baner

Recenzja

Jan Hardy #01: R.O.T.A.

Łukasz Chmielewski recenzuje Jan Hardy. Żołnierz Wyklęty #01: R.O.T.A.
6/10
Jan Hardy #01: R.O.T.A.
6/10
„Jan Hardy” to nowa seria Jakuba Kijuca, autora głośnego Konstruktu. Głównym bohaterem nowego cyklu jest Żołnierz Wyklęty, czyli w skrócie: były akowiec walczący zbrojnie z polską władzą ludową. Kijuc nie zrobił jednak komiksu historycznego na wzór tych, jakie wydaje IPN. Jego komiks to rozrywkowa popkultura.

Pomysł na świat i bohaterów jest wzorowany na amerykańskim komiksie superbohaterskim. W polskim wojsku jest tajny superoddział, w którym służą osoby z niezwykłymi zdolnościami i mocami. Ich przeciwnicy to „podobne mutanty”. Hardy jest stolemem (olbrzym i siłacz z kaszubskich legend, a także osoba silna duchem i wiarą). W jego oddziale są i tacy, którzy mogą się częściowo teleportować czy kontrolować roślinność.

Ze względu na patriotyczny wydźwięk fabuły komiksowi dość blisko konceptualnie do początków Kapitana Ameryki i jego walki z nazistowskimi Niemcami, które uosabiał Red Skull. W Polsce nie było do tej pory fikcyjnego komiksowego bohatera, a tym bardziej superbohatera, który wpisywałby się w narodowo-wyzwoleńczą historię kraju i któremu siłę dawałyby trzy słowa: Bóg, Honor i Ojczyzna.

„Pierwsza brygada” i „Biały Orzeł” pozbawieni byli tego etosu. Podobnie jest w przypadku „Infamisa”. "Druga Liga" to pastisz, w którym główne role grają peerelowscy herosi. „Rycerzowi Ciernistego Krzewu” i jego wojnie z Krzyżakami jest chyba najbliżej do koncepcji Kijuca. Hardy walczy jednak z komunistami, czyli czymś znacznie bardziej namacalnym, bo hasło „precz z komuną” jest aktualne do dziś dla wielu Polaków. Dodatkowo, promując określone, bogu-ojczyźniane postawy komiks wpisuje w dyskurs o polskości, patriotyzmie, roli religii i podejściu do tradycji kulturowo-historycznej.

Graficznie komiks jest znacznie przystępniejszy niż „Konstrukt”. Kijuc ciekawie i dynamicznie kadruje, a całostronicowe ilustracje są naprawdę efektowne. Kreska jest mocno uproszczona. Niektóre plansze sprawiają wrażenie narysowanych w pośpiechu.

Potencjał stworzonych przez Kijuca bohaterów i świata jest ogromny, ale nie został wykorzystany. W dużej mierze to efekt inicjalnego charakteru fabuły i zeszytowego formatu. Akcja została dobrze zawiązana. Kijuc sprawnie szatkuje fabułę, wprowadzając głównego bohatera i (prawdopodobnie) jego głównego antagonistę, a także prezentując świat komiksu. Autorowi nie udało się jednak uniknąć potknięć, jak zgrzytające dialogi i niepotrzebna doza infantylności. Miejscami można odnieść wrażenie, że komiks skierowany jest do młodszego odbiorcy.

Pierwsza część przygód Jana Hardego pozostawia niedosyt, bo mogło być znacznie lepiej. Jednocześnie jednak wywołuje uczucie głodu, bo prezentuje się na tyle obiecująco, że może być znacznie lepiej. Czekam na kolejny zeszyt!

Opublikowano:



Jan Hardy. Żołnierz Wyklęty #01: R.O.T.A.

Jan Hardy. Żołnierz Wyklęty #01: R.O.T.A.

Scenariusz: Jakub Kijuc
Rysunki: Jakub Kijuc
Okładka: Jakub Kijuc
Wydanie: I
Data wydania: Czerwiec 2013
Seria: Jan Hardy. Żołnierz Wyklęty
Druk: kolor
Oprawa: miękka
Format: 170x260 mm
Stron: 36
Cena: 12,90 zł
Wydawnictwo: Czarna Materia
ISBN: 978-83-62762-14-9
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Galerie

Jan Hardy #01: R.O.T.A. Jan Hardy #01: R.O.T.A. Jan Hardy #01: R.O.T.A.

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Anonymous -

No coz, osobiscie nei zgadzam sie z recenzja, jak dla mnie komiks czyta sie genialnie, wciaga od drugiej strony i jedynym niedosytem jest to, ze trzeba czekac na dalsza czesc. Jak dla mnie bomba, drugi zeszyt juz wkrotce!