dd1

Czego brakuje na rynku komiksowym? ----

----

dd

...przemyślenia, refleksje, obserwacje i wszystko co przyjdzie Wam tylko do głowy. Także oferty kupna, sprzedaży i wymiany komiksów.

Moderatorzy: ljc, charlie_cherry

Czego brakuje na rynku komiksowym?

Postautor: charlie_cherry » wt 28.11.2006 18:45

Witam

Ostatnio obserwuję wzmożoną aktywność na rynku komiksowym. Można powiedzieć, że kilka lat temu był boom, przez który kilka firm utopiło trochę kasy. Cóż tak to się dzieje, gdy nagle wszyscy zaczynają wydawać komiksy (niektóre marnej jakości) - tytułów w bród, ale czytających nadal tyle samo...

Potem mieliśmy regres - firmy się wycofywały, ograniczały liczbę tytułów i nakłady. Skończył się optymizm, zaczął realizm. A teraz znów rynek się zwiększa, tyle że w bardziej rozsądnym tempie.

Do głosu doszły nowe wydawnicta i inicjatywy, aż zaczęło robić się nieco ciasno. Jednak zastanawiam się czego jeszcze nam brakuje? Czy wszystko mamy?

Wydaje mi się, że nie. Po pierwsze, nie mamy żadnego stałego magazynu komiksowego, który swą jakością i (przede wszystkim) regularnością pokazałby, że jednak można... I fajnie gdyby nie padł po kilku numerach.
Po drugie, nadal jest mnóstwo tytułów, które są klasykami samymi w sobie, a które nadal czekają na uwagę.
Po trzecie przydałoby się więcej komiksów z krajów sąsiednich i dalszych (choć już się trochę ostatnio poprawiło), bo są też inne kraje niż USA, UK, Francja i Belgia.
A po czwarte: więcej komiksu polskiego w innych krajach.

A co wy na to? Czego wam brakuje?

Charlie
charlie_cherry
Książę
Książę
 
Posty: 2598
Rejestracja: sob 07.01.2006 13:27

Re: Czego brakuje na rynku komiksowym?

Postautor: Marek K » wt 28.11.2006 23:01

wszyscy wydają trochę tego, trochę tamtego. Mi brakuje,aby ktoś skupił się na wydawaniu komiksów świata DC (a najlepiej Verigo), najlepiej w albumach, żeby akcja działa się w tym samym mniej więcej czasie w Batmanie, Supermanie, Flaschu itd. (a jeszcze lepiej żeby wydali CAŁE księgi magii, hellblazera i inne komiksy Vertigo). No ale to tylko takie moje marzenia...
mtk
Marek K
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 2
Rejestracja: czw 07.09.2006 21:14

Re: Czego brakuje na rynku komiksowym?

Postautor: qba » śr 29.11.2006 8:30

mi brakuje zeszytowej serii z Batmanem.
qba
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 387
Rejestracja: pt 12.05.2006 11:55

Re: Czego brakuje na rynku komiksowym?

Postautor: demien » śr 29.11.2006 10:44

Cóż, mnie osobiście brakuje niedokończonych serii (zwłaszcza Rork, Top 10, Lossers), poza tym VERTIGO (ostatnio Egmont tylko coś wydaje, ale będzie Trans i Kulki z Mandry :D co daje jakąś nadzieję także na nowe serie za jakieś parę lat :(
Chętnie poczytałbym Dylana Doga i nie mogę doczekać się Hellboya.
Fajnie, że Mandra wydaje Spawna, ale mogli by także wydać serie poboczne jak np. Angela czy dalsze losy Sama & Twitch`a.
demien
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 130
Rejestracja: czw 14.09.2006 20:27

Re: Czego brakuje na rynku komiksowym?

Postautor: Tigana » śr 29.11.2006 21:49

Przede wszystkim brakuje tanich komiksów. Nie mówię tu o zeszytach z Mandragory, ale o 48-stronnych albunach w cenie 20 - 25 złotych. Sorki, ale dla mnie jednorazowy wydatek 70-80 złotych za album to dużo za dużo. Bardziej odpowiadała mi polityka Egmont-u sprzed kilku lat, gdzie takich albumów pojawiało sie sporo. Na pewno szkoda, że część cykli zostało brutalnie przerwanych w środku np "TOP 10".
Co do magazynu - czy jest on niezbędny. Dzisiaj coraz większą rolę odgrywają serwisy internetowe i dla tego wydaje mi sie, że tworzenie takiego czasopisma nie ma sensu. Chyba żebyzawierało jakieś komiksy i bardzo dobrą ublicystykę. No i obejmowało swoją tematyką cały rynek, a nie tylko dorobek jednego wydawnictwa.
Awatar użytkownika
Tigana
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 63
Rejestracja: pn 19.06.2006 13:09
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Czego brakuje na rynku komiksowym?

Postautor: charlie_cherry » sob 02.12.2006 22:49

Te przerwane serie to jakieś przekleństwo tego rynku... Zaczęło się właściwie od początku last 90'tych i Orbity, Pegasusa. Ech, z chęcią doczytałbym do końca przygody Tymoteusza Titana, czy Marine..

Faktycznie brakuje też tanich albumów. Ich ceny poszły niebotycznie w górę, czego na pewno nie można tłumaczyć np. inflacją... Egmont wydaje coraz mniejsze nakłady w zamian dyktując wysokie ceny. Naprawdę się to im opłaca?

Magazyn jednak by się przydał, takie skrzyżowanie Produktu z AQQ i jeszcze kilkoma tytułami. Wiem, że Internet robi swoje, ale mnie najprzyjemniej czyta się komiks i artykuł na papierze...
charlie_cherry
Książę
Książę
 
Posty: 2598
Rejestracja: sob 07.01.2006 13:27

Re: Czego brakuje na rynku komiksowym?

Postautor: Tigana » ndz 03.12.2006 0:10

charlie_cherry pisze:Naprawdę się to im opłaca?

Widocznie tak, zresztą "Mandragora" robi podobnie. Dobrze chociaż, że jeszcze zeszyty po 5 zeta sprzedaje. Niestety jest drogo i raczej nic nie zanosi sie na to, że będzie taniej.
Awatar użytkownika
Tigana
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 63
Rejestracja: pn 19.06.2006 13:09
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Czego brakuje na rynku komiksowym?

Postautor: demien » ndz 03.12.2006 0:15

No, Charlie cherry ma rację, z tym, że ja bardziej tęsknie za Ianem Kaledine, Tetfolem i Vasco.
Brak tego, zwłaszcza, że były to serie na których wychowało się sporo komiksiarzy.
demien
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 130
Rejestracja: czw 14.09.2006 20:27

Re: Czego brakuje na rynku komiksowym?

Postautor: Tigana » ndz 03.12.2006 0:31

demien pisze:No, Charlie cherry ma rację, z tym, że ja bardziej tęsknie za Ianem Kaledine, Tetfolem i Vasco.
Brak tego, zwłaszcza, że były to serie na których wychowało się sporo komiksiarzy.

Ja bym raczej wymienił Hugo Z "Orbity" Mniejsza o serie - fakt faktem - po chwilowym boomie komiks frankoński strasznie u nas podupadł. Na dobrą sprawe tylko Skorpion i Thorgal są jakoś sensownie wydawane, a reszta to kombinowanie.
Awatar użytkownika
Tigana
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 63
Rejestracja: pn 19.06.2006 13:09
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Czego brakuje na rynku komiksowym?

Postautor: Graalion » pn 04.12.2006 13:20

Tigana pisze:Przede wszystkim brakuje tanich komiksów. Nie mówię tu o zeszytach z Mandragory, ale o 48-stronnych albunach w cenie 20 - 25 złotych.

