baner

Recenzja

Wojna, która nie przeraża

Tomasz Kleszcz
4/10
Wojna, która nie przeraża
4/10
Józef Joanovici, główna postać wokół której zbudowana jest historia to Żyd rumuńskiego pochodzenia. Historia jego prawdziwego życia jest dość fascynująca i wydaje się świetnym materiałem na opowieść. Przybywa on do Francji bez grosza przy duszy i w zaledwie kilka lat dorabia się znaczącej fortuny oraz pozycji, dzięki... swojemu talentowi do rozpoznawania metali. Zakłada rodzinę, prowadzi dobrze prosperującą firmę i przyszłość rysuje się w jak najlepszych barwach. Niestety, wybucha wojna, która zasadniczo zmienia życie milionów ludzi, w tym samego Józefa. To jednak nie stanowi dla niego przeszkody nie do pokonania – w przeciwieństwie do milionów jego pobratymców, co samo w sobie jest już niezwykłe. Korzystając z majątku, sprytu i rozległych kontaktów, na przekór wichrom nazizmu Józef utrzymuje się na powierzchni, ale świat tak już jest skonstruowany, że nie ma nic za darmo...

Fabien Nury raczy nas opowieścią w bardzo klasycznym kształcie i to nie byłoby złe. Niestety, robi to schematycznie i bezbarwnie. Postaci, choć uwikłane w sytuacje niejednokrotnie zagrażające ich życiu, nie są w stanie zagrać na naszych emocjach. Mamy do czynienia z kolejnymi etapami walki Józefa o przetrwanie, ale są one przedstawione w sposób nijaki. Dialogi są raczej słabe i kompletnie nie oddają tragizmu, który musiał towarzyszyć ludziom żyjącym pod ciągłą presją.

Sytuacji nie poprawia duet odpowiedzialny za oprawę graficzną. Sylvain Vallée nie pasuje do opowiadanej historii. Rysuje charakterystyczne i rozpoznawalne twarze, jego plansze są rozbudowane i zapełnione detalami i tu kończy się dobra strona. Groźni naziści nie wyglądają groźnie, brudne ulice i dzielnice portowe nie są brudne, a przerażeni ludzie nie sprawiają wrażenia przerażonych. Styl tego artysty znacznie lepiej sprawdzałby się pewnie w innym gatunku, do smutnego i brutalnego komiksu o wojnie kompletnie nie pasuje.

Ten sam zarzut trzeba postawić Delfowi. Kolorystyka, którą proponuje, pełna jest ciepłych, miłych dla oka barw, gładkich tekstur i światłocieni, które sprawiają, że mamy wrażenie obcowania z romansem, a nie z sensacyjnym kryminałem osadzonym w strasznych czasach wojennych. Barwy w tym przypadku nie wspierają klimatu komiksu, wręcz utrudniają wczucie się w sytuację postaci.

Józef Joanovici to ciekawa postać. Album - pod względem technicznym - jest poprawnie przygotowany. Niestety, elementy ze sobą nie współgrają, zwłaszcza oprawa graficzna nie przekonuje do przedstawionego świata. Scenarzysta nie potrafi nadać życia bohaterom, a opowiadane przez niego wątki nie są w stanie podnieść nam ciśnienia, następują po sobie kolejno i nic ponad to. Ilustracje nie pasują swoim klimatem do opowieści i nie wspierają scenarzysty w próbie przeniesienia nas do mrocznego, niebezpiecznego świata wojennej Francji, zamieszkiwanego przez prześladowanych Żydów. W efekcie otrzymujemy bezbarwne opowiadanie, po którym Francja w czasie wojny wydaje nam się dość ciepła i przyjemna, a chyba kompletnie nie tak powinno być. Ostatnie plansze drugiego tomu sprawiają, że Józef wreszcie zaczyna wpływać na nasze postrzeganie świata, w którym się znalazł, ale to za mało, by polecić ten album.


Pewnego razu we Francji #01: Imperium pana Józefa

Pewnego razu we Francji #01: Imperium pana JózefaScenariusz: Fabien Nury
Rysunki: Sylvain Vallee
Wydanie: I
Data wydania: Lipiec 2014
Seria: Pewnego razu we Francji
Tłumaczenie: Grzegorz Przewłocki
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Format: 215 x 290 mm
Stron: 54
Cena: 39,90 zł
Wydawnictwo: Wydawnictwo Komiksowe
ISBN: 978-83-64638-04-6


Pierwszy tom jednej z najciekawszych francuskich serii komiksowych ostatnich lat.

