dd1

Filmy na podstawie komiksów, i na odwrót ----

----

dd

Imprezy, filmy, gry, książki, pacynki i wszystko inne, co wiąże się tak czy inaczej z komiksem

Moderatorzy: ljc, charlie_cherry

Filmy na podstawie komiksów, i na odwrót

Postautor: Yaqza » pn 30.06.2003 23:29

Ostatnio strasznie zaroiło się od zapowiedzi nowych filmów opartych na komiksach- najwięcej tego tałatajstwa dotyczy superbohaterów, zresztą co się dziwić. Co sądzicie o tych filmach które już ujrzały światło dzienne? Które się wam podobają, które wręcz przeciwnie?
Wiele jest dróg prowadzących na Szczyt. Lecz kiedy już tam dotrzemy, wszyscy zobaczymy ten sam księżyc...
Awatar użytkownika
Yaqza
Lord
Lord
 
Posty: 1060
Rejestracja: sob 21.06.2003 0:09
Lokalizacja: Ra-doom

Re: Filmy na podstawie komiksów, i na odwrót

Postautor: Yoghurt » pn 30.06.2003 23:50

Spajdi, jako ze zapoczątkował swoista modę na ekranizacje, sam w sobie filmem złym nie był. Był znośny, ale bez rewelacji.

Daredevil- jak dla mnie nędza, zero klimatu komiksu. Taka bzdurka.

X-Men- dobre, ba, nawet bardzo. I wierne dosyć historiom znanym z kart komiksu

X-Men 2- chyba najlepsza ekranizacja jak do tej pory. Bezapelacyjnie.

coś tam jeszcze było? Bo pora późna i mój umysł może być dość nieprzystosowany :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Yoghurt
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 42
Rejestracja: ndz 01.12.2002 20:25
Lokalizacja: Stolica tego popieprzonego kraju

Re: Filmy na podstawie komiksów, i na odwrót

Postautor: Yaqza » śr 02.07.2003 6:07

Dla mnie wciąż bezapelacyjnym królem adaptackji komiksu jest "Batman Returns"- ach, ta Kotka, jej cudowne...eeee, znaczy się, mroczny klimat, oddanie realiów Gotham City, niesamowite krągłości...dźizas, powinienem wziąć jakieś leki uspokajające może...Ale to jest król. Strasznie napaliłem się na "Drogę do zatracenia"- wiadomo, komiks zajebisty (kto czytał ten wie, kto nie czytał...ten nie wie hihi), reżysreką adaptacji zajął się Sam Mendes (tak, tak, ten od "American Beauty" [właśnie sprawdzałem w słowniku jak się to pisze- stanowczo, po nieprzespanej nocce nie powinno się udzielać na forum...chociaz wychodzą z tego krzywe jazdy, hihi] i małolaty przyprószonej płatkami róży), mogło byc coś pięknego. I jak zacząłem oglądać jakiś miesiąc temu tak dotarłem na razie do około 26-tej minuty filmu...Zgadnijcie, czy to dlatego, że mi się podoba? Ale może kiedyś go skończę. Jezu, żeby tam jeszcze tego Hanksa nie było!!
Wiele jest dróg prowadzących na Szczyt. Lecz kiedy już tam dotrzemy, wszyscy zobaczymy ten sam księżyc...
Awatar użytkownika
Yaqza
Lord
Lord
 
Posty: 1060
Rejestracja: sob 21.06.2003 0:09
Lokalizacja: Ra-doom

Re: Filmy na podstawie komiksów, i na odwrót

Postautor: Yoghurt » czw 03.07.2003 8:15

Yaq, co ty chcesz od Hanksa :)

A co do batmanó- pierwsze dwa były genialne, już od forever zaczynał się gnojownik.... Forever jeszcze przebolałem, ale Batman&Robin to jedna z największych porażek kinematografii... I Arnold jako Myster Friz :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Yoghurt
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 42
Rejestracja: ndz 01.12.2002 20:25
Lokalizacja: Stolica tego popieprzonego kraju

Re: Filmy na podstawie komiksów, i na odwrót

Postautor: Azirafal » czw 03.07.2003 9:00

No cóż... Pierwszy Batman był zajebisty :D Drugi mi się nie podobał... Był strasznie... kiczowaty. Forever był nędzny, ale była boska rola Jima Carrey'a jako Riddlera :twisted: :twisted: :twisted: O B&R wypowiadał się nie będę, bo i po co... :splat:
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 706
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Filmy na podstawie komiksów, i na odwrót

Postautor: Alganothorn » czw 03.07.2003 9:48

Yoghurt, czy coś jeszcze było?
hmmm, niejaki clark kent w obcisłych spodenkach i z pelerynką, kojarzysz?
;-)
które ekranizacje najbardziej lubię?
chyba spod znaku netoperka...
'batman' i jego powrót: najlepsze aktorstwo - keaton to najlepszy batman, najgłębszy i najwyraźniej rozgraniczony między swoim dziennym a nocnym wcieleniem; nicholson jako joker - klasa sama dla siebie, najlepsza rola w całej serii, jedna z najlepszych w dorobku nicholsona; michelle p. - nie jestem obiektywny, bo bardzo ją lubię...ale subiektywnie - doskonała rola, doskonale dobrana aktorka do roli; de Vito - świetna rola; Basinger - wspaniała...można tak wymieniać jeszcze długo...
doskonała muzyka...
niesamowity klimat...
eeechhh, piękna sprawa, jak oni mogli zniszczyć ją takimi marnymi sequelami...
:-(
aktualne ekranizacje prezentują raczej marny poziom, bardziej ufając efektom specjalnym, niż fabule i klimatowi...może po prostu nie potrafią uzyskać takiego klimatu, tego nie powiem;
jedynym wyjątkiem jest 'X-Men' - filmy z tej serii są jeszcze jako tako znośne, efekty są niezłe, aktorstwo przyzwoite, fabuła logiczna i ciekawa
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 321
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Re: Filmy na podstawie komiksów, i na odwrót

Postautor: Yaqza » pt 04.07.2003 0:00

W "X-men 2" zabiła mnie akcja gdy Nightcrawler wbija się do Białego Domu- dźizas, co on wyprawia! NIE-SA-MO-WI-TE!!! Jaka dynamika, jak pomysłowość! No, to była najlepsza scena z całego filmu...bo reszta tego "dziełka" to dla mnie dno- tylko dla fanów (którzy wiedzą kto jest kim w komiksie) i ludzi którzy kilka razy widzieli "jedynkę". Kaszana. Naiwna i przegadana kaszana nie dorastająca pierwowzorowi do pięt.
Wiele jest dróg prowadzących na Szczyt. Lecz kiedy już tam dotrzemy, wszyscy zobaczymy ten sam księżyc...
Awatar użytkownika
Yaqza
Lord
Lord
 
Posty: 1060
Rejestracja: sob 21.06.2003 0:09
Lokalizacja: Ra-doom

Re: Filmy na podstawie komiksów, i na odwrót

Postautor: Chaon » pn 14.07.2003 16:43

Mój ulubiony film jest oparty na komiksie. Nie tak popularnym jak film, ani komiksy, które tutaj przytoczyliście, dlatego pewnie dużo z Was o nim nie słyszało (ja sam dowiedziałem się o nim tylko szukając info o filmie). Chodzi mi o "The Crow". Komiks został stworzony przez Jamesa O'Barr, po tym jak jego dziewczyna zginęła w wypadku (chyba potrącona przez pijanego kierowcę, ale głowy nie dam).
O adaptacjach filmowych, które przytoczyliście mogę powiedzieć tylko tyle, że to komercyjne fajerwerki (tylko pierwszy film Batman mi się podobał) ale film The Crow to arcydzieło.
Niedawno na antenę TVN weszedł serial Witchblade. Komiksu nie czytałem, widziałem tylko kilka stron, ale wyglądały lepiej niż serial :/ Do tej pory wyemitowano tylko kilka odcinków, ale serial zapowiada się tandetnie :/
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Wędrowiec
Wędrowiec
 
Posty: 35
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Re: Filmy na podstawie komiksów, i na odwrót

Postautor: Yaqza » pt 18.07.2003 6:56

"The /Crow" to rzeczywiście piękny film. Aż dziw, że wypadł mi z pamięci...A i komiks się widziało, nawet gdzieś kilka plansz poniewierało mi się po komputerze...Powiem nawet, że obok drugiego "Batmana", "Kruk" jest dla mnie najlepszym filmem wywodzącym się ze świta komiksu- niesamowity klimat, akcja...wszystko tam łączy się tworząc absorbującą do granic mieszankę. Co innego serial z Dacascosem- straszne badziewie, szkosa na niego czasu. także pozostałe ekranizacje nawiązujące do tego bohatera to już nie to samo...A w kwestii "Witchblade", to obejzałem pierwszy odcinek i darowałem sobie. Czemu Sara, taka super laska jest w filmie jakaś taka...czy ja wiem...masywna? Jakby dopiero co oderwano ją od pługa...
Wiele jest dróg prowadzących na Szczyt. Lecz kiedy już tam dotrzemy, wszyscy zobaczymy ten sam księżyc...
Awatar użytkownika
Yaqza
Lord
Lord
 
Posty: 1060
Rejestracja: sob 21.06.2003 0:09
Lokalizacja: Ra-doom

Re: Filmy na podstawie komiksów, i na odwrót

Postautor: musiu » ndz 18.06.2006 23:32

Punisher z Lundgrenem niezle trzymał fason jak na "stary" film (glownie dzieki Lundgrenowi :) ), nowy tez mi sie spodobal nawet bardzo ( akcja z nozem w gardle --- niceeee ).
Co do tych filmów ktore maja wyjsc to czekam na Ghost Ridera widzialem traileri Nicholas Cage bedzie strzalem w dziesiatke jako GR . Oby nie zjeb*** tych filmow na podst. komiksow
- W TEJ CHWILI OWSZEM - odparł spokojnie Śmierć. - OBAWIAM SIĘ, ŻE O PÓŁNOCY NASTRÓJ SZYBKO SIE POGORSZY.
- Dlaczego ?
- SPODZIEWAJĄ SIĘ, ŻE WTEDY ZDEJMĘ MASKĘ.
Awatar użytkownika
musiu
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 12
Rejestracja: ndz 18.06.2006 13:13
Lokalizacja: JaWoRznO

Re: Filmy na podstawie komiksów, i na odwrót

Postautor: Bąku » ndz 25.06.2006 13:32

czy przez przypadek na planie The Crow nie zginął Brendon Lee - I mean - to ten Kruk czy inny
?
Jeszcze więcej Zła - www.zkf.glt.pl/
Awatar użytkownika
Bąku
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 5
Rejestracja: ndz 25.06.2006 5:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Filmy na podstawie komiksów, i na odwrót

Postautor: Azirafal » ndz 25.06.2006 13:59

Z tego co pamiętam, tak zginął na planie "Kruka". Ale dokładnych okoliczności nie znam...
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 706
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Filmy na podstawie komiksów, i na odwrót

Postautor: musiu » ndz 25.06.2006 15:40

z tego co pamietam ponoc w pistolecie ktory mial miec slepaki byla "przypadkowo" ostra amunicja :) - no i na planie zrobilo sie dosc realistycznie :):)
- W TEJ CHWILI OWSZEM - odparł spokojnie Śmierć. - OBAWIAM SIĘ, ŻE O PÓŁNOCY NASTRÓJ SZYBKO SIE POGORSZY.
- Dlaczego ?
- SPODZIEWAJĄ SIĘ, ŻE WTEDY ZDEJMĘ MASKĘ.
Awatar użytkownika
musiu
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 12
Rejestracja: ndz 18.06.2006 13:13
Lokalizacja: JaWoRznO

Re: Filmy na podstawie komiksów, i na odwrót

Postautor: Percy » sob 01.07.2006 9:05

Co sądzicie w takim razie o V for vendetta?
Film niby trzyma klimat, ale coś w nim brakuje. Do komiksu na pewno nie ma co go porównywać. Przyjemna rola Smitha jako V. Matylda jakoś się nie pasowała do filmu. Ogólnie się na filmie zawiodłem, chociaż uważam, że jest bardzo dobry. Szczególnie dla osoby, która nie zna pierwowzoru.
Ciekawą rzeczą jest to, że najprawdopodobniej Moor nie "podpisał się" pod filmem. Jako twórcę komiksu podano tylko rysownika (zakładając, że nie umkneło mi to gdzies).
Percy
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 2
Rejestracja: śr 28.06.2006 6:28
Lokalizacja: Borki City

Re: Filmy na podstawie komiksów, i na odwrót

Postautor: Azirafal » sob 01.07.2006 9:28

Z ciekawostek, to za jakiś rok do kin wejdzie kolejny film "komiksowy", czyli Transformers :) Obawiam się masy kiczu i amerykańskiego patetyzmu, ale mam nadzieję na super efekty specjalne/CG i dużo akcji :) Pierwszy trailer na stronce już jest i trzeba przyznać, że dość pomysłowy...

Zobaczymy. Choć tu nadziei wielkich nie mam ;)
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 706
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Filmy na podstawie komiksów, i na odwrót

Postautor: Graalion » pn 03.07.2006 12:41

"V for Vendetta" - świetnie zrobiony film. Bardzo sie obawiałem co z tego wyjdzie, bo komiks był zwyczajnie niezbyt nadający się do przełożenia na film. Za nudny po prostu (samemu komiksowi nic nie ujmując). Ale widać, że za adaptację zabrali się twórcy "Matrixa". Potrafili przedstawić historię spektakularnie i efektownie. Brawa dla tych panów.

