baner

Recenzja

Ryjówka w ogniu

Przemysław Pawełek recenzuje Powrót rzęsorka
7/10
Ryjówka w ogniu
7/10
Po trzech latach saga o ryjówce doczekała się zwieńczenia. Dobrzyk przeżył masę przygód, które razem z nim przeżywali mali czytelnicy. Samojlik oczywiście nie byłby sobą, gdyby koniec trylogii nie zawierał swobodnie wplecionej dydaktyki.

Charakterystyczna, cartoonowa kreska ponownie przedstawia nam zmagania małych ssaków z kolejnymi wyzwaniami. Tym razem fabuła przebiega dwutorowo. Nad krainą ryjówek wisi groźba tyranii i tylko od Dobrzyka i jego przyjaciół zależy ich przyszłość. Jednocześnie wątek przygodowy miesza się z nurtem katastroficznym, który dobrze znamy choćby z kina. Las ogarnia pożar i zwierzątka, które już mają masę problemów, zostają podwójnie wystawione na próbę

Samojlik na niemal każdym poziomie w nienachalny sposób nasączył swój album wiedzą. Już wewnętrzna strona okładki przybliża łacińskie nazwy przedstawicieli królestwa fauny i choć nie zaryzykuję teorii, że któryś z małych czytelników zapragnie z tego powodu zostać biologiem lub filologiem klasycznym, to nikomu nie zaszkodziła jeszcze znajomość faktu, że kruka znamy też pod nazwą 'corvus corax'. Wątek katastroficzny pozwala też uświadomić dzieciakom, jakie konsekwencje może mieć podpalenie suchych traw czy nieodpowiedzialna zabawa ogniem. Dodatkowo autor nafaszerował swój album drobnymi informacjami dotyczącymi zwierząt, wśród których znalazły się na przykład ciekawostki dotyczące związków salamander z ogniem.

Spodziewałem się nieco bardziej epickiego zakończenia trylogii, mam wrażenie, że spadła nieco ilość nerdowskich odwołań, a komiks operuje teraz nieco mniej hermetycznymi cytatami. Na pewno jednak Samojlikowi znowu udało się fajnie opakować sporą dozę informacji, które faktycznie mogą zaciekawić dzieciaki. Przełożenie akcentu z wątku przygodowego na kataklizm powoduje, że fabuła nie jest zbyt złożona, ale pozwoliło to autorowi na załączenie do historii informacji z zupełnie innych niż dotąd zakresów, a dramatyzmu i tak nie brakuje. Mam jednocześnie wrażenie, że ta historia została nieco na siłę rozciągnięta, co mogłyby sugerować pojawiające się co kilka stron całostronicowe panele. Z drugiej strony - duże rysunki pełne detali, na których pojawia się na raz wielu bohaterów to coś, co dzieciaki lubią, gotów jestem więc założyć, że wkomponowaniu ich w historię przyświecało sprawienie frajdy czytelnikom.

Koniec trylogii o ryjówkach nie odstaje zanadto poziomem od poprzednich tomów i powinien przeczytać go każdy sympatyk opowieści o małych zwierzakach. Ponownie niegodziwość zostaje ukarana, a jedyną rozsądną postawą jest postawienie na przyjaźń, lojalność i uczciwość. Przyznam szczerze, że od finału sagi oczekiwałem nieco więcej, ale wiele też nie mogę zarzucić - to znowu fajne połączenie rozrywki z popularyzowaniem wiedzy o dzikiej przyrodzie. Mam skrytą nadzieję, że na trylogii się nie skończy, w końcu las pełen jest przygód, które tylko czekają na narysowanie.

Opublikowano:



Powrót rzęsorka

Powrót rzęsorka

Scenariusz: Tomasz Samojlik
Rysunki: Tomasz Samojlik
Wydanie: I
Data wydania: Maj 2015
Seria: Przygody Dobrzyka, Krótkie Gatki
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Format: 16,5 x 23,5 cm
Stron: 120 + wkładka-mapa
Cena: 39,90 zł
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
ISBN: 978-83-64858-14-7
Trzecia część nieformalnej serii o przygodach Dobrzyka - tom pierwszy zatytułowany jest "Ryjówka przeznaczenia", a drugi "Norka zagłady".
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Galerie

Ryjówka w ogniu Ryjówka w ogniu Ryjówka w ogniu

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-