25 zeta za 48 stron? Trochę drogo, mimo wszystko. Ale fakt, że są o wiele większe przegięcia, więc w sumie 20-25 zeta można przyjąć.

Moim zdaniem właściwym pytaniem nie jest "czego brakuje" ale "co jest potrzebne". Bo jest przecież wiele rzeczy na polskim rynku komiksowym, których nie ma, bo rynek taką rzecz zwyczjanie odrzucił. Obawiam się, że dotyczy to również magazynów komiksowych. Choć ja osobiście bardzo chetnie poczytałbym kilkusetstronnicowy magazyn zawierający np. tylko komiksy z Marvela. Powiedzmy jeden odcinek Avengers, jeden Daredevil, jeden Spider-man itd. Widziałem takie magazyny na Zachodzie i podobało mi się to. Czy byłaby to szansa na zebranie fanów różnych postaci? Czy kupiłbyś magazyn z 8 komiksami, z których zależałoby ci tylko na 6?
When the time was young, five Riders wandered about Earth. The names of four of them was War, Famine, Pestilence and Death. And the one who led them, was me.
Awatar użytkownika
Graalion
Wędrowiec
Wędrowiec
 
Posty: 44
Rejestracja: czw 01.06.2006 12:10
Lokalizacja: Toruń

Re: Czego brakuje na rynku komiksowym?

Postautor: Tigana » pn 04.12.2006 17:22

Graalion pisze:Moim zdaniem właściwym pytaniem nie jest "czego brakuje" ale "co jest potrzebne".

Potrzebne są osoby, które te komiksy kupią. Wierze, że jest od groma osób chcących kupić komiksy, ale ich na to nie stać. A wiadomo mało klientów to towar droższy żeby sie opłacał. Niestety opóki ludzie będą zarabiać tyle, ile zarabiają to chyba nie ma szans na "normalny" rynek komiksów.
Awatar użytkownika
Tigana
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 63
Rejestracja: pn 19.06.2006 13:09
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Czego brakuje na rynku komiksowym?

Postautor: MadMill » wt 05.12.2006 0:41

Brakować to niczego mnie osobiście nie brakuje od wzgedem wydawania komiksów - dobrych komiksów.

Gorzej z cenami, ale ta dyskusja do nikąd nie prowadzi i jeżeli nie znajdzie się wiećej kupców na komiksy to będą one drogie. Ja się przymierzam do kupna komiksow Gaimana i na prawdę szkoda mi kasy. 69 zl Czarna Orchidea, 79 zl Neverwhere. Straszne ceny jak na studenta. Jak to ujął Tigana, ja jestem w tych co chcą, a nie mają takiej możliwości.
Awatar użytkownika
MadMill
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 9
Rejestracja: śr 01.11.2006 22:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czego brakuje na rynku komiksowym?

Postautor: AndrewK1 » czw 25.01.2007 20:24

Przede wszystkim brakuje nam porządnych komiksów amerykańskich(Marvel, DC, Wildstorm) dostępnych każdemu w formie miesiecznika, tak jak kiedyś kiedyś za czasów TM-Semic i DK. Co prawda Mandragora wydaje Essentiale (nie dość ze drogie to jeszcze z błedami, ale to już osobny temat) i zeszyty za piątaka (mały wybór- kilka miniserii z Wolviem, Hulkiem) Jedynie Ghost był dobry, ale szkoda że przerwany. Lecz jedna miniseria raz na jakiś czas to za mało.Jeżdzę niekiedy do naszych zachodnich sąsiadów, a tam nie dość że swietnie śa wydane albumy, to żeszyty też się cieszą popularnoscią (a tak przy okazji, oni tam zachowują ciągłość czasu w universum marvela przynajmniej w kilku zeszytach, co w Polsce nigdy nie było zachowane).
AndrewK1
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 394
Rejestracja: pn 11.12.2006 10:53
Lokalizacja: Opole

Re: Czego brakuje na rynku komiksowym?

