Aleja Komiksu

Czy wiadomo już kiedy ukaże się drugi tom Sagi Valty, jakiś konkretniejszy termin?

grzesiek744 pisze:Czy wiadomo już kiedy ukaże się drugi tom Sagi Valty, jakiś konkretniejszy termin?

na tą chwilę planowany jest na październik.

Ciekawi mnie co to za niespodziankę szykujecie. Może 'Inwazja z Planety Robotów'??

Dariusz Żory pisze:Ciekawi mnie co to za niespodziankę szykujecie. Może 'Inwazja z Planety Robotów'??

Niespodzianka to niespodzianka!

Ongrys pisze:

Dariusz Żory pisze:Ciekawi mnie co to za niespodziankę szykujecie. Może 'Inwazja z Planety Robotów'??

Niespodzianka to niespodzianka!

Intetgral Ekspedycji z jednakową czcionką we wszystkich albumach.

Żartowałem

Było by, pięknie, ale stawiam na parlante robotów dwa

W jakiej liczbie egzemplarzy zostały wydane komiksy w wersjach kolekcjonerskich:
Kawaler de Lagardere oraz Tajemnica czerwonego tepee?
Nigdzie nie mogę znaleźć tych informacji.

400 i 500 egzemplarzy.

Czy planują państwo oprócz zapowiedzianych 3 pierwszych ,,Żbików'' wydać również pozostałe tomy ?

kuperkowo pisze:Czy planują państwo oprócz zapowiedzianych 3 pierwszych ,,Żbików'' wydać również pozostałe tomy ?

Na to pytanie odpowiedzi były już publikowane na profilu i stronie kapitanzbik.pl, więc pozwolę sobie przekleić odpowiedź:

Serię "Kapitan Żbik" napisało i zilustrowało kilkudziesięciu autorów. Z prawno-wydawniczego punktu widzenia to nie jest seria, każdy zeszyt stworzony przez innych autorów, to zupełnie odrębna publikacja. W przypadku każdego z kilkudziesięciu autorów (lub spadkobierców, bo często autorzy już nie żyją) trzeba osobno odnaleźć kontakt i wykupić licencję. Ongrys to małe wydawnictwo, choć działające z pasją i zaangażowaniem. Już odnalezienie czworga właścicieli praw autorskich do "Ryzyka" i uzyskanie ich zgody było trudne i zajęło mnóstwo czasu.

Chcielibyśmy oczywiście wydać całą serię. Najlepiej po kolei. Ale czy to się uda zależy przede wszystkim od tego, czy uda się odnaleźć właścicieli praw i wykupić licencję.

Tak więc proszę o cierpliwość. Do końca bieżącego roku planujemy wydać wszystkie zeszyty "Ryzyka", tak więc powinny one ukazywać się mniej więcej co miesiąc. W przyszłym roku ukażą się kolejne zeszyty. Ale ile ich będzie, które, w jakiej kolejności i z jaką częstotliwością - naprawdę nie umiem powiedzieć. Zobaczymy. Trzymajcie kciuki, aby się udało.

Dziękuje za odpowiedź.

Czy zamierzacie wydawać więcej frankofońskich tytułów w stylu Sagi Valty, czyli realistycznego fantasy o ładnej kresce?
Lub podobnie rysowanych sci-fi i przygodowych?

willy_poodle pisze:Czy zamierzacie wydawać więcej frankofońskich tytułów w stylu Sagi Valty, czyli realistycznego fantasy o ładnej kresce?
Lub podobnie rysowanych sci-fi i przygodowych?

Właśnie takie komiksy, jak Pan opisał, nam się podobają.

W 2014 roku Ongrys wydał 4 albumy (Saga Valty 2, Bruce Hawker 1-3, także jako integral), w 2015 pewnie będzie to nieco więcej. Ale też mamy teraz Żbika, w planach kolejne Filutki, poza tym coraz więcej wydawnictw wydaje komiksy frankofońskie (Elemental, WK, Sideca), więc też nie będzie to jakiś gigantyczny wzrost...

