baner

Recenzja

Bruce wpada do króliczej nory

Karol Sus recenzuje Batman: Mroczny Rycerz #03: Szalony
3/10
Bruce wpada do króliczej nory
3/10
Seria „Batman: Mroczny Rycerz” należąca do odnowionego uniwersum DC Comics (New 52) od samego początku nie cieszyła się najlepszą opinią zarówno czytelników, jak i recenzentów. Głównym grzechem był bardzo słaby scenariusz, najpierw Davida Fincha i Paula Jenkisa, a następnie (od drugiego integrala) Grega Hurwitza, oparty na utartych schematach, drętwych dialogach i słabej konstrukcji bohaterów. Nie pomógł nawet zabieg świetnie wykorzystany przez Scotta Snydera w serii „Batman”. Pojawienie się nowego przeciwnika na scenie, zamiast podgrzać atmosferę (tak jak to miało miejsce w przypadku Trybunały Sów), jedynie dodatkowo pogrążyło komiks. Nawet gdy nowym przeciwnikiem okazała się niezwykle seksowna kobieta. Cóż, najlepszym dowodem na klapę tego pomysłu może być fakt, że czytelnicy otrzymali już trzeci integral, a o przebiegłej piękności od pierwszego tomu ani widu, ani słychu. Trzeba zadowolić się niezbyt przyjemnym z wyglądu Szalonym Kapelusznikiem.

„Szalony” opowiada historię złoczyńcy odwołującego się do znanej książki Lewisa Carrolla „Alicji w Krainie Czarów”. Szalony Kapelusznik owładnięty wspomnieniem swego najlepszego dnia w życiu postanawia za wszelką cenę go odtworzyć. Oprócz zastępu wiernych sług, potrzebuje do tego celu całą rzeszę bezwolnych kukieł, statystów, bez których wierne przywrócenie pamiętnego dnia nie będzie możliwe. Kompletując armię aktorów, nie cofa się przed niczym. W Gotham City zaczynają ginąć ludzie. Bezradna policja rozkłada ręce, licząc jedynie na Batmana. Tymczasem Batman, oprócz ratowania miasta przed przestępcami, próbuje ratować także swoje życie prywatne. Po raz pierwszy od wielu lat czuje, że odnalazł kobietę, której mógłby bezgranicznie zaufać. Zaufać na tyle, żeby wyjawić jej swoją tajną tożsamość. Jakie będą tego konsekwencje?

Trzeci tom „Mrocznego Rycerza” został zilustrowany przez Ethana Van Scivera oraz Szymona Kudrańskiego. Niezobowiązująca kreska Van Scivera całkiem nieźle pasuje do dość ubogiego scenariusza, pozwalając traktować serię bardzo lekko (wręcz jako lekturę „na jeden raz”). Próżno doszukiwać się tu większych fajerwerków. Jest poprawnie. Tylko. Styl Kudrańskiego, którego nie jestem zagorzałym fanem, trochę odstaje od reszty. Specyficzna kreska artysty sprawia, że widziałbym go raczej w komiksie o wiele cięższym niż „Szalony”. Gra cieniem, ostre rysy postaci, ograniczona paleta barw trochę tu nie pasuje.

„Szalony” to kolejny już tom spod znaku „Mrocznego Rycerza”, który jest zdecydowanie poniżej oczekiwań, nawet najbardziej zagorzałego fana przygód Batmana. Przed nami jeszcze czwarta część („Clay”), po której wydawca definitywnie skasował serię. Nie wróży to dobrze, ale cóż. Pozostało nam mieć nadzieję...

Opublikowano:



Batman: Mroczny Rycerz #03: Szalony

Batman: Mroczny Rycerz #03: Szalony

Scenariusz: Gregg Hurwitz
Rysunki: Ethan Van Sciver, Szymon Kudrański
Tusz: Ethan Van Sciver, Szymon Kudrański
Kolor: Hi-Fi, John Kalisz
Okładka: Ethan Van Sciver, Hi-Fi
Wydanie: I
Data wydania: Listopad 2015
Seria: Batman: Mroczny Rycerz, Nowe DC Comics
Tytuł oryginału: Batman: The Dark Knight #3 Mad
Wydawca oryginału: DC Comics
Tłumaczenie: Tomasz Sidorkiewicz
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Format: 170 x 260 mm
Stron: 176
Cena: 75,00 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 9788328116023
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Galerie

Bruce wpada do króliczej nory Bruce wpada do króliczej nory Bruce wpada do króliczej nory

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

General75 -

Ja kupiłem pierwszy tom Mroczny Rycerz. Nie czytałem i nie wiem jak fabularnie ta seria wygląda.
Skoro jednak ma być tylko 4 tomy to mam zamiar je zebrać.

vision2001 -

Jak widać różnie ten komiks jest oceniany: http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/batman_egmont/mroczny-ryczerz-3/recenzja