Postautor: turucorp » czw 25.01.2007 21:40

AndrewK1 pisze:Przede wszystkim brakuje nam porządnych komiksów amerykańskich(Marvel, DC, Wildstorm) dostępnych każdemu w formie miesiecznika, tak jak kiedyś kiedyś za czasów TM-Semic i DK.


Jakie "brakuje nam"?
Moze lepiej niech kazdy pisze za siebie?
A upadek Semica i DK dosyc wyraznie dowiodly jak bardzo brakuje takich pozycji :roll:
turucorp
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 252
Rejestracja: sob 02.12.2006 12:38

Re: Czego brakuje na rynku komiksowym?

Postautor: vision2001 » czw 08.03.2007 13:43

turucorp pisze:A upadek Semica i DK dosyc wyraznie dowiodly jak bardzo brakuje takich pozycji :roll:


Semic i DK miało słabą promocję i wysokie nakłady (dzięki wysokim nakładom cena komiksu może pozostać niska - chyba każdy to wie). Reklamowali się w 99% tylko i wyłącznie we własnych periodykach.

Fan komiksu zawsze słucha co "w trawie piszczy" i jeśli zauważy tytuł to się zastanowi czy go on interesuje i czy go kupi. Tylko de facto komiksy powinny być promowane w celu pozyskania nowego czytelnika! I tu jest pies pogrzebany - ilu nowych czytelników pozyskują wydawnictwa?

Nowi czytelnicy są pozyskiwani przeważnie dzięki takim rzeczom jak filmy w kinach (Sin City, niedługo 300). Wtedy na bank zauważa się wyższą sprzedaż woluminów, na podstawie których powstał film (i tylko tych :( ) I wydawnictwa tylko czekają na taką okazję, by wrzucić na rynek kolejną reedycję danego tytułu lub też jakiś konkretny tytuł ("Superman 4 all seasons")

Ostatnio ja sam zaczynam się zastanawiać co kupować - serie z Mandry kupuję, bo są tanie. Egmont prowadzi politykę zaporową - albumy w granicach 100 pln za wolumin. Ale wielu z nas, gdy kupi jakiś komiks za taką kaskę i się sparzy (bo klimat jednak mu nie odpowiada) zastanowi się kilka razy nim wyda kolejną stówkę...

I ja tak ostatnio mam... :(
Awatar użytkownika
vision2001
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 889
Rejestracja: pn 15.05.2006 9:34

Re: Czego brakuje na rynku komiksowym?

Postautor: turucorp » czw 08.03.2007 15:00

TMSemic mial spory "suport filmowy" (Batman, Conan, Judge Dread, pierwszy Punisher, Predator itp.), DK zalapalo sie na adaptacje filmowe Spidermana i Xmenow, wiec bez przesady z tym brakiem mozliwosci pozyskiwania nowych czytelnikow.
Z reklama tez wychodzili poza srodowisko (Semic pojawial sie min. w NF, ktora wtedy miala kosmiczne naklady, DK reklamowala sie w pismach "komputerowych" o znaczacych nakladach).
W obu przypadkach nastapilo jednak "przestrzelenie nakladu", szczegolnie naiwne w wykonaniu DK, bo rynek zbytu byl juz wtedy dosyc dobrze znany.
Jesli najlepsze tytuly sprzedaja sie w nakladach max. 10 do 15 tys egz. to proba stworzenia w ciagu roku wlasnego rynku odbiorcow na poziomie 20-30 tys czytelnikow jest z gory skazana na porazke.
Duze naklady to szeroka siec dystrybucji, szeroka siec dystrybucji to wysoka marza i minimalny zysk wlasny (szczegolnie przy niskiej cenie jednostkowej) a takze brak kontroli nad skuteczna dystrybucja (co generuje duze ilosci zwrotow).
Mandragora broni sie ograniczajac naklad (w stosunku do DK) i objetosc zeszytow, jednak nie jest "tania" bo cena jednostkowa za zeszyt jest porownywalna z zeszytowkami zza oceanu (to jak sprzedaz na raty, czy cos jest tanie tylko dlatego, ze kupujesz to w czesciach zamiast zaplacic jednorazowo za calosc?).
turucorp
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 252
Rejestracja: sob 02.12.2006 12:38

Re: Czego brakuje na rynku komiksowym?

