baner

Recenzja

Z wietnamskiej dżungli w przestrzeń kosmiczną

Karol Sus recenzuje Wieczna wojna
10/10
Z wietnamskiej dżungli w przestrzeń kosmiczną
10/10
W 1974 roku w amerykańskich księgarniach pojawia się powieść szerzej nieznanego wcześniej pisarza Joe Haldemana zatytułowana "Wieczna wojna". Ten trzydziestojednoletni wówczas twórca, mimo że nie był kompletnym debiutantem, raczej nie miał na koncie większych sukcesów wydawniczych. To właśnie jego druga książka, "Wieczna wojna" ("Forever War"), dała mu przepustkę do czołówki amerykańskich pisarzy science-fiction, przynosząc mu, oprócz sławy, najważniejsze nagrody fandomu, Nebulę i Hugo. Czternaście lat później francuska oficyna Dupuis wydaje komiksową adaptację książki z rysunkami Marka van Oppena (szerzej znanego jako Marvano), na trwałe odciskając tym samym piętno na europejskim komiksie science-fiction.

Polscy czytelnicy dość szybko mogli zapoznać się z komiksem Haldemana i Marvano. Już w dwa lata po francuskiej premierze magazyn "Komiks" opublikował pierwszą część "Wiecznej wojny". Na zbiorcze wydanie trzeba było jednak poczekać do roku 2009. Serię przejął Egmont, zapewniając zdecydowanie lepszą jakość wydania. Wobec wyprzedania się nakładu, wydawnictwo co raz było zasypywane pytaniami o obecność tak ważnego komiksu w księgarniach. Wreszcie cierpliwość została wynagrodzona. "Wieczna wojna" powróciła, tym razem w twardej oprawie.

Dzieło Haldemana i Marvano przedstawia historię tysiącletniego komiksu pomiędzy Ziemianami a nowo odkrytą rasą, Bykarianami widzianą z perspektywy żołnierza Mandelli. Czytelnik poznaje bohatera jako młodego rekruta i śledzi kolejne etapy jego wojskowej kariery. Wcielony do armii wbrew jego woli (podobnie jak Haldeman podczas konfliktu w Wietnamie), musi zmierzyć się z bezwzględną machiną wojenną, dowództwem, rozkazami sprzecznymi z jego przekonaniami, śmiertelnym, choć niezrozumiałym wrogiem a także trudnością w odnalezieniu się w zmieniającym się świecie. Autor wykorzystuje paradoks czasowy i problem odmiennego upływu czasu w przestrzeni kosmicznej i na Ziemi, aby dodatkowo zaakcentować całkowite wyobcowanie weterana wojennego. W ten sposób Haldeman konstruuje przemyślaną, a przede wszystkim mocno oddziałująca na czytelnika historię.

Choć komiks należy do gatunku science-fiction, bazuje na wspomnieniach Joe Haldemana, żołnierza służącego w amerykańskiej armii podczas wojny w Wietnamie. Koszmar wojny odcisnął trwałe piętno na młodym człowieku. Książka, a następnie komiks, były więc sposobami na poradzenie sobie z demonami. W ten sposób dzieła Haldemana umieścić należy pośród innych utworów artystów lat 70. i 80. XX wieku. Szczególnie filmy takie jak "Łowca jeleni" Michaela Cimino z 1978 roku i "Full Metal Jacket" Stanleya Kubricka z 1987 roku wydają się doskonale uzupełniać z wizją wojny zaprezentowaną przez Joe Haldemana. Dzieje się tak przede wszystkim za sprawą dużego nacisku twórców na rys psychologiczny bohaterów, a także spojrzenie na wojnę znacznie szerzej, nie tylko przez pryzmat zmagań w polu walki, ale również w kontekście podporządkowania jednostki w trakcie szkoleń czy problemów z powrotem do normalnego życia po zakończeniu misji.

"Wieczna wojna" wpisuje się w szeroki nurt utworów antywojennych, mocno pacyfistycznych. W związku z szerokim kontekstem komiksu, jego silnymi powiązaniami z innymi dziełami ówczesnych twórców, trudno rozpatrywać go jedynie przez pryzmat środowiska komiksowego. To jedno z tych dzieł, które nie może istnieć samo dla siebie, a wręcz stanowi jeden z wielu głosów pokolenia dotkniętego koszmarem wojny.

Od strony graficznej album prezentuje się po mistrzowsku. Marvano to niezwykle utalentowany rysownik, dbający o każdy detal. Jego projekty statków kosmicznych potrafią wzbudzić podziw nawet dzisiaj, tyle już lat po premierze komiksu. Rysunki artysty są bogate w szczegóły, a jednocześnie twórca nie wpada w pułapkę przeładownia plansz drobiazgami odwracającymi uwagę czytelnika od istoty komiksu, historii Mandelli.

Wydawnictwo Egmont, wraz z ujawnieniem swoich planów na najbliższe miesiące, zapowiedziało także wznowienie, po raz pierwszy w Polsce w jednym tomie, "Wiecznej wolności" będącej kontynuacją "Wiecznej wojny". Kolejne doniesienia i plotki z świata filmu pozwalają patrzeć optymistycznie także na długo oczekiwaną ekranizację książki i komiksu. Wiele wskazuje na to, że postać żołnierza Mandelli nie pójdzie w zapomnienie. I bardzo dobrze.

Opublikowano:



Wieczna wojna

Wieczna wojna

Scenariusz: Joe Haldeman
Rysunki: Marvano
Wydanie: II zbiorcze
Data wydania: Maj 2016
Seria: Mistrzowie Komiksu
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Stron: 168
Cena: 99,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 9788328116528
WASZA OCENA
10.00
Średnia z 1 głosów
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Galerie

Z wietnamskiej dżungli w przestrzeń kosmiczną Z wietnamskiej dżungli w przestrzeń kosmiczną Z wietnamskiej dżungli w przestrzeń kosmiczną

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Mefisto76 -

"Dzieło Haldemana i Marvano przedstawia historię tysiącletniego komiksu pomiędzy Ziemianami a nowo odkrytą rasą" - a nie powinno być "konfliktu"?

marcholt -

Komiks bez słabych punktów, trudno go przeskoczyć. Pierwszy raz czytałem dawno, jeszcze w komiksie-fantastyce i dosyć często do niego wracam. Do tej pory nie znalazłem nic co by mu dorównało w podobnej tematyce. Mistrzowski zarówno od strony scenariusza jak i grafiki. Nawet takie drobne obserwacje socjologiczne, związane z seksualnością społeczeństwa - pojawiające się w tle - zdają się nie tracić na aktualności. Natomiast styl graficzny Marvano co tu dużo gadać - nie starzeje się w ogóle. Może niektóre projekty statków kosmicznych powoli odchodzą do lamusa (np te promy wzorowane na Buranie, bodajże) ale ciągle wyglądają jeszcze sensownie. 10/10