Szukam tytułów komiksów z Kaczorem Donaldem
: wt 25.02.2014 19:25
Witam! Bardzo liczę na waszą pomoc. Kiedyś miałem całe tony komiksów z Kaczorem Donaldem, potem gdzieś to się wszystko pogubiło... Przejdę do rzeczy; Jeden z nich był z lat 90-tych (w Polsce, za granicą może i wcześniej), fabuła była następująca: Donald miał sąsiada za płotem i w nocy ktoś im ciągle robił bałagan w ogródku. Donald i sąsiad wzajemnie się oskarżali, aż zaczęli się nienawidzić. Mieli wyrzeźbiony żywopłot, w kształcie jakichś zwierząt. I te rzeźby po każdej nocy zmieniały swoje ułożenie i miejsce. W końcu Donald i ten drugi nie wytrzymali i postanowili czatować w nocy, żeby przyłapać swojego sąsiada na gorącym uczynku. Tak czekali czekali aż do rana i nic się nie wydarzyło... Okazało się, że te krzaki w nocy ożywały i to one robiły ten cały bałagan, ale tylko pod nieobecność właścicieli.
Drugi komiks był prawdopodobnie w serii Gigant: Kaczor Donald znalazł jakieś magiczne pudełko, które pokazywało mu alternatywną rzeczywistość "co by było, gdyby...". I tak np. pytał się tego pudełka, co by było, gdyby miał dużo kasy i wyjechał gdzieś za granicę. I tam na ekranie wyświetlały się różne filmy ukazujące alternatywny scenariusz. Albo np. co by było, gdyby, zamiast Daisy poznał inną kaczkę.
Trzeci komiks: Donald był woźnym w szkole do której chodzili jego siostrzeńcy. Pewnego dnia jego pociechy nie wybrały się do szkoły, tylko poszły na wagary pozjeżdżać z górki na sankach (było wtedy dużo śniegu). Próbował ich ukarać, zagonić do szkoły i dać nauczkę. Jednak przez cały czas siostrzeńcy nie wiedzieli, kim jest ten tajemniczy woźny. Nie pamiętam zakończenia. To by było na tyle
Drugi komiks był prawdopodobnie w serii Gigant: Kaczor Donald znalazł jakieś magiczne pudełko, które pokazywało mu alternatywną rzeczywistość "co by było, gdyby...". I tak np. pytał się tego pudełka, co by było, gdyby miał dużo kasy i wyjechał gdzieś za granicę. I tam na ekranie wyświetlały się różne filmy ukazujące alternatywny scenariusz. Albo np. co by było, gdyby, zamiast Daisy poznał inną kaczkę.
Trzeci komiks: Donald był woźnym w szkole do której chodzili jego siostrzeńcy. Pewnego dnia jego pociechy nie wybrały się do szkoły, tylko poszły na wagary pozjeżdżać z górki na sankach (było wtedy dużo śniegu). Próbował ich ukarać, zagonić do szkoły i dać nauczkę. Jednak przez cały czas siostrzeńcy nie wiedzieli, kim jest ten tajemniczy woźny. Nie pamiętam zakończenia. To by było na tyle