baner

Recenzja

Matka gór spotyka Czarną Duszę na moście łez

Jan Sławiński recenzuje Usagi Yojimbo. Saga: Księga 6
8/10
Matka gór spotyka Czarną Duszę na moście łez
8/10

Piąty tom „Usagi Yojimbo. Saga” to trzy kolejne tomy przygód królika-ronina zebrane w jednym wydaniu. Tym razem otrzymujemy historie z lat 2006-2008 o tytułach „Spotkania ze śmiercią”, „Matka gór” i „Opowieść Tomoe”. „Spotkania ze śmiercią” to zbiór krótkich komiksów o Usagim i jego przyjaciołach – pojawiają się tu opowieści, w których tytułowy bohater w ogóle nie występuje (za to mamy okazję zobaczyć m.in. kolejne spotkanie Gena z Samotnym Psem czy nowe śledztwo inspektora Ishidy). To krótkie historie, zgrabnie ukazujące przewrotną naturę ludzką i bazujące na japońskich legendach, mitach i przypowieściach. Krótko mówiąc: kolejna porcja komiksów, z jakich znamy Stana Sakaiego.

Drugi album w zbiorze, „Matka gór”, to już coś innego – długa, wielowątkowa fabuła rozpisana na prawie 170 stron. Historia o tajemniczej zarazie, w którą wplątuje się Usagi ze swoją przyjaciółką Tomoe – dla tej drugiej będzie to też okazja do poznania własnej przeszłości. O wcześniejszych losach bohaterki mówi też trzeci album, czyli „Opowieść Tomoe”, który uzupełniony jest jednak również o kilka krótszych historii (m.in. praktycznie niemy komiks o rytualnym parzeniu herbaty czy fabułę o duchu z nawiedzonej studni).

Szósty tom „Usagi Yojimbo Saga” zbiera trzy albumy serii z lat 2009-2011. W „Moście łez” na królika-ronina poluje płatny zabójca. „Powrót Czarnej Duszy” to natomiast kolejne spotkanie z demonem Jei. „Polowanie na lisa” to dobrze znany fanom Usagiego zbiór krótszych historii. Pokaźnych rozmiarów tom uzupełnia siedemdziesiąt stron materiałów dodatkowych – od okładek zaprezentowanych w kolorze, przez alternatywne zakończenie jednej z opowieści prezentowanych w tomie, po jubileuszową historię z okazji wydania 100 zeszytu serii w Dark Horse Comics z gościnnymi występami innych autorów (m.in. Franka Millera).

W szóstym tomie Usagi dalej przemierza feudalną Japonię, nawiązuje nowe przyjaźnie, spotyka starych towarzyszy i stawia czoła licznym niebezpieczeństwom. „Most łez” to z jednej strony opowieść pełna napięcia i akcji (królikowi po piętach depcze wynajęty morderca), z drugiej – potrafiąca zaskoczyć smutkiem, melancholią, poczuciem niepowetowanej straty. Zupełnie inaczej jest w „Powrocie Czarnej Duszy” - to w gruncie rzeczy historia o demonach, rozgrywająca się przez większość czasu wśród kapłanów. Na równoprawnych bohaterów opowieści wyrastają łowcy nagród Gen i Bezdomny Pies (podążający śladem kobiety opętanej przez demona, za której głowę wyznaczono dużą nagrodę). Z historii zawartych w „Polowaniu na lisa” najbardziej podobała mi się nowelka „Wyjęty spod prawa” - o Genie, który odnajduje poszukiwanego listem gończym mężczyznę, ale spędzając z nim czas, zaczyna mieć wątpliwości czy oddać go w ręce prawa.

Właśnie za tę niejednoznaczność lubię historie o Usagim, bo w świecie Stana Sakaiego nic nie jest czarno-białe, nie wszystkie szlachetne decyzje są słuszne, a zakończenia często bywają okropnie gorzkie. Finalnie otrzymujemy kolejne dwa bardzo dobre zbiory różnorodnych historii z feudalnej Japonii, gdzie jest miejsce na humor, odrobinę grozy, opowieść z morałem czy też rozwój bohaterów. Sakai konsekwentnie poszerza świat przedstawiony i rozstawia pionki na szachownicy pod dalsze wydarzenia. Po zamknięciu albumu czuć mieszankę satysfakcji (bo to bardzo dobry komiks) z niedosytem (bo chciałoby się od razu czytać dalej).

Opublikowano:



Usagi Yojimbo. Saga: Księga 6

Usagi Yojimbo. Saga: Księga 6

Scenariusz: Stan Sakai
Rysunki: Stan Sakai
Wydanie: I zebrane
Data wydania: Grudzień 2020
Seria: Usagi Yojimbo
Tłumaczenie: Jarosław Grzędowicz
Druk: czarno-biały
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format: 14,5x20,5 cm
Stron: 600
Cena: 89,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 9788328198906
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Galerie

Matka gór spotyka Czarną Duszę na moście łez Matka gór spotyka Czarną Duszę na moście łez Matka gór spotyka Czarną Duszę na moście łez

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-