baner

Recenzja

Iron Man 3

Ola Wiechnik recenzuje Iron Man 3
8/10
Iron Man 3
8/10
Największą supermocą Iron Mana – jednego z niewielu marvelowskich superbohaterów pozbawionych rzeczywistej supermocy – jest poczucie humoru. W przeciwieństwie do wszystkich innych facetów w rajtuzach Tony Stark potrafi w sposób naprawdę dowcipny żartować nie tylko z innych, ale też z siebie. Robi to z klasą i bez sztampy. Na tym właśnie polega potęga „Iron Mana”, a trzecia część jego przygód jest pod tym względem chyba najlepsza ze wszystkich. Nie tylko zresztą pod tym.

Wyreżyserowany przez Shane’a Blacka (wcześniej scenarzystę między innymi „Zabójczej broni”) film charakteryzuje się lekkością, o jaką nie podejrzewalibyśmy człowieka zakutego w żelazną zbroję, i czymś, czego nie było chyba w jeszcze żadnej marvelowskiej ekranizacji i co zdarza się w mainstreamowym kinie coraz rzadziej: prawdziwie zaskakującym zwrotem akcji.

Tym razem Tony Stark zmaga się z traumą po tym, co przydarzyło mu się w „Avengersach”. Ma napady paniki i cierpi na bezsenność. Dodatkowo pojawiają się nowi i bardzo groźni wrogowie: Mandaryn, tajemniczy terrorysta w stylu bin Ladena, i Aldricha Killian, genialny chemik, który zamienia ludzi w bomby.

Doskonale zagrany (przez większość filmu mamy przyjemność oglądać Roberta Downey'a Jra bez maski, a Ben Kingsley jako Mandaryn jest po prostu fantastyczny), dobrze napisany, sprawnie wyreżyserowany „Iron Man 3” to oczywiście żadne dzieło sztuki filmowej, ale w swojej kategorii lata dużo wyżej niż jego koledzy.

Film wchodzi na ekrany polskich kin 9 maja.

Opublikowano:



Iron Man 3

Iron Man 3

Premiera: Maj 2013
Premiera: 18 kwietnia 2013 (na świecie), 9 maja 2013 (w Polsce)
Reżyseria: Shane Black
Scenariusz: Drew Pearce, Shane Black
Na podstawie komiksu "Iron Man" Stana Lee, Larry'ego Liebera, Jacka Kirby'ego, Dona Hecka
Zdjęcia: John Toll
Muzyka: Brian Tyler
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-