baner

Recenzja

Sterowiec, terroryści i szympans

Tymoteusz Wronka recenzuje Podniebny Harry #01: Wakanda
5/10
Sterowiec, terroryści i szympans
5/10
Nie tak dawno na naszym rynku ukazało się zbiorcze wydanie serii „Miecz Ardeńczyka”, której autorem jest Etienne Willem. Jest to całkiem sympatyczna, nieco zabawna, z odrobiną refleksji na zakończeniu historia osadzona w realiach Średniowiecza z małym wyjątkiem: bohaterami są antropomorfizowane zwierzęta. Wygląda na to, że właśnie taka jest metoda tego artysty, gdyż w nowej na naszym rynku serii, „Podniebnym Harrym”, stosuje podobne rozwiązanie.

W pierwszym albumie z tej serii, „Wakandzie”, akcja dzieje się w 1933 roku, a w jej centrum znajduje się tytułowy sterowiec. To gigantyczny cud techniki, a jego premierowy lot staje się obiektem zainteresowań zarówno możnych, jak i tajemniczych terrorystów. Dalszy przebieg wydarzeń łatwo przewidzieć: widzieliśmy je w co drugim hollywoodzkim thrillerze. Na pokładzie oczywiście znajduje się odważna, piękna, inteligentna (i można komplementy jeszcze długo wypisywać) dziennikarka, a na jej ratunek rusza szympansopodobny Harry, as przestworzy z zagmatwaną przeszłością.

Intryga jest szyta grubymi nićmi, postacie stereotypowe, a fabuła niespecjalnie potrafi wzbudzić zainteresowanie. Ma się wręcz wrażenie, że Willem nie miał pełnego pomysłu fabularnego na cały album i sztukował historię mniejszymi opowieściami, bez których całość spokojnie mogłaby się obyć. Nawet momenty w założeniach humorystyczne czy grające z konwencją i kliszami wydają się wymuszone.

Sporym rozczarowaniem są rysunki. Grafiki ludzi-zwierząt z „Miecza Ardeńczyka” była naprawdę ładne i pomysłowe, szczególnie w początkowych zeszytach serii. Z czasem niestety zaczęły się pogarszać i ta tendencja niestety się utrzymała. W „Wakandzie” są… nie tyle, że niechlujne, ale znacznie bardziej przypominające szkice, nad którymi można jeszcze popracować. Mniejsza jest dbałość o szczegóły, tła wyglądają na bardziej ubogie, a postacie mają ograniczoną mimikę. Szkoda, bo właśnie te elementy mogłyby przynajmniej częściowo zrównoważyć przeciętny scenariusz.

Pierwszy tom „Podniebnego Harry’ego” to album po prostu mocno przeciętny. Dotyczy to każdego aspektu: od rysunków, poprzez scenariusz, na samym pomyśle kończąc. Z tej konwencji da się zapewne więcej wycisnąć, ale czy po rozczarowaniu, jakie przynosi „Wakanda”, będziemy chcieli raz jeszcze wejść do świata tworzonego przez Willema? Wątpliwe.

Opublikowano:



Podniebny Harry #01: Wakanda

Podniebny Harry #01: Wakanda

Scenariusz: Etienne Willem
Rysunki: Etienne Willem
Wydanie: I
Data wydania: Wrzesień 2018
Seria: Podniebny Harry
Tłumaczenie: Paweł Łapiński
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Format: 215x285 mm
Stron: 48
Cena: 39,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 9788328135253
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Galerie

Sterowiec, terroryści i szympans Sterowiec, terroryści i szympans Sterowiec, terroryści i szympans

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-