A może jakieś propozycje?

Propozycje?
Fantasy??
Ładna kreska???
Odpowiedź może być tylko jedna: "Le Grand Morte" Loisela. Wprawdzie nie do końca fantasy, kreska nie do końca "ładna". Ale toż to wstyd i sromota, że nikt tego jeszcze u nas nie tknął...
No chyba, że trochę klasyki: "Le monde d'Arkadi" Cazy. Jest sci-fi, jest fantasy, są przygody! (jest też "coś więcej"...)
Osobiście czekam też na "Le dans du temps" Igora Baranki,
No i, jak wielu fanów, na "Mroczne Miasta" Schuitena i Peetersa (tu ciężko przykleić metkę "fantasy", "sci-fi" czy "przygoda", ciężko przykleić jakąkolwiek metkę...)

Czy Ongrys jest w stanie wydać w Polsce serię 'Druuna' Paolo Serpieriego?

Kurt pisze:Czy Ongrys jest w stanie wydać w Polsce serię 'Druuna' Paolo Serpieriego?

Studio Lain ma w planach "Druunę".

ocut pisze:Propozycje?
Odpowiedź może być tylko jedna: "Le Grand Morte" Loisela.

Fajny pomysł. A może kontynuacja "Składu Głównego", "Władców chmielu", lub "Milczenia i krew"?

Witam, czy byłyby jakieś realne szanse na wydanie w albumie KSIĘGI MIECZA Jerzego Ozgi ?

hellboyjr pisze:czy byłyby jakieś realne szanse na wydanie w albumie KSIĘGI MIECZA Jerzego Ozgi ?

Pewnie jeszcze miesiąc temu napisałbym "czemu nie?"

Teraz, po festiwalu i pierwszych wynikach sprzedaży Josephine (którą jak żaden inny album Ongrysa można porównywać do "Księgi miecza") jestem mniej entuzjastyczny.

Skoro nie ma zbyt wielu chętnych na "Josephine", czemu mieliby być na "Księgę miecza"?

A może Hombre, Ortiza i Segury?
Post apokaliptyczny świat, trochę przemocy i erotyki. Rysunek realistyczny i ciekawa fabuła, i autorzy są w Polsce znani.

Ongrys pisze:

danek pisze:Jak się ma sprzedaż procentowo jeśli można wiedzieć integrala i pojedyńczego albumu Bruce'a?
Czy jest kilkukrotna różnica pomiędzy nimi?

Na razie nie ma jak tego porównać. Integral był sprzedawany na festiwalu i w sklepach komiksowych. Wiadomo, że najwieksza sprzedaż jest w momencie premiery. Wydania pojedyncze dopiero dotarły do hurtowni. Pierwsze rozliczenie będzie dopiero w przyszłym miesiącu i zapewne nie będzie to oszałamiajaca liczba już w pierwszym miesiącu.

Czy będzie kilkukrotna róznica? A dlaczego miałaby być? Biorąc pod uwagę wyłacznie pierwszy miesiąc pewnie tak, ale jaki sens ma takie porównanie? A w dłuzszej perspektywnie jakaś różnica pewnie będzie, ale nie sądzę, żeby była ona kilkukrotna.

No i minęło kilka miesięcy więc myślę że pytanie aktualne.
Jeśli można wiedzieć ile sztuk sprzedano pierwszej części Bruce'a?
Z perspektywy czasu czy warto było wchodzić w pojedyńcze albumy?

danek pisze:

Ongrys pisze:

danek pisze:Jak się ma sprzedaż procentowo jeśli można wiedzieć integrala i pojedyńczego albumu Bruce'a?
Czy jest kilkukrotna różnica pomiędzy nimi?

Na razie nie ma jak tego porównać. Integral był sprzedawany na festiwalu i w sklepach komiksowych. Wiadomo, że najwieksza sprzedaż jest w momencie premiery. Wydania pojedyncze dopiero dotarły do hurtowni. Pierwsze rozliczenie będzie dopiero w przyszłym miesiącu i zapewne nie będzie to oszałamiajaca liczba już w pierwszym miesiącu.

