Recenzja
Iron Man 3
Ola Wiechnik recenzuje Iron Man 3Wyreżyserowany przez Shane’a Blacka (wcześniej scenarzystę między innymi „Zabójczej broni”) film charakteryzuje się lekkością, o jaką nie podejrzewalibyśmy człowieka zakutego w żelazną zbroję, i czymś, czego nie było chyba w jeszcze żadnej marvelowskiej ekranizacji i co zdarza się w mainstreamowym kinie coraz rzadziej: prawdziwie zaskakującym zwrotem akcji.
Tym razem Tony Stark zmaga się z traumą po tym, co przydarzyło mu się w „Avengersach”. Ma napady paniki i cierpi na bezsenność. Dodatkowo pojawiają się nowi i bardzo groźni wrogowie: Mandaryn, tajemniczy terrorysta w stylu bin Ladena, i Aldricha Killian, genialny chemik, który zamienia ludzi w bomby.
Doskonale zagrany (przez większość filmu mamy przyjemność oglądać Roberta Downey'a Jra bez maski, a Ben Kingsley jako Mandaryn jest po prostu fantastyczny), dobrze napisany, sprawnie wyreżyserowany „Iron Man 3” to oczywiście żadne dzieło sztuki filmowej, ale w swojej kategorii lata dużo wyżej niż jego koledzy.
Film wchodzi na ekrany polskich kin 9 maja.
Opublikowano:
Iron Man 3
Premiera: Maj 2013
Premiera: 18 kwietnia 2013 (na świecie), 9 maja 2013 (w Polsce)
Reżyseria: Shane Black
Scenariusz: Drew Pearce, Shane Black
Na podstawie komiksu "Iron Man" Stana Lee, Larry'ego Liebera, Jacka Kirby'ego, Dona Hecka
Zdjęcia: John Toll
Muzyka: Brian Tyler
Premiera: 18 kwietnia 2013 (na świecie), 9 maja 2013 (w Polsce)
Reżyseria: Shane Black
Scenariusz: Drew Pearce, Shane Black
Na podstawie komiksu "Iron Man" Stana Lee, Larry'ego Liebera, Jacka Kirby'ego, Dona Hecka
Zdjęcia: John Toll
Muzyka: Brian Tyler
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-