baner

Recenzja

Fantazja to magia

Przemysław Pawełek recenzuje Calvin i Hobbes #09: To magiczny świat
9/10
Fantazja to magia
9/10
Dzieła prawdziwych mistrzów opierają się próbie czasu. Seria o Calvinie i Hobbesie zaczęła się ukazywać ponad 30 lat temu. Autor zakończył ją dekadę później. Po wszystkich tych latach i zmianach cywilizacyjnych przygody nadpobudliwego chłopca i towarzyszącego mu pluszowego tygrysa, ożywającego w jego wyobraźni, w dalszym ciągu są aktualne i śmieszną. Szanowni państwo - Bill Watterson wielkim artystą jest.

Tytuł tomiku - "To magiczny świat" - świetnie definiuje całą serię, budowaną na magii dziecięcej fantazji. Calvin nie tylko ożywia swojego pluszowego towarzysza, który jest dla niego najbliższym bohaterem - wyobraźnia pozwala mu zostać kosmonautą, dinozaurem, płatać figle czy nasyłać na ludzkość kataklizmy. Dzięki 'przebiegłym' interesom z kosmitami Calvin stara się uratować swoją zaniedbaną pracę domową, innym razem wyobraźnia jaskrawo podkolorowuje mu nudne przerwy i godziny lekcyjne w szkole. Fantazja ma tu o tyle magiczny wymiar, że Calvin bywa złośliwy i wredny, ale w swoich konfabulacjach jednocześnie wydaje się być szczery - marzenia zdają się mieć w jego głowie siłę sprawczą.

Mówiąc o fenomenie Calvina i Hobbesa, można pójść na skróty i porównać ich do Fistaszków, ale był by to skrót wiodący na manowce. Jak się zastanowić, to obie serie są własnymi przeciwnościami. Charles Schulz zaludnił swoje paski dziećmi o dojrzałości, jeśli nie starców, to co najmniej neurotycznych dorosłych roztrząsających z dziecięcej perspektywy problemy dojrzałych członków społeczeństwa. Z Calvinem jest zupełnie na odwrót. Ma on wiedzę o świecie, a momentami także elokwencję godną osoby dorosłej, ale żywiołowość i fantazja są u niego czysto dziecięce. Schulz oczami niby-dzieci patrzył na sprawy ludzi dojrzałych. Watterson nasączył dorosłym pierwiastkiem kilkulatka, który po prostu nie lubi się nudzić.

W wyjątkowy sposób Wattersonowi udało się nadać swoim komiksom i ich bohaterom uniwersalny charakter. Nie ma tu zbyt dużo technologii, brak mocniejszych odwołań kulturowych, trzeciorzędne znaczenie ma geografia, nawet zabawki Calvina są ponadczasowe - w wielu przypadkach dzieciarnia w podobny sposób bawiła się te 100 lat temu, co teraz. Problemy, w które pakuje się nasz mały bohater - lub które stwarza - też nie różnią go zanadto od jego rówieśników z różnych epok czy części globu. Obstawiam, że dziecięca przekora wobec rodziców działa niezależnie od kontynentu, także takie wydarzenia jak nauka jazdy na rowerze pozostają niezapomnianym wydarzeniem i dla rodziców, i dla dzieci, niezależnie czy mówimy o Stanach Zjednoczonych, Polsce czy Malezji. Bill Watterson znalazł złoty środek na opieranie się czasowi i choćby już za to należą mu się pokłony, a seria - świetnie narysowana i skrząca się humorem - powinna prędzej czy później trafić pod strzechę każdego sympatyka komiksu.


Autor recenzji jest pracownikiem Polskiego Radia.

Opublikowano:



Calvin i Hobbes #09: To magiczny świat

Calvin i Hobbes #09: To magiczny świat

Scenariusz: Bill Watterson
Rysunki: Bill Watterson
Wydanie: II
Data wydania: Styczeń 2016
Seria: Calvin i Hobbes
Tytuł oryginału: The days are just packed
Wydawca oryginału: Universal Press Syndicate
Tłumaczenie: Piotr W. Cholewa
Druk: czarno-biały, kolor, offset
Oprawa: miękka
Format: 21,5 x 16,5 cm
Stron: 168
Cena: 29,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 9788328116085
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Galerie

Fantazja to magia Fantazja to magia Fantazja to magia

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-