Recenzja

Mrok wieków średnich

Przemysław Pawełek recenzuje Miasto psów

Jakuba Rebelki polskim czytelnikom przedstawiać nie trzeba. Znamy jego ekspresyjną twórczość od lat z magazynów i pełnometrażowych publikacji, a dowodem na międzynarodowy potencjał jego pędzla i ołówka był choćby wkład w przerywniki do gry "Wiedźmin 2". Także informacje o wydaniu albumu z jego rysunkami przez francuskiego edytora nie były zbyt dużym zaskoczeniem. Chwilę to trwało, ale pierwszy tom serii współtworzonej z wywodzącym się z naszego kraju Yohanem Radomskim dotarł w końcu do Polski.

Komiks obu autorów to wyprawa w mroki średniowiecza, gdzieś z pogranicza klimatów historycznych i fantasy. Radomski powołuje się na inspiracje Szekspirem - to opowieść o żądzy władzy, która doprowadza do obłędu, o miłości, zemście i spisku. Brzmi to intrygująco, ale pierwszy tom nie ma w sobie zbyt dużo odkrywczości. To raczej ekspozycja - przedstawienie bohaterów dramatu i zarysowanie intrygi, która rozhula się w tomie drugim. Scenarzysta odwołuje się tu do ogranych raczej motywów, które mało zaskakują.

Jednocześnie za ciekawą stronę pierwszego tomu "Miasta psów" uważam niejednoznaczność fabuły. Niejednoznaczne są już realia - to niby średniowiecze, ale nieokreślone, równie dobrze mogłaby to być Francja, Skandynawia co Polska. Mamy tu elementy sugerujące fantasy, ale trudno powiedzieć, do jakiego stopnia bohaterowie mają do czynienia z siłami nadprzyrodzonymi, a na ile z wyolbrzymianym przez nich zabobonem. Wątpliwości można też mieć, czy za pozytywnymi pobudkami bohaterów nie kryje się coś więcej - niekoniecznie przyjemnego?

"Miasto psów" to oczywiście także Rebelka - kreślący tu ponure wizje tchnące stęchlizną. Jednocześnie jest to Rebelka nieco mniej nam znany - mniej rozbuchany, może nie tyle tłumiący, co ukierunkowujący swoją ekspresję w określoną, bardziej uporządkowaną stronę. To dalej interesujące rysunki, ale jednak brakuje im pewnej iskry szaleństwa, również płaskie kolory zdają się osłabiać nieco efekt. Najciekawszą wizualnie częścią albumu pozostaje dla mnie szkicownik i nie wiem, czy surowa czerń z bielą nie zrobiłaby na mnie większego wrażenia.

Nowa seria stworzona przez autorów, których wiążą polskie korzenie, pozostaje dla mnie nieco niewiadomą. Na pewno sięgnąć po niego powinni fani Rebelki, jak i osoby ciekawe, jak 'nasi' radzą sobie zagranicą. Także Radomski zdaje się mieć fajny pomysł na własny świat, po tomie pierwszym trudno jednak powiedzieć, dokąd nas jego pomysły zaprowadzą, i na ile satysfakcjonująca będzie to wycieczka.

Autor recenzji jest pracownikiem Polskiego Radia.

Opublikowano: 2016-06-10

Miasto psów

Scenariusz: Yohan Radomski
Rysunki: Jakub Rebelka
Wydanie: I
Data wydania: Maj 2016
Tłumaczenie: Olga Mysłowska
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Format: 220x295 mm
Stron: 64
Cena: 59,90 zł
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
ISBN: 9788364858338

WASZA OCENA

Brak głosów...

TWOJA OCENA

Zagłosuj!