baner

Recenzja

Znów na ratunek

Tomasz Kleszcz recenzuje Avengers #02: Ostatnie białe zdarzenie
7/10
Znów na ratunek
7/10
Superstrumień - technologia zbudowana przez starożytnych, obcych konstruktorów - zostaje rozerwany. Do czego to prowadzi? Oczywiście, do zagrożenia wszechświata. Przed unicestwieniem operator stacji nadaje sygnał, rozpoczynający Białe Zdarzenie. Na ziemi 616 dochodzi do obudzenia supermocy, która ma uratować sytuację, ale nie wszystko idzie jak w zegarku...

Avengers, najbardziej znana i kochana grupa amerykańskich superherosów musi stanąć do walki, po raz kolejny, by ratować świat. Przynajmniej tak na pierwszy rzut oka to wygląda, aczkolwiek ciężko na podstawie jednego tomu oceniać dość szeroko zakrojoną konstrukcję fabularną, która w poszczególnych epizodach pozostawia więcej wątków otwartych niż wyjaśnionych. Skład Mścicieli przeszedł drobne zmiany, wzbogacił się m.in. o Kapitan Marvel i Smasher – obie to kobiety, Kapitana Wszechświat (spolszczanie jednych, a pozostawianie oryginalnych nazw innych bohaterów pozostaje dla mnie tajemnicą) oraz ciemnoskórego gościa z dredami, posiadającego moc teleportacji, o którym nic więcej z tego albumu nie wyczytamy poza tym, że nazywa się Eden. Skład uzupełniają najbardziej dochodowe postaci, czyli Pajęczak, Wolverine, Thor, Hulk... spora grupa. Ale trzeba przyznać, że przebywanie z nowymi postaciami odświeża tytuł, co należy poczytać za plus.

Historia, którą opowiada Hickman, pomimo przykrywki stworzonej ze skomplikowanych nazw i niedopowiedzeń, które mają za zadanie zwiększyć dramatyzm, sprawia na razie wrażenie dość prostej. Główny oponent - będący objawieniem Starbranda, systemu obronnego - którego się nam serwuje, jest mocno nijaki, aczkolwiek prawdopodobnie takie było zamierzenie autora. Słaby i popychany nastolatek, który nagle posiada gigantyczną moc, może być intrygującym tematem, jeśli do niego odpowiednio podejść. Jeszcze nie należy stawiać na nim kreski. Historia jest w fazie rozwoju i dopiero dowiemy się, dlaczego nowy obrońca Ziemi nie działa, jak należy, i czym dokładnie jest Białe Zdarzenie. Motyw spotkania Avengersów z tymże szwankującym Starbrandem i sposób, w jaki dochodzi do starcia, jest zbudowany na raczej słabych fundamentach, ale potem historia robi się z każdym kolejnym wątkiem lepsza. Dość intrygujący jest rozdział zamykający ten album, który pozostawia pytania, miast je wyjaśnić. Jesteśmy ciekawi, co też kryje się za całą tą utkaną strukturą, a to dobrze. Szkoda, że do budowania napięcia autor posługuje się dość już wyświechtanym i słabo działającym chwytem polegającym na wprowadzaniu mało istotnej postaci, którą główną rolą jest... śmierć.

Spory ukłon należy wykonać w stronę rysowników, Mike’a Deodato oraz Dustina Weavera . Ilustracje są bogate w szczegóły, miejscami wręcz za bardzo, co rzuca się w oczy w przypadku kostiumu Kapitana Ameryki czy nie do końca sensownej zbroi Hulka w wykonaniu pierwszego z panów. U Deodato może odrobinę za dużo jest ledwie przerobionych zdjęć, stanowiących bazę kompozycji, za to kobiety w jego wydaniu są po prostu wspaniałe. Strona graficzna stoi na wysokim poziomie, uzupełniana przez pasujące do klimatu, intensywne kolory.

Na końcu elegancko wydanego tomu znalazło się nawet trochę miejsca na dodatki, co zawsze cieszy. Reasumując, mamy rozkręcającą się, potrafiącą zaciekawić historię, w wysokiej jakości oprawie wizualnej i w bardzo dobrym standardzie wydania. Warto sięgnąć po ten tytuł i pozostaje tylko czekać na odkrycie, co też za tajemnice czekają jeszcze na nas. Na razie słaba, ale siódemka z perspektywami na rozwój i umocnienie...

Opublikowano:



Avengers #02: Ostatnie białe zdarzenie

Avengers #02: Ostatnie białe zdarzenie

Scenariusz: Jonathan Hickman
Rysunki: Mike Deodato, Dustin Weaver
Wydanie: I
Data wydania: Listopad 2015
Seria: Avengers, Marvel Now
Tytuł oryginału: Avengers: The Last White Event
Tłumaczenie: Jakub Syty
Druk: kolor
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format: 165x235 mm
Stron: 120
Cena: 39,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 9788328110564
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Galerie

Znów na ratunek Znów na ratunek Znów na ratunek

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-