baner

Recenzja

Po cyfrowej apokalipsie

Tymoteusz Wronka recenzuje Bug #01
7/10
Po cyfrowej apokalipsie
7/10
Podczas powrotnej misji astronautów doszło do dziwnych wypadków. Niewiele o nich wiemy, ale efekt jest jeden: ocalała jedna osoba. Wkrótce po jego powrocie w pobliże naszej planety dochodzi do totalnej katastrofy – wszelkie dane zapisane elektronicznie ulegają wymazaniu, a ludzkość staje u progu cyfrowej apokalipsy. Próbę wyjaśnienia przyczyn takiego stanu rzeczy, a także przechwycenie kosmonauty (w jego głowie najprawdopodobniej znajduje się całe archiwum z zaginioną wiedzą) opisuje pierwszy tom serii Enki Bilala.

„Bug” jest echem, a może po prostu gra na naszych obawach. Coraz więcej rzeczy trzymamy w chmurze, na cyfrowych nośnikach, w pamięci komputera. Gdyby je nam zabrać, tracimy (niemal) wszystko: pieniądze, kontakty ze znajomymi, zdjęcia i całe mnóstwo innych rzeczy, które składujemy na dyskach. A to tylko my – aż strach pomyśleć co by się stało w przypadku firm, organów państwowych czy tych kwestii, w których swoje bezpieczeństwo w dużej mierze powierzyliśmy maszynom i systemom informatycznym.

Jednocześnie Bilal nie czyni sednem swojej opowieści apokaliptyczną wizję po zabraniu ludzkości elektroniki. To tło, niezwykle ważne i integralnie połączone z fabułą, ale jednak wydaje się, że frankofońskiego twórcę bardziej interesuje proces, jaki zajdzie w ziemskim społeczeństwie na skutek tych zmian, a także daje nadzieję, że da się odbudować dawną cywilizację, a to za sprawą głównego bohatera. Rzecz jasna pojawiają się różne „ale”: od natury fenomenu i celu takiego działania (jeśli w ogóle takowy jest), po pokazanie tych mniej miłych aspektów ludzkiej natury, które każą nam wykorzystywać okoliczności na własną korzyść, nie patrząc na dobro ogółu. Nie zabrakło także odrobiny humoru, a to za sprawą wycinków z gazet z tekstami pozbawionymi automatycznej korekty. Aż oczy bolą, choć w sumie wydaje się, że to wcale nie musi być aż tak mocno przerysowane.

W „Bugu” znajdziemy wiele charakterystycznych dla Bilala elementów. Mamy tu postkapitalistyczna cywilizację przyszłości uginającą się pod własnym ciężarem, szereg oryginalnych (w różnym znaczeniu tego słowa) postaci czy wreszcie plastyczne, jednocześnie realistyczne i odrealnione ilustracje, które nadają całości klimatu i dobrze uwypuklają emocje postaci. Jest w tym komiksie zamysł i dynamika fabularna, choć niewynikająca bezpośrednio z kadrów.

W pierwszym tomie „Buga” otrzymaliśmy dobre wprowadzenie do całej historii, zawiązanie wątków i przedstawienie panoramy po zagładzie. Jednakże na odpowiedzi będziemy musieli poczekać, bo na razie Bilal daleki jest od ich udzielania… czy choćby podawania istotnych wskazówek.

Opublikowano:



Bug #01

Bug #01

Scenariusz: Enki Bilal
Rysunki: Enki Bilal
Wydanie: I
Data wydania: Maj 2018
Seria: Bug, Mistrzowie Komiksu
Tłumaczenie: Wojciech Birek
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Format: 235x310 mm
Stron: 88
Cena: 69,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 9788328134089
WASZA OCENA
4.00
Średnia z 1 głosów
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Galerie

Po cyfrowej apokalipsie Po cyfrowej apokalipsie Po cyfrowej apokalipsie

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-