Postautor: charlie_cherry » czw 08.03.2007 20:54

Tm-semic utrzymał się na rynku dość długo, więc nie porównywałbym jego upadku do zakończenia działalności DK. Ci ostatni zresztą podobno aż tak źle się nie sprzedawali (jak na polski rynek), ale w stosunku do nakładów i oczekiwania kierownictwa - fatalnie.
charlie_cherry
Książę
Książę
 
Posty: 2598
Rejestracja: sob 07.01.2006 13:27

Re: Czego brakuje na rynku komiksowym?

Postautor: B-85 » czw 08.03.2007 21:31

Stwierdzenie "Jesli najlepsze tytuly sprzedaja sie w nakladach max. 10 do 15 tys egz. to proba stworzenia w ciagu roku wlasnego rynku odbiorcow na poziomie 20-30 tys czytelnikow jest z gory skazana na porazke." turucorpa brzmi dosyć ciekawie. W chwili obecnej mamy rynek gdzie jeśli Naruto sprzedaje się w nakładzie 2 tysięcy egzemplarzy to jest już ogromny sukces nie mówiąc już o komiksach klasycznych gdzie sprzedaż rzędu 700 egzemplarzy przy 1000 nakładzie to już mistrzostwo świata.
Jeśli chodzi o temat wątku to przede wszystkim brakuje nam dobrych tytułów i dojrzałego podejścia do rynku i klienta przez wydawców. Tak naprawdę to jedynie w tej chwili Egmont jest komiksowym wydawnictwem z prawdziwego zdarzenia, do niedawna mocnym graczem z II ligi była Mandra która teraz nie za bardzo wie co chce robić. Co do wydawania zeszytów to przy tak małym rynku nie ma co o tym myśleć, przykład Mandragory pokazuje że nie jest to zbyt dochodowa działalność. Jeśli chodzi o wielkie uniwersa z marvela czy z dc to niestety taki komiks nie będzie miał zbyt wielu odbiorców to raz a dwa to ciężko jest wybrać coś dobrego, coś co przyciągnie sporą grupkę klientów. Egmont posawił na ambitniejszy komiks wydawany w drogiej i ekskluzywnej formie i okazało się to strzałem w 10, więc po co mają raptem zmieniać swoją politykę. W tym momencie to najbardziej brakuje tak jak już zostało to wspomniane odbiorców i to jest ten ból. Powoli sytuacja się rusza i jak wynika z moich obserwacji to dzięki komiksom takim jak Persepolis, Blankets, Umowa z Bogiem czy Insekt przyciągnęły ludzi niezwiązanych wcześniej z komiksem i oni oczekują podobnych tytułów więc nie widzę szans na zarobienie u nas drugiej ameryki i rynku superhero. Rynek raczej pójdzie w stronę ambitniejszych pozycji za odpowiednią (nienajniższą) cenę. Oby tylko cena szła w parze z jakością.
"...to rzecz znana nie padamy na kolana..."
B-85
Wędrowiec
Wędrowiec
 
Posty: 32
Rejestracja: pt 03.11.2006 12:05

Re: Czego brakuje na rynku komiksowym?

