Recenzja
Chaos w szeregach X-Men
Karol Sus recenzuje Uncanny X-Men #03: Dobry, zły, InhumanTym samym dobrnęliśmy do półmetka historii nowej szkoły dla mutantów pod przewodnictwem Cyclopsa wydawanej w ramach trzeciej serii (vol. 3) komiksów spod znaku „Uncanny”. Historia pisana przez Briana Michaela Bendisa obliczona jest bowiem na sześć albumów zbiorczych, w skład których wchodzi 35 zeszytów serii regularnej (ponadto po drodze powinniśmy dostać także od wydawcy tom dodatkowy zbierający pojedyncze numery z serii o Iron Manie i Novie).
Kolejny tom przygód mutantów to kolejne, coraz większe kłopoty. Nie dość, że wciąż w powietrzu wisi konflikt z agentami S.H.I.E.L.D., a jeden z mutantów robi krecią robotę, to na Ziemi pojawiają się potężni Inhumans, bez większych problemów trzepiący skórę X-Menom podczas pierwszej, dość nieoczekiwanej, potyczki. Na domiar złego, nowa gwardia w szeregach szkoły wciąż jest zbyt mało wyszkolona i otwarta na swoje moce, aby mogła zostać w pełni użyta podczas walk. Cyclops i Emma Frost mają niemały orzech do zgryzienia. Tym bardziej, że konflikty wewnętrzne podsyca pojawienie się X-Menów z przeszłości.
Powyższy akapit najlepiej oddaje zamieszanie, jakie powstaje w warstwie fabularnej serii. Kolejne niesamowite wydarzenia przykrywane są nowymi, jeszcze bardziej niewiarygodnymi. Proces postępuje do tego stopnia, że z czasem trudno za fabułą nadążyć, tym bardziej, że widać podczas lektury nadmierne zagęszczenie akcji wynikające zapewne z napiętych grafików twórców i ograniczonej objętości każdego z zeszytów.
Lepiej mają się za to rysunki w „Dobry, zły, Inhuman”, za które odpowiedzialnych jest aż trzech grafików: Kris Anka, Chris Bachalo i Marco Rudy. Każdy z nich prezentuje nieco odmienny styl, choć w dalszym ciągu wpisujący się w łagodną, rzemieślniczą robotę na poziomie przyzwoitego amerykańskiego mainstreamu. Może jedynie Rudy odważył się na nieco ciekawszą kompozycję plansz, która w połączeniu z delikatnym cieniowaniem wyróżnia się na tle reszty rysunków, osiągając oryginalność, kosztem czytelności, niestety.
„Dobry, zły, Inhuman” jest bezpośrednią kontynuacją poprzednich tomów, nie tylko fabularnie, ale przede wszystkim w podejściu do komiksowego medium. Chaos i nagromadzenie wątków ma za zadanie przykryć braki scenariuszowe, do których większość czytelników amerykańskiego komiksu superbohaterskiego zdążyła już zapewne przywyknąć (a część może nawet w jakimś stopniu polubić). Dla zagorzałych fanów lektura może wciąż jeszcze być przyjemna.
Opublikowano:
Uncanny X-Men #03: Dobry, zły, Inhuman
Scenariusz: Brian Michael Bendis
Rysunki: Kris Anka, Chris Bachalo, Marco Rudy
Tusz: Tim Townsend
Wydanie: I
Data wydania: Kwiecień 2017
Seria: Uncanny X-Men, Marvel Now
Tytuł oryginału: Uncanny X-Men, Vol. 3: The Good, The Bad, the Inhuman
Rok wydania oryginału: 2014
Wydawca oryginału: Marvel
Tłumaczenie: Kamil Śmiałkowski
Druk: kolor
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format: 165x255 mm
Stron: 120
Cena: 39,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
Rysunki: Kris Anka, Chris Bachalo, Marco Rudy
Tusz: Tim Townsend
Wydanie: I
Data wydania: Kwiecień 2017
Seria: Uncanny X-Men, Marvel Now
Tytuł oryginału: Uncanny X-Men, Vol. 3: The Good, The Bad, the Inhuman
Rok wydania oryginału: 2014
Wydawca oryginału: Marvel
Tłumaczenie: Kamil Śmiałkowski
Druk: kolor
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format: 165x255 mm
Stron: 120
Cena: 39,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Galerie
Komentarze
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego