Aleja Komiksu

Komiks umiera - Timof o tym pisze tu: http://kulturaliberalna.pl/2011/08/29/t ... iksiarzom/

Szumny tytuł tematu na forum nie dokładnie odnoszący się do punktu widzenia autora tekstu. Chyba, że nie umiem czytać ze zrozumieniem... Bo dla mnie autor pisze o bolączkach z propagowaniem komiksu na różnego typu festiwalach, a nie odnośnie zapaści na rynku komiksowym.

Rozumiem, że są ogromne bolączki związane z niemożliwością rozpropagowania na rynku polskim takiej rzeczy jaką jest komiks. Festiwal Komiksowa Warszawa został wsadzony na Targi Książki - co byłoby ogromnym plusem, gdyby nie to, że stoiska zostały wrzucone w najrzadziej uczęszczane miejsce i tylko fani lub przypadkowe osoby zdecydowały się zejść w to miejsce. I wg mnie jednak 95% osób uczęszczających na takiego typu wydarzenia są już odbiorcami medium jakim jest komiks. A z pozostałych 5% chyba niewielki odsetek sięga po jakikolwiek komiks. (chociaż mogę się mylić - żadnych badań nie robiłem i nie czytałem, a to są wyłącznie moje domysły).

Co do sytuacji na rynku komiksowym to rzeczywiście obecnie jest cienko. Z wielu powodów. Ale kto chce i ma możliwości to wcale nie musi szukać interesujących pozycji wydawanych przez polskie wydawnictwa. Jest przecież tyle różnych alternatyw w zdobyciu interesującej nas pozycji, że wystarczy trochę samozaparcia, a nie trzeba długo czekać, by skończyć czytanie serii, które nie miały szczęścia u nas na rynku i się nie pojawiły lub wydawanie ich zostało zakończone w środku cyklu albo też serii już wydawanych, ale kupowanie kolejnych części wychodzi strasznie drogo w przeliczeniu na złotówki...

Tytuł może i szumny ale o tym pisze Timof. http://turucorp.blogspot.com/2011/08/ja ... iksie.html http://herringo.blogspot.com/2011/08/ma ... wiele.html http://mateuszskutnik.blogspot.com/2011 ... -sowo.html
MFKiG nie szanuje twórców i łamie prawo. Tak samo złamała prawo Centrala z Story Art Review na ostatniej Ligaturze. Komiks w Polsce czasem nie umiera? Pozostaje tak jak piszesz alternatywa na zachód.

Hmmmmm... No nie powiem, że prezentowanie prac bez zgody autorów (nawet w ramach promocji) jest przegięciem, ale nadal nie widzę powiązania tego co jest w temacie: komiks umiera.

Dla mnie to, że komiks jest traktowany na wystawach/festiwalach po macoszemu wcale nie oznacza tego, że on umiera. Mankamentem jest to, że niestety nie jest on pokazywany szerszemu gronu (czyt. potencjalnym nowym czytelnikom).

Ten kto siedzi w komiksie (jako czytelnik) wie czego szuka, ma wyrobiony gust, wie co pojawi się na rynku itd. A wg mnie tekst Timofa odnośni się właśnie do trudności jakie napotykane są w promocji komiksu w PL.

Okej ale te wiadomości także z tym o czym piszemy dziś na forum gildii http://www.forum.gildia.pl/index.php/to ... msg1176698 układa mi się właśnie w taki wniosek.

Coś w tym jest... zapowiedzi Egniotu na październik:
http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/zapowiedzi/

Tak źle chyba jeszcze nie było odkąd wydają komiksy.

No niestety jak coś się nie zmieni to polski rynek komiksowy umrze śmiercią naturalną. W mediach niewiele mówi sie o komiksach, młodzi ludzie maja w nosie komiksy, a ceny, empiki i inne vaty dobijają rynek i kompletują trumne dla historyjek obrazkowych. Pewnie tytusy, kajko i inne klasyki przetrwają, ale inny rodzaj komiksu zdechnie. No cóż pozostanie import i różne serwisy aukcyjne, nie będzie innego wyjścia. Komiks znowu zejdzie do podziemia jak po upadku semika w koncówce lat 90