baner

Recenzja

Śmierć Nieskończona

Przemysław Pawełek recenzuje Śmierć
7/10
Śmierć Nieskończona
7/10
Komiksy ze świata Sandmana są ewidentnym fenomenem. Neil Gaiman wziął na warsztat postaci, które w sumie znane są ludzkości od wieków. Wtłoczył je w fabułę poświęconą wielokrotnie przerabianym tematom. Całość doprawił nawiązaniami do popularnych mitologii i literatury. Efekt finalny uznawany jest przez wiele osób za jedno z najoryginalniejszych dokonań w sztuce komiksowej. Stworzony przez Gaimana świat jest jednocześnie na tyle bogaty, że kilkukrotnie wracał do swoich bohaterów.

Przywitajcie się tym razem ze Śmiercią i pamiętajcie, że nigdy nie będzie ona zbyt odległa od was, a prędzej czy później jeszcze się spotkacie. W wersji Gaimana nie jest ona ponurym widmem rozkładu - to chyba najbardziej ludzka postać wśród Nieskończonych. Nieustanne towarzyszenie ludziom w ich ostatnich chwilach uczyniło z niej postać ciepłą, momentami wesołą, a na pewno potrafiącą docenić dar, jakim jest życie.

Przygotowany przez Egmont tomik to dwie mini-serie i kilka krótszych opowieści. Gaiman, paradoksalnie, wykorzystuje swoją bohaterkę do afirmacji życia. "Wysoka cena życia" i jej wędrówka z młodzieńcem, który nie widzi sensu w swojej egzystencji, to rzucenie światła na drobne przyjemności, które zewsząd nas otaczają, choć to od nas zależy, czy je dostrzeżemy. "Pełnia życia" to wędrówka 'na drugą stronę', w której ponownie akcentowana jest wartość tego, co nam towarzyszy, zanim spotkamy siostrę Morfeusza. W podobnej tonacji utrzymane są kolejne, krótsze historie.

Album "Śmierć" to obfity zbiór opowieści o jednej z Nieskończonych. Poza krótkimi seriami otrzymaliśmy w zestawie dwa poświęcone jej zeszyty serii "Sandman", krótsze opowieści i fragment albumu "Sandman: Noce nieskończone", a całości dopełnia pokaźna galeria Śmierci, z pracami takich artystów jak Moebius, Dave Gibbons czy Geof Darrow. Zawartość jest naprawdę bogata, co na pewno jest zaletą albumu dla osób, które nie przepadają za Morfeuszem, a chętnie poczytały sobie komiksy Gaimana mniej naćkane intertekstualnością i z mniej pompatycznym protagonistą. Jednocześnie - nie do końca wyobrażam sobie amatora komiksów o Śmierci, który nie ma za sobą lektury kompletnego "Sandmana", być może także z "Nocami nieskończonymi" - dla niego zauważalna część tomiku będzie dublem. Z jeszcze innej strony - fajnie mieć na półce tak skrojony album, dzięki któremu nie trzeba sięgać co chwila na półkę, by zapoznać się z innymi jej losami. Śmierć to postać, która wyraźnie zasługuje na własny zbiór opowieści, jednocześnie historie poświęcone wątłej gotce niosącej ostateczne pożegnanie ze światem mają własną tożsamość, odróżniającą je od "Sandmana". Katharsis nikomu tu obiecywał nie będę, ale amatorzy lektur ze świata Nieskończonych odnajdą tu na pewno poszerzenie lubianego świata.


Autor recenzji jest pracownikiem Polskiego Radia.

Opublikowano:



Śmierć

Śmierć

Scenariusz: Neil Gaiman
Rysunki: Chris Bachalo, Mark Buckingham, Dave McKean, Mark Pennington
Kolor: Steve Oliff
Okładka: Dave McKean
Wydanie: I poszerzone
Data wydania: Lipiec 2016
Tytuł oryginału: Death: The Deluxe Edition (Death of the Endless #1-2)
Rok wydania oryginału: 2012
Wydawca oryginału: Vertigo
Tłumaczenie: Paulina Braiter
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Format: 170x260 mm
Stron: 320
Cena: 99,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 9788328116986
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Galerie

Śmierć Nieskończona Śmierć Nieskończona Śmierć Nieskończona

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-