baner

Recenzja

Nieustraszony Drapak

Maciej Gierszewski recenzuje Niezła draka, Drapak! #2: Cypel strachu
7/10
Nieustraszony Drapak
7/10
W pierwszej albumie z serii „Niezła draka, Drapak!”, która jest dziełem Bartosza Sztybora (scenariusz) i Tomasza Kaczkowskiego (rysunki), tytułowy bohater doprowadził do złapania złoczyńcy terroryzującego Miasto Nasze, który ściągnął na mieszkańców straszliwą chorobę: wszyscy śpiewali zamiast mówić. Tym razem Kornel, a właściwie jego superbohaterskie alter ego – Drapak, musi zmierzyć się z falą tajemniczych porwań, których ofiarą padają dzieci.

Komiks zaczyna się budowania mitologii miasta, w którym operuje nasz superbohater. W Mieście Naszym obok siebie żyją i ludzie, i życzliwe im potwory. Ze wprowadzenia czytelnik dowiaduje się, jak to się stało, że dwie rasy pokojowo koegzystują. Co roku na pamiątkę dawnych wydarzeń obchodzone jest święto „daru czy koszmaru”, podczas którego dzieci chodzą od domu do domu i zbierają łakocie. Pierwsze tajemnicze porwanie ma miejsce w świąteczną noc. Na miejscu „zbrodni” porywacz zostawia wskazówkę, na podstawie której Drapak i Szeryf próbują rozwiązać zagadkę. Tajemnicze porwania układają się w pewien wyraźny wzór: najpierw porwano ludzką dziewczynkę, potem dziewczynkę z rodziny potworów, następnie ludzkiego chłopca. Dlatego superbohater trafnie dedukuje, postanawia zastawić pułapkę i złapać porywacza na gorącym uczynku. Czy zasadzka się powiedzie? Kto okaże się porywaczem? Dlaczego porywa dzieci? Nie będę zdradzał.

W albumie „Cypel Strachu” ważny jest wątek poświęcony rozwijającej się relacji pomiędzy Kornelem, Polą oraz Chrobotem. Kornel przyjaźni się z Chrobotem, ale w związku z faktem, że ma dziewczynę, to może przyjacielowi poświęcać mniej czasu i rzadziej są tylko we dwóch. Podobnie patrzy na sprawę Pola, które chciałby więcej czasu spędzać ze swoim chłopakiem sam na sam. Chociaż jest to wątek poboczny, to mam wrażenie, że dla młodocianych czytelników będzie on równie ważny i znaczący, co główna fabuła. Muszę przyznać, że ładnie poprowadzono ten epizod. I fakt, że został włączony do „komiksu akcji” należy zapisać scenarzyście na plus.

Graficznie omawiana pozycja wypada równie efektownie, co pierwsza odsłona. Tomasz Kaczkowski konsekwentnie używa cartoonowej kreski, która nadaje rysunkom lekkości i przejrzystości. Jego ilustracje przypominają mi prace Delphine Durand, szczególnie z pozycji „Mój dom”. Wypada zauważyć, że artysta nie wszystko robi „pod linijkę”, niektóre kadry wiszą krzywo, postaci wychodzą z ramek, można zauważyć zabawy z perspektywą – całość wykonano z rozmysłem i znawstwem technik narracji wizualnej.

Czy dwójka lepsza od jedynki? Myślę, że tak. Szczególnie jeśli zwrócić uwagę na spójność i atrakcyjność fabuły. „Cypel Strachu” to komiks akcji z dużą domieszką humoru i horroru. Seria Sztybora i Kaczkowskiego to udana próba zaszczepienia komiksu superbohaterskiego na rodzimym gruncie, Drapak to w końcu taki małoletni Batman. Zobaczymy, co z niego wyrośnie…

Opublikowano:



Niezła draka, Drapak! #2: Cypel strachu

Niezła draka, Drapak! #2: Cypel strachu

Scenariusz: Bartosz Sztybor
Rysunki: Tomasz Kaczkowski
Wydanie: I
Data wydania: Październik 2016
Seria: Niezła draka, Drapak!, Konkurs im. Janusza Christy
Druk: kolor
Oprawa: miękka
Format: 215x290 mm
Stron: 48
Cena: 24,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 9788328118379
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Galerie

Nieustraszony Drapak Nieustraszony Drapak Nieustraszony Drapak

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-