Józef Joanovici to jeden z najsłynniejszych szpiegów w historii II wojny światowej. Urodzony w 1905 roku w Kiszyniowie po przyjeździe do Francji zajął się sprzedażą złomu, na czym dorobił się fortuny. Gdy nad Francję nadciąga nazistowski kataklizm ,Józef zaczyna szukać sposobu na przeżycie. Wybiera ten najbardziej wątpliwy moralnie - kolaborację z nazistami.

Pewnego razu we Francji w brawurowy sposób opowiada koleje życia Józefa Joanovici, które wciąż dla historyków pozostaje zagadką. Doskonała pozycja dla wszystkich miłośników historii kryminalnych i sensacyjnych, co potwierdzają nagrody, m.in::

Prix Saint-Michel za najlepszy scenariusz na Festiwalu w Brukselli w 2008 roku

Prix Saint-Michel za francuski komiks roku na Festiwalu w Brukselli w 2009 roku

Najlepsza seria komiksowa w Faestiwalu w d’Angoulême w 2011 roku.

Scenariusz komiksu napisał dobrze w Polsce znany Fabien Nury (m.in.: Silas Corey i W.E.S.T.) a rysunk stworzył Sylvain Vallée, którego pamiętać możemy z W kregu podejrzeń (scen. Jean-Charles Kraehn).

[opis wydawcy]

Przykładowe plansze:
Pewnego razu we Francji #01: Imperium pana Józefa Pewnego razu we Francji #01: Imperium pana Józefa Pewnego razu we Francji #01: Imperium pana Józefa


Pewnego razu we Francji #02: Czarne wrony

Pewnego razu we Francji #02: Czarne wronyScenariusz: Fabien Nury
Rysunki: Sylvain Vallee
Wydanie: I
Data wydania: Luty 2015
Seria: Pewnego razu we Francji
Tłumaczenie: Grzegorz Przewłocki
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Format: 215x290 mm
Stron: 60
Cena: 39,90 zł
Wydawnictwo: Wydawnictwo Komiksowe
ISBN: 978-83-64638-05-3


Józef Joanovici. Nawet pisownia nazwiska tego człowieka pozostaje zagadką: Joinovici? Joanovici? Będziemy go nazywać "Joano", tak jak jego przyjaciele ze "środowiska"

Robotnik żydowskiego pochodzenia, który przyjechał do Francji bez grosza, a kilka lat później kierował świetnie prosperującym przedsiębiorrstwem zajmującym się skupem metali. Ten niezwykły awans społeczny pobudza wyobraźnię i przyczynia się do powstania "mitu Joano": miliardera-analfabety, świetnego księgowego, śmieciarza chrupiącego żelazo i zbierającego złoto.

Opowiadając historię Joano, Nury i Valle eksplorują ciemną stronę okupacyjnej historii Francji. Epoki odwróconych wartości, w której chuligani mogli robić wrażenie na policjantach, złodzieje nie musieli się ukrywać, a mordercom gratulowano i wręczano medale za zbrodnie.

Tak było... pewnego razu we Francji.

(ze wstępu Gregory'ego Audy)

Drugi tom niezwykłej opowieści mistrzów francuskiego komiksu. Kim okaże się Joanovici? Czy tylko potworem? "Pewnego razu we Francji" to mistrzowska narracja, która przenosi czytelnika w trudny, wojenny czas.

Pewnego razu we Francji w brawurowy sposób opowiada koleje życia Józefa Joanovici, które wciąż dla historyków pozostaje zagadką. Doskonała pozycja dla wszystkich miłośników historii kryminalnych i sensacyjnych, co potwierdzają nagrody, m.in.:

Prix Saint-Michel za najlepszy scenariusz na Festiwalu w Brukselli w 2008 roku

Prix Saint-Michel za francuski komiks roku na Festiwalu w Brukselli w 2009 roku

Najlepsza seria komiksowa w Festiwalu w d’Angoulême w 2011 roku.

Scenariusz komiksu napisał dobrze w Polsce znany Fabien Nury (m.in.: Silas Corey i W.E.S.T.) a rysunek stworzył Sylvain Vallée, którego pamiętać możemy z W kregu podejrzeń (scen. Jean-Charles Kraehn).

[opis wydawcy]

Przykładowe plansze:
Pewnego razu we Francji #02: Czarne wrony Pewnego razu we Francji #02: Czarne wrony Pewnego razu we Francji #02: Czarne wrony



Opublikowano:



Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-