Postautor: qwerty » czw 08.03.2007 22:11

no tak. mialo byc o tym czego komu brakuje na naszym skromnym rynku komiksowym, a tu sie przechwalacie, co ktory sie domysla, co wie o upadku jakiego wydawnictwa.
te wydawnictwa to juz przeszlosc, a powinnismy sie skupic na przyszlosci. pare osob sie juz wypowiedzialo. przerazila mnie cena 48-stronicowych, komiksowych miesiecznikow za 25 zeta! na jednym miesieczniku wydawnictwo by sie nie utrzymalo, wiec musialoby wydac kilka tytulow. np trzy. to by bylo 75 pln. i znowy bylby krzyk, ze to az tyle i nie stac, bo chcialoby sie wszystkie. (a stron by bylo tyle co w hc za ta sama cene). ale pomysl jest dobry. widze, ze nie tylko ja tesknie za regularnymi seriami. jak juz ogolnie wiadomo komisy wysokonakladowe nie maja w polsce szans. mandragorze jednak udaje sie wydawac mini serie po 5 zeta za egz. wiec mysle, ze taki 48/52 stronicowy komiks moglby kosztowac nawet te 15 pln i wychodzilby przynajmniej co dwa miechy i sprzedawalby sie na dobrym poziomie, bo wciaz cena nie bylaby za wysoka, a nawet jesli dla niektorych tak, to te 5 zeta wiecej (za ilosc stron), zredukowaloby roznice. a przy tej cenie to moglyby byc trzy, a moze nawet cztery regolarne serie.
miejmy nadzieje, ze uda sie to mandrze, ktora od chyba juz roku (?) probuje takie serie wprowadzic (nie liczac spawna)...
ps. hugo oraz ian kaledine
qwerty
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 294
Rejestracja: śr 18.01.2006 17:25

Re: Czego brakuje na rynku komiksowym?

Postautor: charlie_cherry » czw 08.03.2007 22:36

Być może "Strefa Komiksu" zapełni pewną lukę na rynku. Mowa tu o "tych co chcą, a nie mogą" pozwolić sobie na komiksy. Podobno w prenumeracie każdy numer ma kosztować 12 zeta, co za ponad 60 stron (a może 80? nie pamiętam) jest bardzo przyzwoitą ceną.
charlie_cherry
Książę
Książę
 
Posty: 2598
Rejestracja: sob 07.01.2006 13:27

Re: Czego brakuje na rynku komiksowym?

Postautor: B-85 » pt 09.03.2007 21:45

miejmy nadzieje, ze uda sie to mandrze, ktora od chyba juz roku (?) probuje takie serie wprowadzic (nie liczac spawna)...
no właśnie i jak na razie to się nie udaje. Niestety w Polsce nie da się zbudować takiego masowego rynku bo większość odbiorców mimo wszystko chce czegoś innego a nowi nabywcy są przyciągani dzięki komiksowi w stylu "graphic novel" a nie dzięki kolejnym odmianom super, spider czy innych X&Y menów (chociaż ja sam tęsknię za jakimś dobrym Batmanem). Po drugie jaką serię można by wydawać w formie takich grubszych zeszytów, tytułów do wyboru jest cała masa tylko który chwyci na dłużej i nie upadnie po kilku numerach?
"...to rzecz znana nie padamy na kolana..."
B-85
Wędrowiec
Wędrowiec
 
Posty: 32
Rejestracja: pt 03.11.2006 12:05

ceny i inne przeszkody

Postautor: Yedyny » ndz 18.03.2007 13:15

Nie wiem, czy jest z Was pamietajacy TM-Semic i ich podbijanie cen -mieli praktycznie wtedy wylacznosc na rynku (Batman, Spiderman, Punisher itp., Mega Marvel, Wydania Specjalne......).
Cena wydan miesiecznych-zeszytowych wzrastala w ciagu roku moze 7 razy na 12 wydan! Pozniej zaprzestali wydawac miesieczniki i skoncentrowali sie na grubszych zeszytach, ale i tak wszystko padlo.Najpierw zmalala ilosc stron, pozniej plaski grzebiet zastapili zwyklym ze zszywaczami.... I taki byl smutny koniec.
A kto pamieta "Sąd Nad Gotham" - klasyka, ludzi sie o to zabijali :twisted: Swietny papier, piekne grafiki.... cudo, tego mi wlasnie brakuje.Poza tym jak juz pisaliscie - stare, przerwane serie.Dobrze, ze przynajmniej przygody Arii zostaly wydane.Nie wiem jak ma sie sprawa ze "Swiatem Komiksu", bo bylo to bardzo ciekawe wydawnictwo i chetnie czytane.A "Super Boom" to takze klasyka, podobnie jak "Relaxy".