Czy będzie kilkukrotna róznica? A dlaczego miałaby być? Biorąc pod uwagę wyłacznie pierwszy miesiąc pewnie tak, ale jaki sens ma takie porównanie? A w dłuzszej perspektywnie jakaś różnica pewnie będzie, ale nie sądzę, żeby była ona kilkukrotna.

No i minęło kilka miesięcy więc myślę że pytanie aktualne.
Jeśli można wiedzieć ile sztuk sprzedano pierwszej części Bruce'a?
Z perspektywy czasu czy warto było wchodzić w pojedyńcze albumy?

Myślę, że warto. Zwłaszcza z perspektywy czytelnika, który ma wybór - czy woli więcej wyłożyć na raz i kupić integral, czy rozbić wydatki na mniejsze porcje i kupić albumy. Myślę, że zdecydowana większość osób, które kupiły albumy, nie kupiłaby integrala, więc dla wydawnictwa są to dodatkowe wpływy, których by nie było gdyby wydac samego integrala. Oczywiście żeby to miało sens, te dodatkowe wpływy muszą przewyższyć dodatkowe koszty. W przypadku "Kursu na Gibraltar" po pół roku jeszcze nie przewyższyły, ale niewiele brakuje...

Odnośnie propozycji. Miło by było przeczytać po polsku:

Universal War Two (wiem ,że UWO nie został u nas dokończony)
http://www.bedetheque.com/BD-Universal-War-Two-Tome-1-Le-temps-du-desert-194127.html

Anita Bomba (ciekawe ilustracje,wysokie oceny, choć tytuł troszkę razi)
http://www.bedetheque.com/BD-Anita-Bomba-Tome-3-Un-jour-j-ai-arrete-de-bosser-817.html

Aama (ciekawe sf, wysokie oceny)
http://www.bedetheque.com/BD-Aama-Tome-1-L-odeur-de-la-poussiere-chaude-141309.html

Okko (samuraje, ładne ilustracje)
http://www.bedetheque.com/BD-Okko-Tome-1-Le-cycle-de-l-eau-I-41693.html

Expedition (rzymianie na południe od Egiptu)
http://www.bedetheque.com/BD-Expedition-Tome-1-Le-lion-de-Nubie-149402.html

Peauxe - Rouges (western, cz-b, rys. Serpieri)
http://www.bedetheque.com/BD-Peaux-Rouges-214574.html

Azimut (to koniecznie powinien ktoś wydać, wspaniałe ilustracje, intrygujący fantastyczny świat, bardzo dobre oceny)
http://www.bedetheque.com/BD-Azimut-Tome-1-Les-Aventuriers-du-temps-perdu-159123.html

Neandertal (oryginalna tematyka, być może zbyt niszowa, autor rysuje też Walkę o ogień)
http://www.bedetheque.com/BD-Neandertal-Tome-1-Le-Cristal-de-Chasse-68345.html

Od 8 tomu Largo Winch

General75 pisze:A może Hombre, Ortiza i Segury?

Popieram. Bardzo dobry tytuł. Dorzuciłbym od siebie "Wody Morteluny".

Wydajcie serię Comanche, dwa integrale po 5 albumów.
http://www.bedetheque.com/BD-Comanche-I ... 40787.html
http://www.bedetheque.com/BD-Comanche-I ... 42956.html

Albo Kenię Leo, jeden integral.
http://www.bedetheque.com/BD-Kenya-Integrale-99427.html

Belverus pisze:Odnośnie propozycji. Miło by było przeczytać po polsku:

Azimut (to koniecznie powinien ktoś wydać, wspaniałe ilustracje, intrygujący fantastyczny świat, bardzo dobre oceny)
http://www.bedetheque.com/BD-Azimut-Tome-1-Les-Aventuriers-du-temps-perdu-159123.html

Neandertal (oryginalna tematyka, być może zbyt niszowa, autor rysuje też Walkę o ogień)
http://www.bedetheque.com/BD-Neandertal-Tome-1-Le-Cristal-de-Chasse-68345.html

Od 8 tomu Largo Winch

Azimut w styczniu wyda Wydawnictwo Komiksowe, a co do Neandertalczyka to się zgadzam.


Pytam z czystej ciekawości, czy wydawnictwo prowadzi, lub prowadziło rozmowy w sprawie wydania komiksu Ekspedycja??

Dziękuje bardzo za propozycje. Przyjrzymy się.

Dariusz Żory pisze:Pytam z czystej ciekawości, czy wydawnictwo prowadzi, lub prowadziło rozmowy w sprawie wydania komiksu Ekspedycja??

Z tego co słyszałem do "Ekspedycji" przymierza się Prószyński...

Witam
Padła tu propozycja "Hombre". Jestem za. Wprawdzie główny bohater średnio przypadł mi do gustu, ale przyznaję,
komiks dobry. W ogóle warto chociaż trochę, pójść w stronę twórczości Segury i tym podobnych artystów.
Brakuję mi na naszym rynku "ciut" ostrzejszych komiksów, jakiejś fantastyki czy akcji połączonej z soft erotyką, oczywiście z dobrą realistyczną kreską. Brakuje mi dobrego Cyberpunka (jak już coś się pojawia to albo psychozy albo groteskowy rysunek).

Moje pytanie, czy w ogóle jest wola (jeśli chodzi o zachodnie tytuły) pójścia w stronę komiksu bardziej wysublimowanego (w granicach rozsądku ma się rozumieć), czy panuje przekonanie, że lepiej skupić się na tytułach "bezpiecznych", nazwijmy to "środka" (Saga Valty).

Franco pisze:Witam
Moje pytanie, czy w ogóle jest wola (jeśli chodzi o zachodnie tytuły) pójścia w stronę komiksu bardziej wysublimowanego (w granicach rozsądku ma się rozumieć), czy panuje przekonanie, że lepiej skupić się na tytułach "bezpiecznych", nazwijmy to "środka" (Saga Valty).

Ongrys zamierza trzymać się środka.

Tak jak to opisał willy_poodle

willy_poodle pisze:Czy zamierzacie wydawać więcej frankofońskich tytułów w stylu Sagi Valty, czyli realistycznego fantasy o ładnej kresce?
Lub podobnie rysowanych sci-fi i przygodowych?

Dodałbym jeszcze "ciekawie opowiedzianych".

Franco pisze:Witam
W ogóle warto chociaż trochę, pójść w stronę twórczości Segury i tym podobnych artystów.
Brakuję mi na naszym rynku "ciut" ostrzejszych komiksów, jakiejś fantastyki czy akcji połączonej z soft erotyką, oczywiście z dobrą realistyczną kreską. Brakuje mi dobrego Cyberpunka (jak już coś się pojawia to albo psychozy albo groteskowy rysunek).

Od dawna już to powtarzam i widzę, że nie jestem odosobniony w swoich poglądach. Prawdę mówiąc to trochę przytłacza mnie już ten zalew bezpłciowych frankofonów, gdy tyle świetnych tytułów pozostaje u nas niewydanych.

Ongrys pisze:Ongrys zamierza trzymać się środka.

Duży błąd, bo tytuły "środka" są po prostu nudne.

Ongrys pisze:Ongrys zamierza trzymać się środka.

No cóż, Hombre na pewno się nie zalicza do takiej grupy komiksów.
Szkoda że nie będzie brany pod uwagę w planach Wydawcy w przyszłym roku.
Tym bardziej że ukazały się już bardziej kontrowersyjne komiksy w stylu Szninkiel lub Kaznodzieja i jakoś się tych tytułów nikt nie czepia. Zresztą są to też bardzo popularne serie.

Popieram wydawcę w trzymaniu się "środka", dla mnie te tytuły nie są "nudne".

