baner

Recenzja

Sekrety rodzinne

Michał Grygiel recenzuje Grzech pierworodny #02: Thor i Loki - Dziesiąty świat
5/10
Sekrety rodzinne
5/10
Wydarzenie znane jako Grzech Pierworodny zmieniło bezpowrotnie świat Marvela. Nic nie jest już takie jak było, a przynajmniej jak wyglądało przez ostatnie miesiące, od czasu poprzedniego zmieniającego świat eventu. Tym razem śmierć istoty znanej jako Watcher doprowadziła do uwolnienia skrzętnie skrywanych przez niego przed światem tajemnic. W czasie, gdy ziemscy bohaterowie zajmowali się zażegnaniem kryzysu, Thor razem z Lokim opuszczają Midgard, by poznać boskie sekrety o kosmicznej randze.

Historia wymyślona przez Jasona Aarona i Ala Ewinga wpisuje się w popularny u wydawców, ale traktowany z coraz większym dystansem przez fanów nurt retconów. Słowo to jest zbitkiem sformułowania 'retroactive continuity', oznaczającego w uproszczeniu dopisywanie do wykreowanych światów i bohaterów minionych wydarzeń, które wpływają na teraźniejszość. Narratorskie deus ex machina wprowadza nam tym razem do świata Asgardczyków tytułowy Dziesiąty Świat, o istnieniu którego dawno temu zapomniano. Właśnie na tym świecie znajdować się ma według Thora jego siostra, o której też prawie nikt nie słyszał po tym, jak zginęła w dzieciństwie w trakcie bitwy z Anielicami, w efekcie której Dziesiąty Świat został odizolowany.

W trop za Thorem i Lokim do przywróconej części kosmosu udaje się także Angela, której niewypowiedziana siła każe udać się do sektora Anielic. Konkluzja, do której dąży fabuła, nie będzie więc większym zaskoczeniem, tak samo jak oczywista jest powszechna nawalanka, która musi wypełnić tę miniserię, nim dotrzemy do finału. Historia współpisana przez Aarona wpisuje się niemal w jego marvelowski standard - naciągany punkt wyjścia, kolejne potyczki przetykane wygłaszaniem dyrdymałów, po czym finał, dla którego napompowano specjalnie poprzedzające go wydarzenia do rozmiaru mini-serii. Streszczenie tego tomu wnosi nieco do świata Marvela, ale podsumować można go jednym, góra dwoma zdaniami. Autorzy starają się tu zaskakiwać, ale niestety przeciągają swoją historię i trudno też rozwiązania fabularne (biorąc pod uwagę historie postaci i uniwersum) przyjmować inaczej niż z przekąsem. Jedyne, czym wyróżnia się nowy tomik przygód boga piorunów, jest strona wizualna - eklektyczna, bo tworzona przez kilku artystów, ale za to wychodząca ponad poziom typowej superbohaterszczyzny. Niestety atrakcyjne wizualnie plansze w sekwencjach akcji tracą też nieco na czytelności.

Opowieść o Dziesiątym Świecie to jedna z tych opowieści, będących przygrywką do kolejnych większych zmian, jednocześnie relatywnie mało wnoszących. Dla fana chcącego być na bieżąco z losami świata być może to nawet ważna lektura, ale pozostali czytelnicy mogą sobie tę opowieść darować.

Ocena: 5/10

Opublikowano:



Grzech pierworodny #02: Thor i Loki - Dziesiąty świat

Grzech pierworodny #02: Thor i Loki - Dziesiąty świat

Scenariusz: Jason Aaron, Al Ewing
Rysunki: Simone Bianchi, Lee Garbett, Szymon Kudrański, Marco Checchetto
Wydanie: I
Data wydania: Październik 2017
Seria: Grzech pierworodny, Marvel Now
Tytuł oryginału: Original Sin: Thor & Loki: The Tenth Realm
Tłumaczenie: Tomasz Sidorkiewicz
Druk: kolor
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format: 165x255 mm
Stron: 108
Cena: 39,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 9788328127142
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Galerie

Sekrety rodzinne Sekrety rodzinne Sekrety rodzinne

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-