Kiedys posiadalem 90% wszystkich komixow wydanych w Polsce, nawe "Porwanie przez Yeti" (prakomiks) i "Przygoda w Gibraltarze" ilustrowana przez Christe + inne klasyki.Obecnie mam tylko wydania albumowe z Egmontu.Czy zaluje, iz pozbylem sie kolekcji?
OCZYWISCIE !!
Awatar użytkownika
Yedyny
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 175
Rejestracja: czw 15.03.2007 17:18
Lokalizacja: Głogów

Re: Czego brakuje na rynku komiksowym?

Postautor: charlie_cherry » pn 19.03.2007 16:49

Faktycznie ceny komiksow Tm-Semic rosly bardzo szybko, ale pamietajmy jaka byla wtedy inflacja.
charlie_cherry
Książę
Książę
 
Posty: 2598
Rejestracja: sob 07.01.2006 13:27

Re: Czego brakuje na rynku komiksowym?

Postautor: Zamorano » pn 02.03.2009 21:17

turucorp pisze:TMSemic mial spory "suport filmowy" (Batman, Conan, Judge Dread, pierwszy Punisher, Predator itp.), DK zalapalo sie na adaptacje filmowe Spidermana i Xmenow, wiec bez przesady z tym brakiem mozliwosci pozyskiwania nowych czytelnikow.
Z reklama tez wychodzili poza srodowisko (Semic pojawial sie min. w NF, ktora wtedy miala kosmiczne naklady, DK reklamowala sie w pismach "komputerowych" o znaczacych nakladach).


Hej, Turu sorry, że odświeżam wątek ale wydaje mi się, że czynisz fałszywą symetrię. TM Semic/ Fun Media funkcjonował na naszym rynku 13 lat. Wydał 930 publikacji komiksowych. Porównanie do DK jest więc chybione. Ich komiksy sprzedawały się dość długo nieźle, a wydawnictwo radziło sobie. W zasadzie przypuszczam, że jak jedno pokolenie "wyrosło" z popu by Marvel to nie udało się pozyskać następnego pokolenia w sensownej liczbie czytelników gotowych płacić za albumiki i zeszyty. Nie udało się też zaproponować dotychczasowym czytelnikom sensownego komiksu dla starszego odbiorcy (Semic wydawał takie incydentalnie).
W ogóle podówczesny sukces Semica ma w sobie coś z cudu. Bo ich zeszyty startowały jako koszmarnie drogie. Przy mniejszej objętości i dużo gorszej jakości edytorskiej były mniej więcej dwa razy droższe niż popularne wtedy u nas frankofońskie albumy Orbity, Pegasusa, edycje Christy z Roju czy albumy wydawane w ramach magazynu "Komiks" (następcy "K-F").
Natomiast co do pełna DK zgoda, choć z drugiej strony te komiksy były tak tanie, że może liczyli na nakłady z najlepszych lat TM Semic. No i się przeliczyli.
Niektórzy chcą tylko patrzeć, jak świat płonie. Alfred Pennyworth

Stella & Kamil: popkultura, jedynie słuszne opinie o komiksie i nie tylko - nie wszystko działa, ciągle w konstrukcji
Awatar użytkownika
Zamorano
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 12
Rejestracja: pn 02.03.2009 14:06
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Czego brakuje na rynku komiksowym?

Postautor: abiekt » czw 05.03.2009 21:44

Ciekawe uwagi nt pozyskiwania nowych czytelników - ale to trzeba albo kase na reklamę utopić, albo przekonywać media do mówienia o komiksach, a jak dobrze wiecie, nadal tekstów czy audycji o komiksach mamy bardzo mało - co mnie wnerwia zarówno jako wydawce i czytelnika. A powieści graficzne mają największą siłę, bo w większości są realistyczne, a czytelnik nie-fantastyczny lubi realizm telenoweli.

A czego brakuje, co by wrócić do tematu? Mi brakuje książek teoretycznych, np. McClouda.
abiekt
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 17
Rejestracja: pt 16.05.2008 16:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czego brakuje na rynku komiksowym?

Postautor: ljc » pt 06.03.2009 11:57

myślę, że jak na nakłady (i wyniki sprzedaży - czyli potencjalnych czytelników) to i tak bardzo dużo jest o komiksie w mediach - zwłaszcza w prasie - Przekrój, Rzepa, GW i Dziennik - zasięg ogromny
jeśli ktoś ma zdecydować, czy dać txt o grach lub książce lub filmie lub też o komiksie, to raczej wybierze jedną z pierwszych trzech opcji - z prostej przyczyny - taki tekst ma szansę potencjalnie trafić do znacznie większej grupy czytelników gazety, a ile osób zainteresowanych komiksem czyta gazetę? - nawet gdyby wszyscy czytelnicy komiksów czytali daną pozycję, to i tak będzie ich mniej niż ludzi oglądających filmy etc

w przypadku publikacji naukowych chyba jesteś skazany na oryginał - odbiorców takich pozycji jest dopiero mało...
ljc
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 4288
Rejestracja: wt 12.02.2008 18:54

Re: Czego brakuje na rynku komiksowym?

Postautor: Zamorano » wt 10.03.2009 14:15

Czyli czego brakuje na naszym rynku? Ludzi, którzy kupowali by komiksy:) Tzn. mogło by ich być kilkakrotnie więcej. Gdyby tak empikowi czytacze i "zbieracze" skanów z netu kupili powiedzmy dwa albumy/ zeszyty na rok rynek miał by się pewnie duuuuuużo lepiej.
Co do uwag koleżeństwa powyżej: Hugo był po polsku wydany w całości. Ta mini seria (IMVHO komiks dziecięcy wszechczasów) miała "tylko" 5 albumów.
Co do konkurencyjnego "Marine" chętnie bym zobaczył reedycje pełnej serii wreszcie:) Sentyment;)
Chętnie widział bym po polsku zeszytowego, regularnego Batmana. Tak, też marzę o dobrym magazynie. Dla mnie idealną formułą był "CDN", który zdechł po jednym numerze. Zdaję sobie sprawę, że wydawanie takiego magazynu nie ma dziś ekonomicznego uzasadnienia:] Poza tym dobrze, że Egmont wydaje klasykę, dobrze że jest Timof, Mucha, Hella etc. Jest często drogo, ale przynajmniej jest.
No i jeszcze w polskim rynku irytuje mnie to, że tak zdolny twórca jak Trust nie cisnął żadnej pełnometrażowej fabuły na rynek. Tak, ten nowy komiksowy "Wiedźmin" mógłby być jakiś tam impulsikiem na naszym rynku komiksowym.
Niektórzy chcą tylko patrzeć, jak świat płonie. Alfred Pennyworth

Stella & Kamil: popkultura, jedynie słuszne opinie o komiksie i nie tylko - nie wszystko działa, ciągle w konstrukcji
Awatar użytkownika
Zamorano
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 12
Rejestracja: pn 02.03.2009 14:06
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Czego brakuje na rynku komiksowym?

Postautor: rzeczokomiksie » wt 14.04.2009 1:42

Mi brakuje ludzkich cen egmontu... no niestety ale o pełnym Sandmanie z powodów ekonomicznych mogę na razie pomarzyć :(
rzeczokomiksie
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 10
Rejestracja: czw 26.03.2009 18:39


Wróć do O komiksach

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości