dd1

Marnujące się zdolności... Proszę o pomoc... ----

----

dd

...przemyślenia, refleksje, obserwacje i wszystko co przyjdzie Wam tylko do głowy. Także oferty kupna, sprzedaży i wymiany komiksów.

Moderatorzy: ljc, charlie_cherry

Marnujące się zdolności... Proszę o pomoc...

Postautor: Agnes » śr 20.10.2010 11:29

Witam,
niewiem czy z moim problemem piszę w odpowiednim miejscu, ale mam nadzieję, że ktoś mnie uświadomi albo pomoże. Problem polega na tym, że ja się na tym za bardzo nie znam a mój facet już się poddał, ale do rzeczy. Mój facet ma duże zdolności artystyczne, min rysowanie komiksów o tematyce fantastycznej, czy też malowanie figurek wh (?). Problem polega na tym, że te zdolności się marnują, bo on stwierdził, że skoro dostał z Angli meila z odpisem, że jest tam samozatrudnienie, to nie ma szans na żadna karierę w tym kierunku. Kiedy mu mówię, żeby spróbował w Polsce to odpowiada, że tu tym bardziej nie ma szans jak nie ma pieniędzy, żeby samemu komiks wydać. Chciałam Was zapytać czy rzeczywiście tak jest?
Czy nie ma on żadnych szans na robienie tego co kocha??
Chciałabym mu pomóc, ale niewiem jak.
Może mi coś doradzicie?
Dodaje link do strony na której umieścił niektóre ze swoich prac, może to coś pomoże?

http://www.fanart-central.net/user_pictures-Pomba.php

Czekam na odpisy.
Pozdrawiam.
Agnes
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 2
Rejestracja: śr 20.10.2010 11:11

Re: Marnujące się zdolności... Proszę o pomoc...

Postautor: ljc » śr 20.10.2010 17:50

robić to, co się kocha, można zawsze - ale czasem trzeba chcieć np. po pracy (i dużo rysować) :)

jak będzie rysował batmany to poza dc będzie ciężko o wydawcę :)

na przetarcie na polskim rynku zawsze może spróbować tutaj
http://ziniol.blogspot.com/2010/02/przy ... -love.html
ljc
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 4288
Rejestracja: wt 12.02.2008 18:54

Re: Marnujące się zdolności... Proszę o pomoc...

Postautor: AndrewK1 » czw 21.10.2010 9:20

Nie chcę być złośliwy, ale z takim talentem to Twojemu chłopaku żadnej kariery nie wróźę, i pewnie on sam sobie zdaje z tego sprawę.

Takie rysunki z kreską Toriyamy z Dragon Balla to chyba już każdy 10 lat temu rysował w zeszytach szkolnych. Sam tak miałem w technikum.

Na co powinien jednak zwrócić uwagę to:

1. Nauczyć się inkować, czyli nakładać na skicze tusz, komiksy rysowane tylko ołówkiem już dawno wyszły z mody, są po prostu odrzucające.

2. Nauczyć sie kadrować, dokładnie rozplanować każda planszę. Zrezygnować z zbliżeń na twarz, zwłaszcza w profilu.

3. Popracować nad anatomią i dynamiką postaci. Patrząc na niektóre rysunki ma się wrażenie że postacie są zanurzone w kisielu. Są strasznie statyczne, brakuje im ruchu (batman, warhammer)
AndrewK1
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 394
Rejestracja: pn 11.12.2006 10:53
Lokalizacja: Opole

Re: Marnujące się zdolności... Proszę o pomoc...

Postautor: charlie_cherry » czw 21.10.2010 15:49

Zgodzę się - tuszowanie jest absolutnie wymagane, jeśli chce rysować komiksy, acz myślę, że jeszcze przed nim kilka lat ćwiczeń. Tak więc nastawiałbym się bardziej na hobby. Z dodatkowych rad: niech używa do liternictwa jakiejś komiksowej czcionki, a nie fontów "książkowych". Dymki i ramki powinny być wykonane porządnie, a nie wręcz niedbale. Do tego jeśli chce tworzyć po angielsku to niech dopilnuje poprawności tej angielszczyzny, bo teraz błędów i literówek jest zatrzęsienie.
charlie_cherry
Książę
Książę
 
Posty: 2598
Rejestracja: sob 07.01.2006 13:27

Re: Marnujące się zdolności... Proszę o pomoc...

Postautor: Agnes » czw 28.10.2010 23:05

Hmm dzięki za podpowiedzi.
Wstępnie mamy coś takiego
http://marcinguzicki.blogspot.com/
być może coś z tego się rozwinie. Ważne, że są pierwsze kroki ;)
Agnes
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 2
Rejestracja: śr 20.10.2010 11:11

Re: Marnujące się zdolności... Proszę o pomoc...

Postautor: kokosz » sob 30.10.2010 22:37

Agnes pisze:...nie ma szans na żadna karierę w tym kierunku.


Czy ma szanse na karierę? Jesli przez karierę rozumieć rysowanie komiksów i docieranie z nimi do publiczności - nie ma problemu, kazdy ma szansę. Musi tylko dużo rysować oraz prezentowac swoje prace gdzie się da. Są komiksowe ziny / magazyny (Jeju, Ziniol, Kolektyw, Karton, ostatnio Biceps - pominąłem jakiś istotny?). Są konkursy mniejszego kalibru (konkurs na pasek w Gildii Komiksu) i większego (przy Międzynarodowym Festiwalu Komiksu i Gier). Są wreszcie okazjonalne publikacje - antologie i konkursy. Jest gdzie wysyłac swoje prace.

Nawet samodzielne wydanie albumu - zwłaszcza czarno-białego nie jest ani trudne ani kosztowne. Ale nie jest też zyskowne - jak się dobrze przygotuje to można chyba liczyć na zwrot kosztów...

Ale jeśli przez kariere rozumiesz to, aby żyć i utrzymać się z rysowania komiksów - niestety, chyba nikt, nawet najwięksi komiksiarze w Polsce nie mają tej komfortowej sytuacji. Komiks to hobby, a "w godzinach pracy" rysuje się fuchy - storyboardy, ilustracje - co kto zleci. Jeśli ktoś nie ma czasu i chęci żeby robić komiksy "po godzinach" to nie będę go namawiał do kariery rysownika, bo umrze z głodu.
kokosz
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 83
Rejestracja: czw 11.05.2006 9:59
Lokalizacja: Szczecin


Wróć do O komiksach

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości