baner

Recenzja

Piekło jest w nas?

Maciej Gierszewski recenzuje Bouncer. Do piekła i z powrotem
7/10
Piekło jest w nas?
7/10
W 2007 roku wydawnictwo Egmont opublikowało zbiorcze wydanie serii „Bouncer”, które zawierało albumy od 1 do 5. W kolejnych latach, mimo tego że na frankofońskim rynku ukazały się 4 kolejne pozycje, polscy czytelnicy nie mieli okazji zapoznać się z przygodami jednorękiego wykidajły. Dopiero w listopadzie bieżącego roku Taurus Media, na fali czytelniczego zainteresowania komiksowymi westernami, zdecydowało się opublikować kolejny zbiorczy tom, który nosi tytuł „Do piekła i z powrotem”. Wewnątrz pomieszczono dwa ostatnie tomy serii – 8 i 9 – które stanowią narracyjną całość.

Akcja serialu „Bouncer”, której autorami są legendarny chilijski scenarzysta Alejandro Jodorowsky oraz francuski rysownik François Boucq, rozgrywa się w bliżej nieokreślonym czasie w położonym gdzieś pograniczu amerykańsko-meksykańskim Dzikiego Zachodu miasteczku Barro-City. Tytułowy bohater zatrudniony jest w saloonie Joba jako wykidajło. I chociaż posiada tylko jedną, lewą rękę jest sprawnym rewolwerowcem.

Całość rozpoczyna się w ośnieżonych górach. Widzimy opatulonego w ponczo jeźdźca, który ucieka przed watahą wilków. Początkowo nie wiemy, jak bohater się tu znalazł i w jaką kabałę się wplątał. Początkowe sceny mają charakter retrospekcji. Protagonista zdaje relację z wydarzeń, które doprowadziły go na białe, górskie pustkowie. Kolejne treści wyjaśniające przedstawiane są czytelnikowi powoli a systematycznie, niczym karty wykładane na stół podczas pokerowej rozgrywki. Początkowo wieczór Bouncera zapowiadał się dobrze, a nawet bardzo dobrze. Siedział i grał w karty, szczęście mu sprzyjało, stos dolarów rósł systematycznie, gdy nagle do szulerni wpada Blabbermouth, przynosząc grobowe wieści z saloonu, gdzie doszło do awantury, w której ucierpiał pracodawca bohatera i jego kobieta - Indianka, Sakayaweya spodziewająca się dziecka.

Szybko wychodzi na jaw, kto jest sprawcą zdarzenia. Niejaki Pretty John, syn dyrektora więzienia Deep End, który wespół z trzema oprychami próbuje umknąć przed sprawiedliwością, chroniąc się w przybytku zarządzanym przez ojca. Bouncer bierze na siebie odpowiedzialność doprowadzenia sprawcy zbrodni przed sąd. W gruncie rzeczy dopiero w tym miejscu rozpoczyna się właściwa opowieść. Pchany przez rządzę zemsty i niepomny na dobre rady jednoręki rewolwerowiec podąża za pięknym Johnem prosto w paszczę Diabła.

Czy tytułowe piekło, to realne miejsce? Więzienie Deep End? A może nieprzyjazna pustynia, która je otacza? A może Jodorowsky powtarza za Sartrem, że „piekło to inni”? Z pozoru prosta fabuła, niby żywcem przeszczepiona ze spaghetti westernów, daje różne możliwości interpretacji. Podczas lektury czytelnik miast skupiać się na meandrach akcji, zaczyna zwracać uwagę na psychologię postaci. Interesujący jest nie tylko główny bohater czy jego antagonista, ale także matka Pretty Johna, Indianie Czarny Sokół i Goyathly oraz grupa przerażających Skullsów.

Lektura recenzowanej pozycji jest więcej niż satysfakcjonująca, ponieważ atrakcyjna fabuła współgra z intrygującą oprawą graficzną francuskiego rysownika. Album „Do piekła i z powrotem” nie wymaga znajomości wcześniejszych rzeczy. Nie jest to rzecz miła ani przyjemna, ale może tym bardziej wciągająca. Pewnie nie tylko ja chciałbym, aby Taurus Media (albo jakiś inny wydawca) opublikował wszystkie wcześniejsze albumy serii. Jestem przekonany, że wiele osób chciałby poznać wcześniejsze przygody jednorękiego wykidajły.

Opublikowano:



Bouncer. Do piekła i z powrotem

Bouncer. Do piekła i z powrotem

Scenariusz: Alejandro Jodorowsky
Rysunki: Francois Boucq
Kolor: Alexandre Boucq, Francois Boucq
Wydanie: I
Data wydania: Październik 2015
Seria: Bouncer
Tłumaczenie: Jakub Syty
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Format: A4
Stron: 128
Cena: 70 zł
Wydawnictwo: Taurus Media
ISBN: 978-83-64360-65-7
WASZA OCENA
7.00
Średnia z 2 głosów
TWOJA OCENA
7 /10
Zagłosuj!

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-