Recenzja

Zło i Dobro rusza na łowy

Maciej Gierszewski recenzuje Skarga Utraconych Ziem #7: Czarodziejka Sanctus

„Skarga Utraconych Ziem” to komiksowy serial, który składa się z dwóch cykli, każdy z nich liczy sobie po cztery albumy. Ojcami pierwszego, umownie zwanego „Cykl Sioban”, są Jean Dufaux (scenariusz) i Grzegorz Rosiński (rysunki), historia zawarta w nim jest spójną i zamkniętą całością. Pewnie dlatego oficyna Dargaud zdecydowała się, powierzając Dufaux przygotowanie scenariusza, aby napisał prequel, dotyczący jednego z pobocznych bohaterów serii – nowicjusza Seamusa, ucznia Sill Valta i przyszłego wychowawcę księżniczki Sioban. Za oprawę graficzną tego cyklu, zwanego „Cyklem Rycerzy Łaski”, odpowiada Philippe Delaby.

Wydawnictwo Egmont Polska na fali czytelniczego zainteresowania serią – w końcu ekskluzywny integral Dufaux i Rosińskiego miał dwa wydania – zdecydowało się, aby w tym roku wznowić pierwsze dwa zeszyty „Rycerzy Łaski” („Morigany” oraz „Gwineę Lorda”) oraz wydać dwa dalsze. Z czego „Czarodziejka Sanctus” oryginalnie opublikowana została w czerwcu 2012 roku, a „Sill Valt” jest anonsowany na jesień bieżącego roku. Ci, którzy mają w domu pierwsze wydania „Rycerzy…”, niech sięgną po nie przed lekturą „Czarodziejki…”, fabuła nie jest jakoś mocno skomplikowana, ale posiada pewne zawiłości, z którymi lepiej nie mieć problemów podczas lektury.

Dlatego tytułem wprowadzenia należy dodać kilka szczegółów, gdyż po ukazaniu się drugiego tomu z tego sezonu serial Dufaux i Delaby został w Polsce zawieszony. Akcja dzieje się w Sudenne – kraju stylizowanym na średniowieczne królestwo, w którym działają Rycerze Łaski, będący „wojownikami światła”, którzy zwalczają potwory i demony, walczą ze złowrogimi czarownicami – Moriganami. Jedna z nich, dotknięta Łaską, przeszła na stronę Światłości. Wędruje teraz po kraju jako Czarodziejka Sanctus. Złe czarownice chcą ją schwytać, dlatego wezwały niezwyciężonego wojownika diabła, Gwineę Lorda, który podąża śladem Sanctus. Jednakże nie tylko on, Seamus również próbuje ją odnaleźć.

Omawiana część rozpoczyna się na wyspie Scarfa, będącej siedzibą Mater Obscura, czyli zwierzchniczki wszystkich Morigan. Na spotkanie z nią i otrzymanie dalszych instrukcji przybywa diabelski rycerz – Gwinea Lord. Przechodzi chrzest ognia i odradza się, jako niepokonana i nieśmiertelna siła. Nie jest łatwo odnaleźć i rozpoznać młodą Sanctus, dlatego od Saavardy otrzymuje informację, gdzie ma jej szukać oraz morderczy artefakt - kulę fitchell, która ma mu pomóc w identyfikacji „jasnej” Morigany. Historia dzieje się dwutorowo. Na drugim biegunie Seamus skutecznie przechodzi rytuał inicjacji i zostaje pełnoprawnym Rycerzem Łaski. I od razu otrzymuje bardzo odpowiedzialne zadanie: odnalezienia dobrej czarownicy, z którą łączy go emocjonalna więź.

Nie jestem fanem rysunków zmarłego w styczniu tego roku Philippe’a Delaby. Nie zdecydowałem się na zakup „Mureny” ze względu na toporną szatę graficzną tej serii. Rysując „Rycerzy Łaski”, miał wielkie pole do popisu, gdyż scenariusz zapełniony jest potworami i demonami. Jednakże jego przedstawienia nie zaskakują, są schematyczne, nie odbiegają od tych znanych z popkultury – Mater Obsura w swojej prawdziwej postaci wygląda jak skrzyżowanie Obcego i Predatora. Plansze są poprawnie zaprojektowane, oko nie ma problemu z kolejnością czytania kadrów.

Historia wymyślona przez Dufaux nie jest porywająca, mieści się w schematach sagi fantasy o ścierających się siłach Dobra i Zła, ich poplecznikach, ofierze i wyrzeczeniu, szlachetności Rycerzy oraz okrutności i bezbożności sług Ciemności. Średniak, który da się przeczytać, choć zupełnie nie porywa. Ciekawe, jak się zakończy, ale o tym dowiemy się w grudniu.

Opublikowano: 2014-09-23

Skarga Utraconych Ziem #7: Czarodziejka Sanctus

Scenariusz: Jean Dufaux
Rysunki: Philippe Delaby
Kolor: Jeremy
Wydanie: I
Data wydania: Sierpień 2014
Seria: Skarga Utraconych Ziem
Wydawca oryginału: Dargaud
Tłumaczenie: Wojciech Birek
Druk: kolor
Oprawa: miękka
Format: 21,5 x 29 cm
Stron: 54
Cena: 29,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 9788328102200

WASZA OCENA

Brak głosów...

TWOJA OCENA

Zagłosuj!