?

Re: NUMER 8

Post: wt 06.06.2006 9:56
autor: Łukasz Śmigiel
:) Niektórzy z nas, jako te wyobrażenia dają czadu w RPgach, odgrywając rolę buńczucznego Irlandczyka o rudych kudłach, który jako Randal McMurphy ściera się z istotami nocy...Dopiero w ostatniej chwili wpadając w panikę :)

Re: NUMER 8

Post: śr 14.06.2006 19:36
autor: Rheged
A tak na marginesie - ostatnia okładka MFu (7mego) była chyba najlepsza do tej pory. W moim skromnym mniemaniu jednak ta z ósemki będize lepsza :twisted: . Przynajmniej tak się prezentuje w internecie...

Re: NUMER 8

Post: śr 14.06.2006 22:54
autor: Henryk T
Teź to napisałem :)

Re: NUMER 8

Post: wt 20.06.2006 11:00
autor: Anansi
jaki jest nakład mf.

Re: NUMER 8

Post: wt 20.06.2006 12:27
autor: Robert Zaręba
jaki jest nakład mf.

To wartość zmienna zawierająca się w przedziale od 5.000 do 15.000 egz.
Numer ósmy ma nakład około 6.000 egz.

Re: NUMER 8

Post: pt 23.06.2006 10:45
autor: Anansi
jest to mały nakład jaki ma mf wobec NF i ma lepsze opow. od NF.

Re: NUMER 8

Post: pt 23.06.2006 11:07
autor: Rheged
Anansi pisze:jest to mały nakład jaki ma mf wobec NF i ma lepsze opow. od NF.


O nakładzie była już niegdyś mowa tu bądź na odpowiednim topicu na forum Fahrenheita. Ogółem, jest to raczej optymalna ilość. Jest szansa, że sprzeda się duża część egzemplarzy. Z dostępnością jest co prawda problem, no ale cóż... Nie można mieć wszystkiego.

Zaś opowiadania lepsze od NF - nie wiem po czym to sądzisz? W MF nie ma działu zagranicznego, NF go posiada. Są tam bardzo silne teksty (zwykle) i tu raczej najstarszy polski periodyk fantastyczny bije całą resztę na głowę. Dział literatury polskiej w NF szwankuje pod względem ilości. Rozmawiałem już o tym kiedyś z Łukaszem Orbitowskim - nie wierzę, że Parowiec dostaje tylko jedno dobre opowiadanie w ciągu miesiąca. A puszcza jedno bądź dwa i to w sumie całkiem denne. Od czasu do czasu jedynie zdarzą się perełki. A wydaje mi się, że NUMP ma z czego wybierać, tylko 'zepsuł' się na tyle, że aż zmanierował i daje czytelnikom popłuczyny.

MF pod tym względem jest lepszy - więcej tekstów, większa rozbieżność tematyczna, większe prawdopodobieństwo trafienia na dobry tekst. Jednak jak na razie oprócz Miasteczka Uznańskiego w numerze 7-mym nie znajduję tam tekstu świetnego. W sumie do MF piszą przede wszystkim młodzi stażem autorzy - to dlatego. MF to taka kuźnia fantastów, miejsce do ich terminowania. Nota bene bardzo dobre miejsce, ale zupełnie inna półka niż NF. Czy lepsza? Jak dla mnie tak, ale to subiektywne. Obiektywnie rzekłbym, że raczej nie...

Re: NUMER 8

Post: sob 24.06.2006 13:49
autor: Henryk T
Oj, Rheged, przesadzasz. W SFFH bardzo rzadko jest coś z zagranicy i ludzie jakoś dobrze bawią się przy polskich tekstach. Co do literatury polskiej w NF to puszczają tam w większości chałę, która z założenia ma być ambitna. A jak jest, każdy widzi :)

Re: NUMER 8

Post: sob 24.06.2006 17:24
autor: Stacho
A ja mam pytanie. Czy Wstępniak to na pewno dobry tytuł dla wstępniaka?
Nie żebym się czepiał, ale... widać przecież, że to wstępniak. Tak samo, jak widać, że ilustracja jest ilustracją, a stopka stopką.

Re: NUMER 8

Post: ndz 25.06.2006 13:50
autor: Łukasz Śmigiel
Tymczasem przeczytałem publicystykę w 8 numerze i jest świetna, MFem można się nacieszyć i to jest jego siła, kończy człowiek artykuły i zostało pełno opowiadań, przeplata je komiksami, pełna radocha, mówię to jeszcze pełen emocji bo właśnie wracam z działki, gdzie zamiast zbierać czereśnie przysiadłem z Mfem pod drzewkiem:-) superro 8)

Re: NUMER 8

Post: pn 26.06.2006 19:21
autor: Odys
Coś tu nie gra. Podsumujmy:
1. Tak NF jak i MF drukują debiutantów. Ze znanych mi wypowiedzi nie wynika, aby debiuty w NF biły poziomem na głowę te z MF. Tu remis.
2. Polska literatura liczbowo. Tu punkt dla MF.
3. Polska literatura - poziom. Jak powyżej, nie słychać wypowiedzi, jakoby NF co miesiąc drukowała arcydzieła powalające na kolana. Przyjmijmy, że MF jak dotąd miała jedno opowiadanie wybitne, czyli Miasteczko". To średnia 1 na 8 numerów. Ile numerów miała dotąd NF? W przybliżeniu 280. Z całym szacunkiem dla dorobku NF/F, czy można powiedzieć, że NF/F w całej swojej historii wydrukowała 35 wybitnych opowiadan? Przyjmijmy, że tak, co daje nam remis.
4. Opowiadania zagraniczne - tu porównywać sie nie da. Bez punktów.
5. Publicystyka - może zacytuję pierwszą z brzegu opinie z internetu: "NF ciągle i nieubłaganie sunie na dno". W MF natomiast, jak każdy to stwierdza, "jest coraz lepiej". Dobrze, dajmy na to remis.

Wygląda na to, że MF jest o jeden punkt do przodu, a przecież nie liczyłem komiksu. Jednak:

Rheged:
MF to (...) zupełnie inna półka niż NF. Czy lepsza? Jak dla mnie tak, ale to subiektywne. Obiektywnie rzekłbym, że raczej nie...


Czyżby przeważał jedynie sentyment i szacunek dla 24-letniego weterana na rynku?

Re: NUMER 8

Post: pn 26.06.2006 22:05
autor: Rheged
Odys pisze:4. Opowiadania zagraniczne - tu porównywać sie nie da. Bez punktów.


No niestety się da. Brak opowiadań z zagranicy w MF jest tu dla MF minus przy zestawieniu z NF. Tyle, że ja akurat wolę polską prozę, więc dla mnie to minus nie jest. Ale obiektywnie ma się to nieco inaczej.

odys pisze:5. Publicystyka - może zacytuję pierwszą z brzegu opinie z internetu: "NF ciągle i nieubłaganie sunie na dno". W MF natomiast, jak każdy to stwierdza, "jest coraz lepiej". Dobrze, dajmy na to remis.


NF ma jeden czołowy punkt, którego niczym zbić się nie da. Orbitowski-publicysta się zowie. Poza tym teraz dołączył Grzędowicz, który już widać, że będzie poruszał ważkie tematy, a nie popłuczyny jak dotychczas. MF ma publicystów młodych - ja, Michał Cetnarowski - ale i ma jeden podstawowy błąd - Pilipiuk. A musisz zauważyć, że młodym felietonistom się nie ufa. Zaś Pilipiuk wiosnę by uczynił, gdyby pisał głęboko, a pisze nadzwyczaj płytko. Niestety punkt dla NF.

Odys pisze:Wygląda na to, że MF jest o jeden punkt do przodu, a przecież nie liczyłem komiksu. Jednak:

Rheged:
MF to (...) zupełnie inna półka niż NF. Czy lepsza? Jak dla mnie tak, ale to subiektywne. Obiektywnie rzekłbym, że raczej nie...


Czyżby przeważał jedynie sentyment i szacunek dla 24-letniego weterana na rynku?


Rzeczywiście, z komiksem plus dla MF. I to duży plus. Poza tym ilustracje mają klimat (gdzieżtam te w Nowej Fantastyce...) i o czymś mówią. Kolejny plus.

Nie przemawia przeze mnie sentyment, bowiem akurat ten mam do MFu, mimo iż jest pismem młodym (a może właśnie dlatego, no i pewnie dlatego, że mnie 'przygarnął' :P ). Jednak NF jest nie do zdetronizowania jak na razie. Można ustawić się tylko w kolejce po miejsce drugie. Co MF czyni z bardzo dobrym skutkiem. Poza tym nie zapominajmy, że nowa ekipa w Nowej... rzeczywiście wydaje się wiedzieć co robić, aby wyjść na prostą.

Re: NUMER 8

Post: wt 27.06.2006 8:37
autor: Henryk T
Może i ja wtrące swoje 3 grosze...
Najpierw Odys :
Co do debiutów, to sądzę że właśnie MF ma szansę wypromować jakiegoś pisarza, właśnie poprzez liczbę debiutantów. Ile jest polskich tekstów w NF ? Nie za dużo. Tu mamy natomiast całyich magazyn. Nadto - kogo w ciągu ostatnich dwóch lat (okres ukazywania się MF na rynku) wypromowała NF ??? Nie kojarzę.
Dalej, punkt 3. Co do poziomu polskich opek w NF to jest on dla mnie (subiektywnie oczywiście) żałosny. Pieprzenie straszliwe, inaczej rzecz ujmując. Mdłe to jakieś, bez pomysłu, na siłę próbujące być metafizyczne... Nie, dziękuje, takiego bełkotu nie trawię.
Opowiadania zagraniczne - skoro da się cały numer wypełić krajowymi, to raczej ich braku nie czuję. Liczy się pomysł, nie kraj.
Publicystyka - coraz lepiej w MF, a jednym z powodów, dla których przestałem kupować Nf była właśnie ona. A szczególnie bzdurzenia Oramusa.

Rheged - zaczekajmy z ocenianiem Grzędowicza. Niech pokaze co potrafi. Może być hit może być shit. Zresztą MF nastawiony jest głównie na opki, publicystyka jest dodatkiem pobocznym. Aczkolwiek (poza AP) stoi na wysokim poziomie.
Zgodze się, że ilustracje są świetne (ach, Cabała...) no i komiks przebija NF pod każdym względem. Jak przypomnę sobie Ratmańskie pierdółki... Brr...
Jak dla mnei to hierarchia polskich pism idze tak :
SFFH (częsciej wychodzi i bardziej podobne do MF)
MF
NF.