dd1

CENY komiksow ----

----

dd

...przemyślenia, refleksje, obserwacje i wszystko co przyjdzie Wam tylko do głowy. Także oferty kupna, sprzedaży i wymiany komiksów.

Moderatorzy: ljc, charlie_cherry

Ile zapłacisz za komix?

1-50 pln
4
31%
51-100 pln
5
38%
101-300 pln
3
23%
powyżej 301 pln
1
8%
 
Liczba głosów : 13

CENY komiksow

Postautor: Yedyny » czw 05.04.2007 15:16

Tak sobie pomyslalem, aby zalozyc taki dzial - mam na mysli maxymalne kwoty, jakie ktos kiedykolwiek zaplacil za komix, ceny moga byc takze w dolarach.Pamietam artykul chyba w AQQ o nabytku z Warszawy wartym jakies 75.000 dolcow.
Nie ukrywam, ze pomysl wzialem czesciwo z Gieldy Komixow (NOTOWANIA).

Na pierwszy miejscu widnieje tam (lista) SOLIDARNOSC-500 PIERWSZYCH DNI za 3.000.
Ostatnio na gieldzie sprzedano komplet RELAX'ów w introligatorskiej oprawie za 700 pln -o ile pamietam.
Pozycje Christy z lat '70 "SOPOT LATO VADEMECUM" sprzedano za 114 pln.
"KAJTEK I KOKO W KOSMOSIE" z Egmontu sprzedany za 350 pln.
Moj najdrozszy komix jaki sprzedalem (i do dzis zaluje!) to "PORWANIE PRZEZ YETI" - poszedl za 500 pln (razem z kilkoma innymi exemplarzami, ale byly to raczej popularne wydania z lat '80).
Poza tym xiazka ilustrowana przez rysownika komixow "PRZYGODA W GIBRALTARZE" za 100 pln.

Sam jestem w stanie placic za komix (nowy w malym nakladzie badz poszukiwany unikat) do maxymalnej kwoty 100-150 pln.Uwazam, iz wiekszy wydatek to strata pieniedzy.
Jaki jest Wasz punkt widzenia? Co jestescie w stanie poswiecic, aby nabyc taka pozycje?
Awatar użytkownika
Yedyny
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 175
Rejestracja: czw 15.03.2007 17:18
Lokalizacja: Głogów

Re: CENY komiksow

Postautor: AndrewK1 » czw 05.04.2007 16:28

Najdrzoższy komiks jaki udało mi się sprzedać to Sandman: Sen Sprawiedliwych z Egmontu za 81 złotych, na allegro.

Co do najwiekszej kwoty wydanej na komiks to trudno mi to osaczować. Przeważnie kupuję komiksy w większych ilościach, w zestawach np całe serie, kilka trejdów. Przeważnie takie zakupy są na kwotę 100 do 150 złotych.
AndrewK1
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 394
Rejestracja: pn 11.12.2006 10:53
Lokalizacja: Opole

Re: CENY komiksow

Postautor: beken_d » czw 05.04.2007 21:13

Gdyby nie wznowiono Sandmana #1, to dzis prawdopodobnie doszedlby do 200. Wystarczy wydac From Hell w granicach 500 sztuk, aby cena po miesacu podwoila sie. Na takie przebitki to "biale kruki" musza czekac 20 lat. Czy istnieje w Polsce cos takiego jak jak tzw. mus dla kazdego porzadnego kolekcjonera komiksow?
beken_d
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 294
Rejestracja: sob 20.05.2006 10:16
Lokalizacja: nie wiem

kolekcje

Postautor: Yedyny » czw 05.04.2007 21:23

Zaden mus nie istnieje, ale chyba ludzie wychodza z zalozenia, ze jesli ukazuje sie oferta np.jakiegos Tytusa za 300 pln w extra stanie, to juz cos takiego wiecej sie nie powtorzy.I kupuja.I nie jest powiedziane, ze najwiekszy kolekcjoner posiadasame biale kruki.Czesto liczy sie tez wiedza o albumach, rysownikach, ciekawostki, szkice, itp.
Tak jak napisales - nizszy naklad - wyzsza cena.
Az milo cofnac sie wstecz i popatrzec na 100.000 naklady, drugie i trzecie wydania.Ech, kiedy to wroci? :roll:

Slyszeliscie o czyms w stylu parodii "Tyfus, Homek i Erotomek"? Dawno o tym nie slyszalem, a zastanawiam sie jaki byl wtedy naklad?
Awatar użytkownika
Yedyny
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 175
Rejestracja: czw 15.03.2007 17:18
Lokalizacja: Głogów

Re: kolekcje

Postautor: turucorp » czw 05.04.2007 21:50

Yedyny pisze:Slyszeliscie o czyms w stylu parodii "Tyfus, Homek i Erotomek"? Dawno o tym nie slyszalem, a zastanawiam sie jaki byl wtedy naklad?


Zapytaj Termosa tutaj , skoro to zrobil to pewnie wie w jakim nakladzie sam sobie wydal (pewnie 500 max. 1000, czyli nie taki znowu maly jak na nasze warunki)
turucorp
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 252
Rejestracja: sob 02.12.2006 12:38

Re: CENY komiksow

Postautor: nrt » ndz 08.04.2007 17:24

Nie licząc akcji spekulacji, typu: dzisiaj przepłacę za kruka, zeby za 5 lat ktoś mi zapłacił 3 razy tyle, to dla mnie 100PLN za album jest taką granicą psychologiczną której jeszcze długo nie przekroczę. Powyżej tej kwoty kończy się beztroskie hobby, a zaczyna twarde kolekcjonerstwo, cokolwiek miałoby to znaczyć. Może kiedy z biednego studenta zamienię się w biednego pracownika, to mi się punkty widzenia poprzestawiają, ale póki co "nie dla nas kwitnie ananas". Tak czy siak najwięcej wytargałem dotychczas na egmontowskich MK.
nrt
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 184
Rejestracja: pt 23.06.2006 14:15


Wróć do O komiksach

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości

cron