baner

Recenzja

Norgal powraca

Paweł Panic recenzuje Head Lopper i Karmazynowa Wieża
7/10
Norgal powraca
7/10
„Head Lopper i Karmazynowa Wieża” to sycąca dokładka składników, za które fani pokochali pierwszy tom cyklu Andrew MacLeana.

Tym razem barbarzyńca Norgal trafia na egzotyczną plażę, na której znajduje się tytułowa Karmazynowa Wieża. Stanowi ona wyzwanie dla awanturników z całego świata, którzy szukając chwały i bogactwa, decydują się wkroczyć do mrocznego przybytku. Nasz bohater pomaga wojowniczce Zhaani, którą mieliśmy okazję poznać w „Pladze albo Wyspie Bestii”. Drużynę uzupełnia, również znana z poprzedniego tomu, Xho. Do trójki bohaterów dołączają w pewnym momencie bracia z Ludu Liścia Fonga. „Zadanie jest proste. Odzyskać czworo kryształowych oczu... Pokonać Berserkra i zostać panem Karmazynowej Wieży”.

W tej prostej fabule brakuje rozmachu, którym charakteryzowała się cześć pierwsza. Jeśli w „Pladze albo Wyspie Bestii” spotykały się klimaty rodem z Howarda z wczesnośredniowieczną północną Europą, tak tutaj ten sam Howard został zabarwiony groteskowymi postaciami rodem z przygód He-Mana. Urlich Dwakroć Przeklęty jest oczywistym pastiszem Szkieletora, a „składani” przez niego wojownicy to właściwie gotowy pomysł na linię zabawek. Chociaż renesans amerykańskiej popkultury z lat 80. trwa w najlepsze, to taka zmiana „otoczenia” nie wszystkim przypadnie do gustu. Niemniej samo śledzenie narracyjnego i graficznego talentu Andrew MacLeana to czysta przyjemność. Etapy wędrówki bohaterów wypadają pomysłowo, a klimat śmiertelnej pułapki, z której nie ma wyjścia, jest bardzo sugestywny. Norgal w tym tomie niekoniecznie gra pierwsze skrzypce. Śmiało można stwierdzić, że jego towarzyszka jest tutaj równorzędną postacią. Bardzo mocno eksponowane są również perypetie braci Fonga. Ich przygoda początkowo toczy się własnym torem, aby w odpowiednim momencie uzupełnić, czy wręcz przewietrzyć, główny wątek.

„Plaga albo Wyspa Bestii” nasuwała skojarzenia z grą komputerową. Trzymając się tego tropu, można stwierdzić, że „Head Lopper i Karmazynowa Wieża” jest czymś w rodzaju rozbudowanego DLC. Autor wprowadził nową lokację, nowych przeciwników i nowych „grywalnych” bohaterów. Całość jednak oparł na sprawdzonym „silniku”. Należy też podkreślić, że długość „rozgrywki” wyraźnie ustępuje części pierwszej. Dlatego właśnie nowy „Head Lopper” sprawia wrażenie dodatku do tamtego tytułu – co prawda doskonałego, ale jednak...

„Head Lopper i Karmazynowa Wieża” to świetny, czysto rozrywkowy komiks w klimatach fantasy. Brakuje mu świeżości i rozmachu poprzednika, ale widać, że MacLean chciał tym razem stworzyć kameralną opowieść, w której większą rolę niż niepokonany barbarzyńca odgrywają bohaterowie z przypadku. Jeśli polubiliście poprzedni album, to do sięgnięcia po ten tom nie trzeba was przekonywać.

Opublikowano:



Head Lopper i Karmazynowa Wieża

Head Lopper i Karmazynowa Wieża

Scenariusz: Andrew MacLean
Rysunki: Andrew MacLean
Kolor: Jordie Bellaire
Ilustracja: Andrew MacLean, Tony Sandoval, Benjamin Marra, Ryan Ottley, Skinner
Wydanie: I
Data wydania: Wrzesień 2018
Seria: Head Lopper
Tłumaczenie: Jacek Drewnowski
Druk: kolor
Oprawa: miękka
Format: 170x260 mm
Stron: 280
Cena: 55,00 zł
Wydawnictwo: Non Stop Comics
ISBN: 9788381106238
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Galerie

Norgal powraca Norgal powraca Norgal powraca

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-