"Transformers" ... cóż, po V4V również nie spodziewałem się, że da siego dobrze zrobić. A jednak. Wstrzymam się więc z opinią. Na razie 8)
When the time was young, five Riders wandered about Earth. The names of four of them was War, Famine, Pestilence and Death. And the one who led them, was me.
Awatar użytkownika
Graalion
Wędrowiec
Wędrowiec
 
Posty: 44
Rejestracja: czw 01.06.2006 12:10
Lokalizacja: Toruń

Charles Xavier nie żyje.

Postautor: krzak » wt 11.07.2006 14:17

Minęło już trochę czasu od premiery X-Men 3. Film, podobnie jak poprzednie części, bardzo mi się spodobał.
Czy ktoś wie co stało się z Nightcrawlerem? Nie pamiętam czy w X-Men 2 było coś co wyjaśniałoby jego brak w 3 części.
krzak
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 5
Rejestracja: pn 10.07.2006 13:28

Re: Filmy na podstawie komiksów, i na odwrót

Postautor: Azirafal » wt 11.07.2006 15:03

Azirafal, w SubForum 'Film' pisze:V jak Vendetta - bardzo pozytywne wrażenia. Mimo paru różnic z komiksem, na podstawie którego film powstał, to nadal jest to bardzo dobry kawałek kina. Może początek przesadzony (wyglądało to jak 'Batman' strojący się do wyjścia :P ), może kilka akcji dziwnych, może kilka zachowań bohaterów dziwnych, może kilka walk przesadzonych (chociażby końcowa walka w podziemiach), ale... ale i tak jest to naprawdę dobry film. Jedna z lepszych ekranizacji komiksowych ostatnich czasów, IMHO. Niezła rola Portman, bardzo dobra Weavinga (choć jak w Matrixie czy LotR jego twarz była praktycznie bezuczuciową maską, tak tu po prostu miał maskę i tyle, ale widać, że to aktor sceniczny - teatralna i shakespeare'owska dosyć rola V mu odpowiadała, a walki miał opanowane z Matrixa :P ), no i świetna rola Stephena Rea. Jego inspektorek był niesamowity.

Bardzo zasłużone 8/10

Remember, remember the fifth of November
The gunpowder, treason and plot.
I see no reason why gunpowder, treason
Should ever be forgot...


Co do X-men 3. Obejrzałem. Wszystkie trzy filmy trzymały naprawdę niezły poziom, nie były to arcydzieła, ale nie były to też klapy. Niezłe, z kilkoma atrakcjami i niespodziewanymi, mimo wszystko, zwrotami akcji, fajnymi efektami i niezbyt nawet drewnianym aktorstwem.
A Nightcrawlera brak wyjaśniany jest ponoć w którejś z gier z serii X-men, która pojawiła się równolegle do filmów. Nie grałem, nie pamiętam nawet tytułu gry, więc konkretów nie znam.
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 706
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Filmy na podstawie komiksów, i na odwrót

Postautor: qba » śr 25.10.2006 14:55

nie wiem czy ktos ogladnal w poniedzialek X-men na polszicie... mi juz nie chodzi o to, ze ksywki bohaterow sa tlumaczone na polski (nawet rozumiem taka decyzje), ale co za ciezki idiota przetlumaczyl Wolverine jako Wilk tego zaiste nie jestem w stanie pojac... :shock: :shock: :shock: qva w jakim slowniku on to znalazl? musze przyznac, ze rozbilo mnie to na caly film...
qba
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 387
Rejestracja: pt 12.05.2006 11:55

Re: Filmy na podstawie komiksów, i na odwrót

Postautor: beken_d » śr 25.10.2006 19:17

Czy istnieje jeszcze jakikolwiek Komiks, ktory jest jeszcze poza zasiegiem mozliwosci technicznej obecnej kinematografi ?.
beken_d
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 294
Rejestracja: sob 20.05.2006 10:16
Lokalizacja: nie wiem

Re: Filmy na podstawie komiksów, i na odwrót

Postautor: E-Nuriel » czw 26.10.2006 10:54

Nie, ale niektore byloby trudniej nakrecic, niz inne. Blacksad chociazby nie obylby sie bez animacji komputerowej.

