baner

Recenzja

Co byś zmienił/a, mogąc cofnąć czas?

Przemysław Pawełek recenzuje Patience
8/10
Co byś zmienił/a, mogąc cofnąć czas?
8/10
Tylna strona okładki zapowiada 'kosmiczny trip przez czasoprzestrzeń do pierwotnego bezmiaru nieśmiertelnej miłości'. Brzmi nie do końca zrozumiale? Być może, ale nie wiem, czy da się lepiej w jednym zdaniu określić, o czym jest "Patience". To w równym stopniu awanturnicza opowieść o podróżach w czasie, co historia uczucia, które jest potężniejsze niż upływ czasu. Jest tu też kwasowy odjazd. Co najważniejsze - wszystko się ze sobą świetnie splata.

Jack i Patience to para jakich wiele. Są młodzi i może nie mają perspektyw na dostatnie życie, ale się kochają. Nieplanowana ciąża nie jest dla nich przekleństwem - zdaje się jeszcze bardziej cementować ich związek. Być może dorobiliby się w końcu małego domku z ogródkiem na dalekich przedmieściach, gdzie żyliby długo i szczęśliwie, gdyby nie pewne zagadkowe, dramatyczne wydarzenia. Kolejne dwie dekady życia to dla Jacka nieustanne rozdrapywanie wewnętrznych psychicznych ran, gdy pojawia się pewne światełko w tunelu - złowieszcze, błyszczące w nierealny sposób, ale wydające się być jedyną możliwością wyjścia z tej fatalnej sytuacji. Dziwak, na którego trafia nasz bohater, okazuje się nie być totalnym wariatem - naprawdę zbudował urządzenie pozwalające na skoki w czasie. Cofnięcie się do źródeł problemu powinno załatwić problemy i rozterki Jacka, prostując życie w stronę nieco bliższą ideału. Ale czy na pewno ingerowanie w kontinuum czasoprzestrzenne pozostaje bez dodatkowych konsekwencji? I czy na pewno uda mu się dociec do tego, co wydarzyło się w roku 2012?

Najnowszy album Clowesa wydaje się mieć sporo zbieżnych punktów z jego poprzednim komiksem wydanym w naszym kraju. "David Boring" też był tajemniczą opowieścią o miłosnym niespełnieniu, tym razem mamy jednak do czynienia z nieco innym bohaterem, wykorzystującym wyjątkowe okoliczności, które mu się nadarzyły. "Patience" to kryminalna intryga, której nie udało by się rozwikłać bez czasowych podróży. Jednocześnie nie jest to wcale komiks awanturniczy - podróże w czasie wydają się być pretekstem do rozważań o tym, dokąd zaprowadzić nas mogą emocje, Clowes skupia się na monologu wewnętrznego swojego bohatera i na tym, jak zdeformowało go oraz wyprało ze skrupułów piękne w końcu i uskrzydlające uczucie. Czy człowiek korzystający z tak niewyobrażalnej mocy jak Jack, uniknąłby zdemoralizowania i pozostał wierny sam sobie? To chyba najważniejsze pytanie, jakie zadaje Clowes i warto się przekonać, jaka jest jego odpowiedź.

Autor recenzji jest pracownikiem Polskiego Radia.

Opublikowano:



Patience

Patience

Scenariusz: Daniel Clowes
Rysunki: Daniel Clowes
Wydanie: I
Data wydania: Kwiecień 2016
Tytuł oryginału: Patience
Wydawca oryginału: Fantagraphics
Tłumaczenie: Wojciech Góralczyk
Druk: kolor
Oprawa: miękka
Format: 200 × 260 mm
Stron: 184
Cena: 79,90 zł
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
ISBN: 978-83-64858-31-4
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Galerie

Co byś zmienił/a, mogąc cofnąć czas? Co byś zmienił/a, mogąc cofnąć czas? Co byś zmienił/a, mogąc cofnąć czas?

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-