Czy po zakończeniu "Bruce'a" nie moglibyście wydać innej serii Vance'a np. "Ramiro"?

Czy nie moglibyście wydać serii "Dampierre" Swolfsa?
Autor sprawdzony. Temat (powstanie w Vandei) ciekawy. Warto spróbować.

Poza "Hawkerem" jest kilkadziesiąt serii porzuconych przez różnych wydawców.
Publikację których (ewentualnie) rozważacie?

mar21 pisze:Popieram wydawcę w trzymaniu się "środka", dla mnie te tytuły nie są "nudne".

Jeżeli Ongrys będzie trzymał się dalej tego środka to zostanie dalej przeciętnym wydawnictwem.
A stać ich na więcej, integral Hawkera to pokazał. W miękkiej okładce już nie cieszył się taką popularnością. Ostrzegałem o tym i kilku forumowiczów w styczniu tego roku na forum AK viewtopic.php?f=90&t=11625
I co na to odpowiesz Mar21?

Dzięki za odpowiedź kilka postów wyżej.

Skoro sięgnęliście z powodzeniem po Hawkera i zamierzacie oscylować mniej więcej w podobnej orbicie, to nie
pozostaje mi nic innego jak zaproponować inny tytuł, który kiedyś u nas "padł":
"Jessica Blandy" (Dufaux /Renaud). Może tym razem się uda

Pozdrawiam

mar21 pisze:Czy po zakończeniu "Bruce'a" nie moglibyście wydać innej serii Vance'a np. "Ramiro"?

Tak, dalsze albumy Vance'a są w planach, mniej więcej na bazie cyklu "Tout Vance". W jakiej kolejności - to jeszcze zobaczymy, na pewno inaczej niż u Belgów. Ale też nie chcielibyśmy się ograniczać tylko do Vance'a, więc po zamknięciu Hawkera chciałbym najpierw zaproponować inną serię. A najlepiej integrala.

mar21 pisze:Poza "Hawkerem" jest kilkadziesiąt serii porzuconych przez różnych wydawców.
Publikację których (ewentualnie) rozważacie?

Z tych co przychodzą mi do głowy - większość nie, ale o kilka zapytamy licencjodawców. Jakby komuś się chciało zrobić listę porzuconych serii, to postaram się odnieść do poszczególnych pozycji.

General75 pisze:Jeżeli Ongrys będzie trzymał się dalej tego środka to zostanie dalej przeciętnym wydawnictwem.

Dla mnie, biorąc pod uwagę jakie wydawnictwa funkcjonują na rynku, jakie mają możliwości, nazwanie Ongrysa przeciętnym wydawnictwem to wspaniały komplement.

General75 pisze:
A stać ich na więcej, integral Hawkera to pokazał. W miękkiej okładce już nie cieszył się taką popularnością.

Ależ nikt nie oczekiwał, że Hawker w miękkiej będzie się cieszył większa popularnością niż integral. Wręcz przeciwnie, zakładaliśmy, że w sklepach komiksowych integral bedzie sie sprzedawał, a cienkie albumy wcale i tak właśnie jest. Hawker w miękkiej został wydany po to, żeby kupił go czytelnik, który nie wyda 100 zł na integrala, bo nie i już. Także po to, żeby zmniejszyć koszty produkcji integrala (koszt materiałów, tłumaczenia czy druku rozłożył się na dwie edycje), dzięki czemu integrala można było kupić za ok. 75 zł, co przy małym (za małym jak się okazało, ale tego niestety nie wiedzieliśmy) nakładzie według mnie jest bardzo przystępną ceną.

messer pisze:
Duży błąd, bo tytuły "środka" są po prostu nudne.

Wydanie większości albumów, które wydał Ongrys, ktoś kiedyś uznał za błąd - wydawcy nie wydając ich samemu przed nami, czytelnicy np. poprzez komentarze pod zapowiedziami. Wydawanie komiksów w dwóch różnych wersjach naraz także. A my uważamy inaczej.