Skoro kreca Transformers, to juz chyba nic nie jest zbyt trudne do zmontowania na komputerze.
E-Nuriel
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 5
Rejestracja: pn 04.09.2006 16:19
Lokalizacja: Szczecin

Re: Filmy na podstawie komiksów, i na odwrót

Postautor: Azirafal » czw 26.10.2006 11:34

Transformers to pikuś. One nie mają wygladać realistycznie - wręcz odwrotnie, trzeba je nieźle "odrealnić", bo taki już ich czar.

Natomiast Blacksad musiałby już być nieźle dopracowany - dobry klimat noir nie utrzymuje sie sam, trzeba mu pomóc. Gra aktorów jest tu bardzo ważna, a w tym przypadku - animacja musiałaby być na najwyższym poziomie. Bo Blacksad (nie licząc "zezwierzęcenia") jest komiksem realistycznym, mocno trzymającym się ziemi, budującym klimat i nastrój poprzez rysunki, głównych bohaterów i fabułę. W przypadku filmu za dwa pierwsze elementy odpowiadałaby grafika komputerowa. I musiałaby by naprawdę niezła.
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 706
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Filmy na podstawie komiksów, i na odwrót

Postautor: Jakub Cieślak » czw 26.10.2006 13:49

No dobrze, ale koledzy słowem nie wspomnieli o ostatnim Supermanie. Czyżby z jakiegoś konkretnego powodu? ;)
A stare Batmanki fajne, ale rzeczywiście wszystkie mogą się schować w obliczu baaaardzo klimatycznego i mrocznego "Batman begins". Batmanki Burtona były ładne, świetny klimat i wspaniały gacek w wykonaniu Keatona. Jednak filmy te już mocno przeeksploatowała polska tv i już nie mam takiej chcicy na nie. Pozostałe to bezsens i sieczka Schumachera (Joela, nie Michaela...). Dobrze, że rewitalizowano Batmana w tak dobrym stylu. "Gacek zaczyna" to ogromny plus.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 329
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Re: Filmy na podstawie komiksów, i na odwrót

Postautor: qba » ndz 25.02.2007 14:55

a jakies opinie na temat Ghost Ridera? zapewne efektowny, zacheca rowniez Cage, ale przed pojsciem chcialbym uslyszec jakies opinie tych, ktorzy juz widzieli.
qba
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 387
Rejestracja: pt 12.05.2006 11:55

Re: Filmy na podstawie komiksów, i na odwrót

Postautor: Jakub Cieślak » ndz 25.02.2007 17:44

Cage komiksowym bohaterem? NIE! No i te zapowiedzi prezentują się tak... infantylnie. Boję się, że będzie megakupsko.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 329
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Re: Filmy na podstawie komiksów, i na odwrót

Postautor: charlie_cherry » pn 26.02.2007 20:37

Też się obawiam, iż "Ghost Rider" będzie dnem z punktu widzenia fanów komiksu. Konkretnie boję się, iż cały czas kamera będzie koncentrowała się na Cagu, a samego "Ghosta" zobaczymy kilkanaście sekund.

Ostatnio obejrzałem kilka filmów na podstawie komiksów i mogę je pogrupować w kilka kategorii:

1) Megakupsko:

"Liga niezwykłych dżentelmenów", luuuuudzie.... Wstyd po prostu.

2) Kupsko

"Immortal" - oprócz kilku fajnych scen, mamy brak scenariusza i animację komputerową z okresu Quake 2. A najgorsze, iż spartolił to sam Bilal.

"Garfield" - jak oni mogli mu to zrobić? Jedynie Bill Murray (w oryginale) lekko podnosi poziom filmu.

3) W porządku, ale:

"X-men" - bez zachwytów, ale i bez wielkich wpadek. Plus kilka smaczków..

"Spiderman 2" - jest duch komiksu, jego humor i lekkość. Minusem jest filmowa Mary Jane i Doctor Octopus.

4) Dobry film, a czasem świetny:

"Ghost World" - żeby było zabawniej nie czytałem komiksu, a jedynie widziałem film, który bardzo mi się spodobał.
"Hellboy" - dobre pomysły i kreacje, podobny klimacik.
"V jak Vendetta" - głównie za realizację, kostiumy i dobre aktorstwo. Niestety trochę "spłaszczono" wymowę dzieła w stosunku do oryginału.

Arcydzieło:

"Sin City" - Bez komentarza.

A z zapowiedzi najbardziej cieszę się z "300" oraz "Sin City 2 i 3".
charlie_cherry
Książę
Książę
 
Posty: 2598
Rejestracja: sob 07.01.2006 13:27


Wróć do Okolice komiksu

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości